tunia znajoma lekarka jest zdania, że apap w dawkach 250 nie pomaga wcale. I tylko dla tego jest tak dawkowany, aby mógł być sprzedawany w zwykłych sklepach. Lepiej jest wziąć dwie tabletki, i taka dawka pomaga, niż brać po jednej, a częściej - (bo to nic nie da). Ja tak właśnie robię i wtedy o dziwo migrena (jeśli nie jest zbyt późno oczywiście) przechodzi.
reklama
krolcia
Fanka BB :)
Marzy mi się od dawna kanarek. Kiedyś miałam zielonego glostera, do niego koroniastą samiczkę. Jak pożegnam braci R to na pewno sobie sprawię jakiegoś. A na razie musi mi wystarczyć ten malutki zwierzyniec, który mam. Ptaki, żółwie i sunia.:-)
sunnflower
Fanka BB :)
czy któraś z Was bierze jakieś leki na alergię będąc w ciąży? ja piję wapno wiadrami ale już nie mogę wytrzymać i się zastanawiam czy lepiej coś łyknąć czy lepiej być podduszoną co pewnie dziecku nie pomaga
sunnflower
Fanka BB :)
słuchajcie od kilku dni mam takie jakby twardnienie macicy - nie wiem za bardzo jak to opisać - nie boli tylko czuje takie napięcie i wysadza mi taką twardą piłkę - na chwilę +/- około minuty i puszcza - nie wiem czy tak ma być a do lekarza dopiero po połowie lipca idę.
krolcia
Fanka BB :)
Ja takie coś mam czasami ale tylko na kilka sekund i ta piłka mi się przemieszcza. Odnoszę takie wrażenie, jakby się bąbelek przesuwał całym ciałkiem.:-)słuchajcie od kilku dni mam takie jakby twardnienie macicy - nie wiem za bardzo jak to opisać - nie boli tylko czuje takie napięcie i wysadza mi taką twardą piłkę - na chwilę +/- około minuty i puszcza - nie wiem czy tak ma być a do lekarza dopiero po połowie lipca idę.
wrublik ja przybrałam na wadze dopiero 1kg... ta tarczyca sobie robi co tam che i przez to tak mało się przybiera chociaż apetyt mam ogroooomny. Myslę, że tak naprawdę przybierać zacznę w końcówce drugiego trymestru...
Tunia śliczności
Tunia śliczności
słuchajcie od kilku dni mam takie jakby twardnienie macicy - nie wiem za bardzo jak to opisać - nie boli tylko czuje takie napięcie i wysadza mi taką twardą piłkę - na chwilę +/- około minuty i puszcza - nie wiem czy tak ma być a do lekarza dopiero po połowie lipca idę.
mialam coś takiego w pierwszej ciaży jak mnie pies przewrócił , w 24 tygodniu chyba to było, na izbie przyjęć mi powiedzieli, że to macica się stawia a po badaniu gin. okazało sie, że szyjka zaczęła się rozwierać. Dostałam leki rozkurczowe, leżałam tydzień w szpitalu i wszystko się ładnie zamknęło... Teraz też miewam coś takiego ale na momencik dosłownie a wtedy to przez kilka godzin mnie trzymało.
(: Anka :)
Fanka BB :)
Wlasnie sobie sprzatam mieszkanie i sie zastanawiam, czy to tak dobrze maczac te rece w cifie i innych chemiach... chyba przeczulona jestem...
Z rybkami wszystko wiem, zawsze trzymalam osobno z tego sklepu rybki i nic nie bylo, ale wtedy nie mialam jak. Rybki mam od okolo 8 lat wiec wiem cos na ten temat. Mowie - byly chore ryby. To nie wina wody Nie polecam od tego czasu sklepu zoologicznego na dabrowskiego (przynajmniej jesli chodzi o ryby.) Sprzedaja czasem chore i maja gdzies kupujacych.Eh tak tylko powiedzialam - nie ma co rozwijac tematu akwarystycznego :-) Wystarczy ze moja koty poluja na ocalala reszte - narazie przez 3 lata udalo mi sie obronic wszystkie
często świeżo kupione rybki coś przynoszą ze sobą. Są do kupienia uzdatniacze wody wodociągowej, ale i to nie pomaga, najlepiej przez kilka dni trzymać nowe rybki osobno.
Z rybkami wszystko wiem, zawsze trzymalam osobno z tego sklepu rybki i nic nie bylo, ale wtedy nie mialam jak. Rybki mam od okolo 8 lat wiec wiem cos na ten temat. Mowie - byly chore ryby. To nie wina wody Nie polecam od tego czasu sklepu zoologicznego na dabrowskiego (przynajmniej jesli chodzi o ryby.) Sprzedaja czasem chore i maja gdzies kupujacych.Eh tak tylko powiedzialam - nie ma co rozwijac tematu akwarystycznego :-) Wystarczy ze moja koty poluja na ocalala reszte - narazie przez 3 lata udalo mi sie obronic wszystkie
reklama
Elena
Grudniówka 2010
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 259
Ryby zakupione w zoologiku zdychają ,bo oni trzymają te ryby w sterylnych warunkach i jak przyniesiemy je do domu i wpuścimy do akwarium to zdychają , bo wiadomo,że w wodzie są bakterie. Dokładnie o to chodzi,żeby zdychały ,a ludzie przyszli po nowe. Wiem o tym ,bo jeden kolega otworzył sklep zoologiczny i mówił ,że w innych tak robią dlatego on chce trzymać ryby w normalnych warunkach,żeby u kupujących nie zdychały. Po prostu chce być konkurencyjny.
Podziel się: