GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

[Gosia B.]

z tym chodzeniem to mam tak jak Tunia - ciężko mi się podnieść z łóżka itp. jak już idę to póki co jest ok.

Tunia niestety nic ci nie poradzę. my też jesteśmy anty kredyt bo nigdy nie wiadomo co się w życiu wydarzy. ja byłabym skłonna na jakiś mały np. na wykończenie domku jak zabraknie, ale tak żeby go szybko splacić. to że jesteśmy w Irlandii to tylko dlatego, że domek chcemy mieć swój ale bez kredytu.

 

[Wiolcia_6]

jest dofinansowanie ze skarbu państwa do kredytów hipotecznych i dopłaca 50% do oprocentowanie przez 8 lat jeśli nie macie nic na własność i wielkość mieszkania nie może przekroczyć bodajże 60m2.
Tunia spokojnie z wyklade własnym możecie miec rate kredytu 900 zł, sama taki udzieliłam więc jestem tego pewna. Tylko liczy sie jeszcze wasza zdolnosc finansowa, wziete pozyczki, czy oboje pracujecie , czy umowa jest na stale itp.
musielibyscie pochodzic po bankach i zapytac jaka marze maja na hipoteki bo np w kwietniu tego roku w Pekao SA miałam tylko 1% marży (oczywiscie do oprocentowania chodzi jeszcze ustalana przez NBP). Gdybys miala jakies pytania to pisz- z checia wam odpowiem.

Missiiss wózek przepiękny!! Glupi ten twoj chlop ze go kupic nie chcial...ale oni wszyscy tacy sa ;-)

 

[joamar]

tunia ja popieram zdanie narzeczonego, że lepiej kupić niż płacić komuś. Jednak jak pisze Mamolka najpierw trzeba się zorientować i to dokładnie czy na pewno was stac na kredyt. Trzeba pamiętać, że słowa banku należy dzielić na 3 i jak powiedzą, że macie zdolność na powiedzmy na 300 tys. to raczej skłaniać się do mieszkań do 250 tys. bo inaczej mogą wyjść niezłe jaja. Ja tak miałam bo mieliśmy zdolność 280 tys. kupiliśmy mieszkanie za 215tys. a dostaliśmy 170 musiałam w 2 dni wykombinować 45tys. ale jakoś się udało. To było 3 lata temu mam ratę koło 800zł.
Radzę jednak umówić się z doradcą kredytowym, a po wyborze banku już udać się tam i załatwiać samemu, jest zdecydowanie łatwiej bo skraca się drogę.
Mamolka ja czasem mam tak, że chodze jak pingwin.

 

[słomiana_wdowa]

to tylko ja taka z kredytem u szyji, mam nadzieje że jakoś to sie spłaci, no mieszkanie sie sprzeda to będzie lżej OBY
nic ja ide spać
a co do chodzenia to czasem mam wrażenie ze chodze jak kaczka

 

[Wiolcia_6]

Mamolka ja chodzę jak pingwin, P. się śmieje ze powinnam mieć tabliczkę na tyłku "uwaga zachodzi przy skręcie" ;-) wogole ostatnio brzuch zaczyna mi strasznie ciazyc.

 

[joamar]

słomiana ja mam kredyt ale mam nadzieję, że za 2 lata go spłacę ale wezmę następny na 2 mieszkanko, ale już tym razem będzie bezpieczenie bo zawsze to 2 mieszkania. Już Julia będzie miała zabezpieczenie.

 

[Gosia B.]

wiolcia co do brzuszka to jak chodze to nie ma problemu, ale jak mam się przewrócić z boku na bok w łóżku albo z niego wstać to czuje dodatkowe obciążenie. no i w ogole te dodatkowe kilogramy to już się czuje ciężka bo nigdy nie ważyłam jeszcze tyle co teraz

 

[słomiana_wdowa]

ja mam na 30 lat wziety na budowe domu, a potem jeszcze było dobieranie ale własnie jak sprzedam mieszkanie to połowe spłace i sie skróci czas spłąty reszty na 10 lat taki jest plan ale jak narazie mieszkania tanieją i jakoś blado to widze

 

[sarka]

eeech my tez kredytowi, na razie spłacamy ratę 1200 ale rata malejąca i jeszcze troche a dojdzie do 800 zł za mies. Rozłozony mamy na 20 lat ale w zamiarze mamy spłacic go w 10...
Też uważam że lepiej płacić rate na swoje mieszkanie niż na wynajem, dla mnie to wyrzucanie pieniędzy, no chyba że ktos nie ma zdolności kredytowej to wtedy to oczywiste.

missiiss bardzo dobry zakup poczyniłaś hehe;-)

Co do chodzeinia to nie mam jeszcze jakiś szczególnych problemów, chyba że sie za duzo nałaże to wtedy wszystko mnie ciagnie i brzuch mam twrdzy, najgorzej to mi własnie wstać z łózka czy podłogi, albo jak przykucne, ostatnio to az wdychałam bo z wanny nie mogłam wyjść/wstać no jak słoń normalnie
Dziś miałam cały dzień wrażenie nagrzanego ciała...też tak czasem macie? normalnie mialam ochotę ściagnąć z siebie skórę

 

[sarka]

my tez mamy łączony tzw. konsolidacyjny - połączony gotówkowy z hipotecznym dzięki teu jedna rata i jedne odsetki
no niestety w tych czasach ciężko coś mieć bez kredytu, chyba że ma się po kimś..babci, rodzicach, spadek czy cuś a tak to jakim sposobem