reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Na razie 4 (olkale, jesica, ty i ja) .. kilka dziewczyn może będzie, no i czekamy chyba na kolejne :)

Jak chcesz to zapraszam do listy, która jest na naszym głównym wątku Grudzień 2010.

No już zmykam :)
 
reklama
Witajcie:-) Jej to już grudzień a dopiero jak patrzyłam na forum był lipiec 2009:-D
Zazdroszczę Wam strasznie że jesteście na początku tej wspaniałej drogi i życzę Wam samych cudownych chwil:tak:Oj jak bym chciała raz jeszcze:-D Pozdrawiam ciepło / Stycznióweczka:-)
 
mamolka ja umówiłam się już do moje ginekologa bo muszę się go zapytać o koty. U mnie w pracy po sąsiedzku pełno ich jest, a w bramie czasami tak śmierdzi kocimi siuśkami, że masakra!!! I boję się żeby nie zarazić się toksoplazmozą:-(
Widzę, że to Twoja druga ciąża, to fajnie będzie się podpytać o parę spraw doświadczoną koleżankę:-)

A ja za chwilkę spadam do domciu :-)
 
Kakunga wierz mi, że prędzej złapiesz toxo dłubiąc w ogródku, jedząc nie umyte warzywa i owoce niż od kota. Mówiąc kota mam na myśli - takiego domowego- niewychodzącego. W pierwszej ciąży sama uległam nagonce i dałam kotkę na wieś do babci- bo kot był wychodzący ( a ja miałam w pamięci tragedię mojej cioci która przez toxo straciła synka).
Teraz mam typowego kanapowca- syberyjczyka. Będziemy go kastrować to i może przy okazji przebadamy. I za żadne skarby nie mam zamiaru go oddawać- to jest najlepszy kumpel mojego syna :)
Nie głaskaj obcych kotów. Myj owoce i warzywa, po dłubaniu w ogródku czy ziemi ( np przy sadzeniu kwiatów) myj dokładnie ręce, nie jedz surowego mięsa. I tyle. Jak masz kota to przekaż czyszczenie kuwety męzowi/partnerowi :) wsio :) Poproś o skierowanie na toxo. I sprawdź czy może już miałaś toxo- wtedy jesteś bezpieczna.

Powiem ci tylko tyle, że miałam w życiu 4 dachowce ( wzięte z ulicy) i nie przechodziłam toxo:-)

A wracając do mojej betki: Poczęcie było 19.03- ciążą ma 12 dni (1.5)
HCG-ilościowo 47.4 mIU/ml
Kobiety - mIU/ml 0 2.7
Ciąża 1.3-2 tydzień - mIU/ml 16- 156
Ciąża 2-3 tydzień - mIU/ml 101 -4870
Ciąża 3-4 tydzień - mIU/ml 1110- 31500
Ciąża 4-5 tydzień - mIU/ml 2560 -82300

To chyba w tej ciąży jestem? Ja w to wierzę i na okres nie czekam :no:
 
Witam serdecznie, ja również często podczytuję forum. Chciałabym dołączyć do grona mam grudniowych. Stosowałam testy owulacyjne, no ale jakoś mam wrażenie że się nie udało. No zobaczymy. W niedziele ma przyjsć @-oby NIEEEEEE. Pozdrawiam serdecznie
trzymam kciuki, zeby było Nas więcej i więcej i więcej :)

Moniek83 trzymam kciuki by @ nie przyszła!

Ja dziś już pobrałam krew i o 18 mam wyniki:shocked2: Czekam z niecierpliwością.

