reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

a ja zmieniłam zdanie co do obiadu na dzisiaj i kupiłam w jakimś gotowym sosie porcje z kurczaka, zebym nie musiała kombinować i właśnie się robią :D do tego ziemniaczki i znowu marchewka z jabłkiem. a potem pęknę :D
coś mnie dzisiaj brzuchol boli więc po obiadku pewnie pójdę pokimać - przynajmniej odpocząć :D
ciekawe jak tam myangel bo już pewnie jest po wizycie...
 
reklama
jestem - tylko na chwilkę. Dzięki dziewuszki za kciuki. Mąż miał robioną bronchoskopie dzisiaj i nic nie wykryli więc padło na przełyk i ewentualnie żołądek - jutro rano gastroskopia - zobaczymy. Ale zawsze to lepiej mieć coś na przełyku niż na płucach także jestem dobrej myśli. A ja padam. A w związku z zaleceniem odpoczynku - do którego się dostosuję jak tylko S wróci ze szpitala to dostałam L4 na 4 tygodnie. Lecę coś zjeść i pojadę jeszcze na chwilę do szpitala. Trzymajcie się cieplutko
 
tak się najadłam, że pękam. mięsko w tym gotowym sosie okazało się pyszneeeee :) raczej tak nie kupowałam bo średnio mam zaufanie do takich rzeczy - wolę sama zrobić po swojemu. ale zaufany kolega rzeźnik polecił i zapewnil, że wszystko świeżutkie dzisiaj przygotowane więc się skusiłam i dobrze zrobiłam bo tanie, dobre i zero wysiłku z szykowaniem :D wiadomo wszystko surowe więc musi się usmażyć ale to już pikuś :D
 
Wiecie co - dostałam smsa od MYANGEL.

Szczerze to jest ona załamana tym jak ją tam potraktowali. Przyjął ją na zastępstwie jakiś lekarz- 70 letni dziadek- i na samym wstępie nie mógł znaleźć tętna dzidziusia.Myangel strasznie się tym zdenerwowała ( :szok:) W końcu przyszła pielęgniarka i ona znalazła ale jak myangel powiedziała o czopie i skurczach to jej odpowiedziała : " że widać tak musi być"... BRAK SŁÓW!!!!!!!!!!!! Jestem w szoku.

Myangel jest wkurzona, spłakana i napisała że musi to wszytko odespać i może zajrzy tu wieczorkiem



Aż się sama zdenerwowałam, że takie podejście tam mają...:angry:




Sunflower takie plucie z krwią może świadczyć albo o ostrym zapaleniu przełyku, albo o pękniętym wrzodzie żołądka... będzie dobrze!
 
Ostatnia edycja:
mamolka o szok no to rzeczywiscie nie ladnie potraktowali myangel... by ich szczyscilo dziady jedne!!!! dlatego w zyciu bym sie nie zdecydowala na ciaze za granica .. co jak co ale u nas przynajmniej mozna sie czegos dowiedziec i raczej rzadko tak traktuja.... kosmos :szok:

a ja cos mam dola... kurka kluje mnie od wczorajw tym lewym boku na dole przy szyjce tak mis ie wydaje... skurczy narazie nie mam odpukac ale znow mi cos twardnieje ale po jednej stronie tym razem i topo lewej nie wiem czy to nie jelita znow cos szwankuja :/aagggrrr. lekarze moi na urlopach jak zwykle mam pecha... i cos czuje ze dlugo nie pociagne... nie wiem czemu ale znow mam czarne mysli nie wiem czy juz to mnie szew uwiera czy moze sie obsunal z tej strony ehhh jak jutro nie przejdzie tonie wiem czy nie pojde na ip bo zaczyna mnie to martwic... :/ znow zaczynam smecic... ale sie boje ze sie znow tak szybko pozegnam z dzidziusiem :( jeszcze ciagle mysle o tym clexanie nie biore juz go od 15tc a mam ten zespolantyfosf. profesor powiedzial zeby narazie nie brac mam w domu jedno cale pudelko nawet nie wiecie jakmnie korci :( bo jeden lekarz mowi brac a moj profesor ze nie trzeba.. i badz tu madry... profesor niby ma wieksze doswiadczenie i praktyk i w ogole ale no nie wiem juz sama boje sie jak cholera i jz mam wisielczy humor...
 
missiiss niunia nie nakręcaj się.Mnie też kłuje z lewej strony gdzieś przy szyjce jakby, ale dziś dla równowagi zakuło mnie z prawej więc to pewnie więzadła.Swoją drogą to one naciągają się też przy problemach z jelitami:) i ja jako że mam problem z nimi i czesto jelito grube jest albo pełne gazów albo czego innego hehe, to kłuje z lewej strony - po lewej właśnie jest jelito grube...i powiem szczerze że jak espumisan zadziała i jak się trochę wygazuję to nadchodzi ulga - masz to samo na pewno.I nie smutkuj z tego powodu:)

Wezcie co za wieśniaki tam się naszą myangel zajmują.... w polsce bydło jest pewnie lepiej traktowane niż ludzie w irlandii.....masakra:/

