reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Tunia to ty na badanka śmigasz po sniadanku???:-) a nie naczczo?

natka dziekuje w imieniu Wiktorka:tak:

My rocznicy ślubu tez nie wyprawiamy (mamy 7 - 15 sierpnia) juz za duzo tych imprez naraz, jestem zmęczona już tym, jak nie urodziny moje to dziecka, teraz rocznica a we wrześniu moje imieniny:szok:, także pewnie pójdziemy gdzies na obiad czy kolację i tyle. Jedynie pierwsza obchodziliśmy i drugą bo tuż przed druga nasza rocznicą urodził się Wiktor więc rocznica z wizyta dzidziusiowa się jakby zbiegła
 
reklama
w ogóle to się troszkę zmartwiłam bo weszłam na wagę a tam od dwóch tygodni nic nie przybyło (to mnie nie martwi bo i tak mam już 6 kg na plusie - choć poszło chyba w cycki i brzuszek hehe) ale ubyło nawet pół kilo - i to już mnie troszkę martwi, żeby dzidziolek na tym nie ucierpiał. to chyba przez tą chorobę i brak apetytu. ale dzisiaj już zaliczyłam konkretne śniadanko :-)
 
o a ja dzien przed rocznica mam imienieny yyyyyyyyy nie robie w tym roku chyba. nie mam kasy, a w domu jeszcze tyle rzeczy trzeba kupic, no a kasy na koncie nie przybywa.
 
w ogóle to się troszkę zmartwiłam bo weszłam na wagę a tam od dwóch tygodni nic nie przybyło (to mnie nie martwi bo i tak mam już 6 kg na plusie - choć poszło chyba w cycki i brzuszek hehe) ale ubyło nawet pół kilo - i to już mnie troszkę martwi, żeby dzidziolek na tym nie ucierpiał. to chyba przez tą chorobę i brak apetytu. ale dzisiaj już zaliczyłam konkretne śniadanko :-)
Gosia to na pewno przez chorobę, zobaczysz szybko nadrobisz i to z nawiązką;-)
 
u nas tak wyszło, że akurat wakacje w tym czasie sobie zafundowaliśmy... jak byśmy byli w domu to nic byśmy nie robili - sami ewentualnie na kolacyjkę tylko byśmy się wybrali. a żadnych urodzin i imienin to już na pewno nie wyprawiam.
 
qurczaki, ale dużo napisałyście od wczoraj..

Ja się pochwalę że noc zdecydowanie lepsza, bo przed samym pójściem spać nie piłam jak najęta. Tylko raz wstałam na sikanie. Ale może to przez to że pogoda inna, pada- sennie i lżejsze powietrze.
O odwodnienie się nie martwię bo w ciągu dnia staram się pić dużo i mam spore pragnienie.

Martwi mnie coś innego. Właśnie wróciłam do wagi sprzed ciąży, bo schudłam 3 kg- nadrobiłam je i nic na razie nie przybywa. Brzuszka przybyło i biustu, chyba z boczków ubyło ;-)
Jutro mam wizytę u lekarza i zapytam czy to normalne. W poprzedniej ciąży też mało mnie przybyło- 10 kg, więc może nie powinnam się martwić..
 
qurczaki, ale dużo napisałyście od wczoraj..

Ja się pochwalę że noc zdecydowanie lepsza, bo przed samym pójściem spać nie piłam jak najęta. Tylko raz wstałam na sikanie. Ale może to przez to że pogoda inna, pada- sennie i lżejsze powietrze.
O odwodnienie się nie martwię bo w ciągu dnia staram się pić dużo i mam spore pragnienie.

Martwi mnie coś innego. Właśnie wróciłam do wagi sprzed ciąży, bo schudłam 3 kg- nadrobiłam je i nic na razie nie przybywa. Brzuszka przybyło i biustu, chyba z boczków ubyło ;-)
Jutro mam wizytę u lekarza i zapytam czy to normalne. W poprzedniej ciąży też mało mnie przybyło- 10 kg, więc może nie powinnam się martwić..

ja to bym chciała, żeby tylko 10 kg mi przybylo przez całą ciąże hehe ale to chyba nierealne skoro już przybyło 6 kg.
 
Witajcie :-)

mialam wrocic z urlopu w niedziele, ale byla ladna pogoda, wiec zostalysmy do wczoraj :tak:wpadam tylko na moment, bo zaraz jade do gina. u mnie ok, czuje sie swietnie i bardzo wypoczelam. Ninka byla wyjatkowo grzeczna, taplalysmy sie w jeziorku. troche wpadli moi rodzice, troche maz. dzidzius coraz mocniej kopie :-D

mam nadzieje, ze u Was ok - wszystkiego na pewno nie nadrobie, ale postaram sie przysiasc wieczorem.

Caluski!
 
reklama
Hej :)
Noc w miare minela. Czesto sie budzilam z niewygody. Nie jestem przyzwyczajona do pozycji typowo bocznych przy spaniu i teraz to wychodzi :-) A moja poduszke czasem podbiera mi maz :-p Trzeba uwazac i walczyc o swoje :-p
A teraz jestem po sniadanku i za kilka godzin ide do lekarza... szkoda ze nie ginekologa, bo chociaz bym sobie dzidzie zobaczyla hehe :-)

ale zmykam teraz zjeść śniadanie i potem jadę morfologię, mocz i znów tokso zrobić, znów mi się nie będą umiały wkłuć, takie mam żyły, jak ja nie cierpię pobierania krwi przez te małe, cienkie, niewidoczne żyłki....

Tunia ja robie morfologie i mocz na czczo... Nie wiem jak z tokso - ja po prostu w ogole nie jem nic przed badaniami wiec cos mi nie gra ze ty sniadanie wczesniej wcinasz :-p

witaj gufi po wyjezdzie :-)
 
Do góry