reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

hej

madalia ja mam skierowanie po ostatniej wizycie i po powrocie z wakacji zrobię test i mam na skierowaniu 75 G glukozy

[....u nas leje dziś strasznie
mam nadzieję, że odrobinkę przestanie bo dziś w nocy jedziemy w do Zakopca!!!
cieszę się, chociaż nie wiem jak wytrzymam bez toalety na szlakach i z moją kondycją i z zadyszką... ehhh jakoś to będzie. Najwyżej wystrugam sobie kijaszek do podparcia:-D
Hej.A ja dopadłam tego internetu na chwilę,mąż zostawił sobie,bo coś tam musiał rano pogrzebać,ale ku...y leciały ,bo strasznie wolno chodzi.
Tu goroąco i to strasznie
To dobrze,że masz ten test 75-jest wiarygodniejszy i nie wiem dlaczego lekarze w Polsce ciągle tkwią uparcie przy 50mg,na szczęscie nie wszyscy,myślę,że Ci którzy ciągle się dokształcają,dbają o swoje kompetencje,uczestniczą w sympozjach,są prawdziwie aktywnymi medykami to idą z postępem i uwzględniają nowe metody.Bardzo dobrze jest mieć praktykę lekarską na odzdziale,tam człowiek się ciągle czegoś uczy.A jak się tylko siedzi w przychodni np.to już nie to samo.Ja tęsknię za szpitalem i już wiem,ze nie pójdę na żadne zwolnienie,na które mąż mnie koniecznie chce wysłać-żeby mi oszczędzić stresu-jak to określił.Ja mam stres jak siedzę w domu.Wracamy za kilka dni do UK i idę od razu na kilka dyżurów pod rząd,już zaklapałam sobie zastępstwo za koleżankę,a ona hapy,bo pojedzie sobie do Polski

No cóż ,mama woła na zupkę.Trzeba iść,a potem gdzieś w cień-może do lasu..
Mam rozwarcvie na pół palca-ale tak czasem bywa od 6go miesiąca-moja szyjka jest po konizacji,bo dawniej miałam problemy,więc też to mogło coś tam...Ale będzie ok.i wy też tak sobie mówcie każdego dnia
 
reklama
Hej.A ja dopadłam tego internetu na chwilę,mąż zostawił sobie,bo coś tam musiał rano pogrzebać,ale ku...y leciały ,bo strasznie wolno chodzi.
Tu goroąco i to strasznie
To dobrze,że masz ten test 75-jest wiarygodniejszy i nie wiem dlaczego lekarze w Polsce ciągle tkwią uparcie przy 50mg,na szczęscie nie wszyscy,myślę,że Ci którzy ciągle się dokształcają,dbają o swoje kompetencje,uczestniczą w sympozjach,są prawdziwie aktywnymi medykami to idą z postępem i uwzględniają nowe metody.Bardzo dobrze jest mieć praktykę lekarską na odzdziale,tam człowiek się ciągle czegoś uczy.A jak się tylko siedzi w przychodni np.to już nie to samo.Ja tęsknię za szpitalem i już wiem,ze nie pójdę na żadne zwolnienie,na które mąż mnie koniecznie chce wysłać-żeby mi oszczędzić stresu-jak to określił.Ja mam stres jak siedzę w domu.Wracamy za kilka dni do UK i idę od razu na kilka dyżurów pod rząd,już zaklapałam sobie zastępstwo za koleżankę,a ona hapy,bo pojedzie sobie do Polski

No cóż ,mama woła na zupkę.Trzeba iść,a potem gdzieś w cień-może do lasu..
Mam rozwarcvie na pół palca-ale tak czasem bywa od 6go miesiąca-moja szyjka jest po konizacji,bo dawniej miałam problemy,więc też to mogło coś tam...Ale będzie ok.i wy też tak sobie mówcie każdego dnia

Kurczę madalia i co z tym rozwarciem? Masz jakąś kontrolę jeszcze zanim wrócisz do domku???
 
madalia ja z kolei miałam wymrażana nadzerkę 2,5 roku temu> Czy to może mieć wpływ na poród, jak to zazwyczaj z tym jest bo szczerze powiem nawet nie pytała swojego gina
 
powiedzcie mi co ja mam zrobić, mój M żyje daleko przyjezdza tylko na weekendy a wtedy się drze po mnie że ja nie zauwazyłam wielu błedów na naszej budowie co robili przy mnie robotnicy i się wydziera, robi już z tego domu mi koszmar (...) życie z nim się zamienia w koszmar...
człowiek rezygnuje z pracy i sie stara by wsio było ok a on przyjezdza i mi mówi ze jestem do niczego się nie nadająca...
pierwsza myśl to ucieczka gdziekolwiek byle zdala stąd...