Nooo dziewczyny odzywajcie się! Bo mi tak głupio samej do siebie pisać.. hehe. No musi być jeszcze jakaś grudniówka!
ja już po wynikach, teraz czekam na wizyte u mojej gin, w przyszłym tyg to bedzie 6 tydz. moze serduszko usłyszymy :) uciekam też na L4 bo pracę mam stresujacą, duzo autem jezdze więc bede sobie już od przszłego tyg wypoczywać :)

Hej dziewczyny :-)
Ja tu nowa jestem całkowicie i zielona jak trawa na wiosnę he he... Ale chyba dołączę do grudniówek 2010;-)
W tamtym tygodniu robiłam sobie aż 5 testów bo nie mogłam uwierzyć (każdy innej firmy) i wszystkie wyszły pozytywnie ale póki lekarz nie potwierdzi to chyba będę żyła nadal w strachu, że testy się pomyliły he he... Zwłaszcza, że pierwszy test zrobiłam 4 dni przed spodziewaną @, a ostatni w dzień spodziewanej @ (26.03.2010). Do tej pory @ nie mam więc wszystko chyba potwierdza, że to ciąża :-)
Więc termin jakoś chyba powinnam mieć na początek grudnia:-)
no ten czas niepewnosci...bete mogłas zrobic to byłabys pewna, ja w 30 dc byłam u gina, nie było nic widac w 34 dc był pecherzyk :)
 
Olkale ile dni od domniemanego poczęcia robiłaś betę i jaki miałaś wynik?

No i na tym skończyło się moje spokojne podejście do drugiej ciąży...:confused: Już się stresuję czy mój wynik bety nie jest za mały.
 
Witajcie Grudnióweczki
niedługo może zagoszczę u Was na stałe na :tak: na razie u mnie jest 4 tydzień i 5dzień ciąży:tak: termin wypada na 4 grudnia a 12 kwietnia wybieram się do gina zobaczyć moją kruszynkę mam nadzieję że już 6 tygodniu usłyszę jej serduszko:-):-)
 
Olkale ile dni od domniemanego poczęcia robiłaś betę i jaki miałaś wynik?

No i na tym skończyło się moje spokojne podejście do drugiej ciąży...:confused: Już się stresuję czy mój wynik bety nie jest za mały.
słonko nie stresuj sie, każda kobieta ma inaczej...grunt, zeby w normie się mieściło :D jak robiłam w 28 dc i miałam ok 68 jednostek...nastepny zrobiłam w 34 dc i buył prawie 2000 jednostek...zrób za parę dni po zobacz jak rosnie...
tylko bez nerwów, bo to dla fasolinki nie za dobrze...powtarzaj sobie,ze wszystko bedzie dobrze
 
Aluśka Po pierwsze gratuluję, a po drugie widzę, że jesteś lublinianka. Ja również, tyle że wyemigrowałam za mężem poza Lublin. Odzywaj się jak najczęściej.
aa i do kogo chodzisz do lekarza? Ja w pierwszej ciąży chodziłam do Chołubka ( bardzo fajny facet, tylko prywatnie wizyta kosztuje 100zł, ale przyjmuje też w przychodni w szpitalu na Kraśnickich- tam też rodziłam). Może kogoś polecasz? Albo jakiś szpital?

Olkale
ja przecież to wiem, ale kurcze to jest silniejsze ode mnie. Ja robiłam w 27 dc- więc nie jest źle ;-)Powtórzę w sobotę, albo poczekam do wtorku- ach te święta wrrr

Zauważyłam, że mam straszne humory :( krzyczę i szybko tracę cierpliwość :( Mój synek najbardziej to odczuwa i jest mi z tym bardzo źle. Boję się by nie poczuł się odrzucony z czasem jak brzuch zacznie rosnąć, a potem gdy dziecko się urodzi.:baffled:
Zaczyna mi się bardzo nieprzyjemnie odbijać- wstęp do mdłości....bleeee znowu mdłości i wymioty mnie czekają. Ostatnio były od 6-7 do 14-15tyg. bleeee
 
Ostatnia edycja:
reklama
ojej aluska czesc kobito :-D
mam nadzieje ze bedziemy znowu "razem" rodzic hehehehe
no ja narazie... to staramy sie... staramy.
wczoraj goraczke mialam wiec nie bylo przytulanek, ale dzis to zgwace mojego w koncu dzis wypada owulka ;p
 
Do góry