T
Tunia85
Gość
no w sumie to postanowiliśmy, że jakby co to Julka poszłaby spać na noc do babci w sobotę bo my chcielibyśmy wczesnie wyjechać ok. 5 rano, całą niedzielę, w niedzielę przespalibyśmy się w hotelu, cały poniedziałek i wrócilibyśmy wieczorem. To w sumie by tylko dwa dni były. Nie wiem już sama, kiedyś planowaliśmy, ze chcemy polecieć sobie na Gran Canarię razem (bo ja byłam w zeszłym roku w grudniu z corą i mamą bo Przemek musiał pracowac) i też mielibyśmy ją zostawić na tydzień z moją mamą, a przecież tydzień a dwa dni to jest różnica. Mam trochę wyrzutów sumienia ale w końcu nie można byc tak uwiązanym, to, że jesteśmy rodzicami to znowu nie znaczy, że wszędzie tylko z dzieckiem :-(
i właśnie dlatego moim skromnym zdaniem nie powinnaś mieć wyrzutów, z dzieckiem jest się cały rok, to, że się na chwilę zostawi je z babcią nie świadczy o tym, że jest się złym rodzicem, rodzic też ma prawo odpocząć, od dziecka również, i to chyba przecież nie jest niczym złym, tak myślę, choć jeszcze nie wiem co to macierzyństwo, jednak uważam, że czasem powinnyśmy mieć prawo odsapnąć i sam na sam pobyć z własnym mężem czy partnerem (mam tu na myśli mamy, które mają już dziecko), zwłaszcza jeśli są to TYLKO 2 dni