Mojemu też puszczają czasem nerwy, a wtedy po paru takich akcjach ja mu robię akcje. Wydzieram się na niego, że on ostatnio tylko się drze i drze i że skoro nie umie odezwać się inaczej to nie mamy o czym gadać. Często skutkuje.
 
Cześć dziewczyny,
Przepraszam, że tak troszkę zboczę z głownego tematu. Mam nadzieję, że nie weźmiecie mi tego za złe.
Jestem dokumentalistką TVN i zbieram materiał dzienikarski do nowego tematu.
Szukam kobiet, które z różnych względów postanowiły wziąć sprawy związku z mężczyzną w swoje ręce i "sprytnie" zajść z nim w ciążę. Być może znacie kogoś kto przechytrzył i usidlił w ten sposób niezdecydowanego faceta lub też jest w trakcie realizacji takiego planu? A może same (sami) macie takie doświadczenia?
Zainteresowanych niezobowiązującą rozmową proszę o podanie numeru telefonu na adres s.najuch@tvn.pl Oddzwonię! Zapewniam pełną dyskrecję i anonimowość
 
Eh dziewczyny, ja się czuję chyba gorzej niż w I trymestrze, tzn ciągle bym spała...normalnie jakaś masakra :(( W I trym nie miałam takich problemów...czy któraś z Was ma podobnie??
 
hej. później was doczytam. ja w nocy musiałam mieć strasznie wysoką temperaturę bo czułam się koszmarnie i nie miałam siły wstać po termometr. miałam w termosie gorącą herbatke z cytryną i tak sobie kubek wypiłam i zawinęłam się w kołderkę - no i efekt taki, że dwie godziny później obudziłam się spocona jak świnia hehe ale wstałam do łazienki, się troszkę umyłam, przebrałam i już było tylko 37,3 :) w ogóle to się tak czosnku najadłam, że niczym nie mogłam zabić tego smaku wczoraj w buzi. i gardziełko płuczę na zmianę - wodą z solą i szałwią.
w ogóle to się wczoraj śmiałam bo chciałam wysłać mamuśkę do apteki i powiedziałam, że ma mi iść kupić paracetamol, tantum verde i witaminę c bo nic innego teraz brać nie mogę, no i przy okazji ma wejść po czosnek, cytrynę i miód. a ona uparcie, że zadzwoni po szwagra, żeby mnie zawiózł do lekarza... no więc wywlokłam się z łóżka i pojechałam do lekarki. a lekarka co na to - "kup paracetamol na zbicie temperatury, witaminę c i tantum verde, a do tego jedz czosnek, cytrynę i płucz gardło bo w ciąży to pozostają ci tylko domowe sposoby" hehe już powiedziałam, że sama sobie jestem wyśmienitym lekarzem :-D
ale teraz już jest trochę lepiej... tyle, że póki co odezwałam się egoistycznie i tylko o sobie. ale wczoraj zdychałam wieczorem.
 
Cześć dziewczynki my wczoraj wróciliśmy z wyjazdu - było fajnie choć pogoda nie dopisała. Póxniej okazało się jeszcze, że ponieważ to długi weekend to nigdzie nie ma noclegów i spaliśmy w mało sympatycznym B&B i to bez śniadania no ale najważniejsze, ze było się gdzie umyć i przespać. Dużo zobaczyliśmy, mamy sporo fotek może później coś wrzucę na zamknięty :)

Nie wyspałam się tylko dziś, pospałabym jeszcze i odpoczęła no ale cóż, trzeba wrócić do rzeczywistości :p

i co w końcu objechaliście? :) zdjęcia macie na pewno fajowskie bo tam inne wyjść nie mogą hehe
 
ainah mnie np nie minęło wczesne chodzenie spać, generalnie o 21 jestem w wannie i o 22 zasypiam, nie mam uczucia ciągłej senności, ale chodzę spać wcześnie (jak się zmęczę czymś w ciągu dnia to nawet o 20 potrafię być w łóżku już) i śpię do 6.30-7.00 rano, z przerwami w nocy na siku

Gosia a tantum verde można? Bo w ulotce jest napisane, że po konsultacji z lekarzem i tylko w konieczności, bo mnie jak coś brało u rodziców to wzięłam osscillococcinum i na gardło też jakieś ziołowe homeopatyczne, pomogły wraz z płukaniem szałwią,
zdrówka życzę, nie daj się chorobie
 
reklama
Tunia podobno można - już mi to kilku lekarzy mówiło. zresztą używam tego trochę, raczej szałwia i woda z solą... muszę się jakoś pozbierać bo jutro do gina więc nie mam zamiaru biegać tam z wysoką temperaturą. a w czwartek mam lecieć samolotem i to mnie najbardziej przeraża.
 
Do góry