W ogóle ja chciałam zrobić morfologię i oddać mocz do analizy i mnie baba za przeproszeniem rozje...ała .... wchodzę do laboratorium gdzieś tak za 10 dziesiąta, czekam w poczekalni, wychodzi z gabinetu pacjentka, no to ja wchodzę - a do mnie ta laborantka - "teraz to już za póżno, do 10 jest czynne" patrzę na zegarek - i jest 10:00.... krwi się nie pobiera godziny tylko 3 minuty!!! co za menda se myślę....i powiedziałam tylko " oj będą się Pani myszki między nogami plątały..." i wyszłam. Ale chamówa, łaskę mi robi baba głupia??ehhh

No i w końcu i ja dziś zasłabłam w sklepie, ale wczesałam się na krzesło za ladę pod wiatrak:) z racji brzucha zostało mi to wybaczone:D
 
no wiecie, sa plusy i minusy bycia za granica;D
faktem jest ze masakrycznie lekko tu do wszystkiego podchodza, u mnie jest podobnie, natomiast TAKIE potraktowanie to kwestia indywidualna danego hmm personelu.. W Polsce tez sie nie raz z TAKIM personelem spotkalam i to nie raz wiec to nie jest tak ze w PL jest super raptem, wiadomo jest nam latwiej bo jak nie pojdziemy do lekarza A to pojdziemy do kolejnego a jak tamten oleje to do jeszcze jednego, w innych krajach nie ma az takiej mozliwosci.
Mam nadzieje ze MyAngel odpocznie i mimo wszystko przekaze nam troszke pozytywnych wiesci z wizyty yyhhh
 
ale sie nazarlam zupy pomidorowej :szok:
pomidoróweczka mniam mniam moja ulubiona zupka;-):-p
jestem - tylko na chwilkę. Dzięki dziewuszki za kciuki. Mąż miał robioną bronchoskopie dzisiaj i nic nie wykryli więc padło na przełyk i ewentualnie żołądek - jutro rano gastroskopia - zobaczymy. Ale zawsze to lepiej mieć coś na przełyku niż na płucach także jestem dobrej myśli. A ja padam. A w związku z zaleceniem odpoczynku - do którego się dostosuję jak tylko S wróci ze szpitala to dostałam L4 na 4 tygodnie. Lecę coś zjeść i pojadę jeszcze na chwilę do szpitala. Trzymajcie się cieplutko
dobrze że nic złego u niego nie wykryli:tak:
Wiecie co - dostałam smsa od MYANGEL.

Szczerze to jest ona załamana tym jak ją tam potraktowali. Przyjął ją na zastępstwie jakiś lekarz- 70 letni dziadek- i na samym wstępie nie mógł znaleźć tętna dzidziusia.Myangel strasznie się tym zdenerwowała ( :szok:) W końcu przyszła pielęgniarka i ona znalazła ale jak myangel powiedziała o czopie i skurczach to jej odpowiedziała : " że widać tak musi być"... BRAK SŁÓW!!!!!!!!!!!! Jestem w szoku.!
oj biedna Myangel:-( ale trafiła na chamów i prostaków:angry:
W ogóle ja chciałam zrobić morfologię i oddać mocz do analizy i mnie baba za przeproszeniem rozje...ała .... wchodzę do laboratorium gdzieś tak za 10 dziesiąta, czekam w poczekalni, wychodzi z gabinetu pacjentka, no to ja wchodzę - a do mnie ta laborantka - "teraz to już za póżno, do 10 jest czynne" patrzę na zegarek - i jest 10:00.... krwi się nie pobiera godziny tylko 3 minuty!!! co za menda se myślę....i powiedziałam tylko " oj będą się Pani myszki między nogami plątały..." i wyszłam. Ale chamówa, łaskę mi robi baba głupia??ehhh

No i w końcu i ja dziś zasłabłam w sklepie, ale wczesałam się na krzesło za ladę pod wiatrak:) z racji brzucha zostało mi to wybaczone:D
hrabiankę 3 minuty by zbawiło:wściekła/y: co za babsztyl:wściekła/y:
a niech jej te mysz porządek w domu zrobią:crazy:
 
missiiss myślę że ty już podświadomie czujesz, że nie ubłagalnie zbliża się ten 24 tc :( Wszystko będzie dobrze!! My tu wszystkie za siebie nawzajem trzymamy kciuki :) Tyle kciuków w intencji Jasia nie może przejść nie zauważone gdzieś TAM :) :p
 
reklama
missiiss tylko spokojnie! :) tym razem nic się nie stanie i ładnie donosisz do końca!

co do myangel i jej wizyty to własnie tego się obawiałam. ja strasznie jestem anty opieka w Irlandii. kobiety w ciąży są traktowane tak, że kto silny to przetrwa, kto nie to niestety... takie prawo natury. i właśnie dlatego ja się zdecydowałam na powrót do domu. no niestety tutaj to o badaniach przez porządnego lekarza to można pomarzyć. na opiekę w Polsce nie można narzekać!
mam tylko nadzieję, że z nią wszystko ok.

ja już pisałam, że mam tu fajnego polskiego lekarza i choć wizyty sporo kosztują to w razie potrzeby do niego śmigam. i to jedyny powód, że zdecydowałam się tu przylecieć jeszcze - ale tylko wakacyjnie. na stałe ciąży bym tu prowadzić nie chciała.
 
Ostatnia edycja:
Do góry