reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

słomiana_wdowa my właśnie rozpoczynamy budowę i do tej pory przez biurokrację prawie osiwiałam. A co będzie dalej? Nie strasz prosze...:szok:
 
reklama
Jeśli chodzi o moich rodziców to mam idealnych. Nie ma takich innych ludzie, na których mogłabym tak liczyć :) nie zdarza mi się z nimi kłócić bo nie wtrącają się w moje życie. Mogą ze mną porozmawiać, coś doradzić ale nigdy nie upierają się przy swoim. nawet gdy byłam na studiach zawsze mogłam na nich liczyć, zawozili mnie do Częstochowy, przywozili... zawsze jak miałam jakis problem byli przy mnie. Więc chciałabym być chociaż w połowie tak dobrą mamą jak moi rodzice byli i są dla mnie.
:szok: nie wiedziałam że to jest możliwe u nas jak ja albo siostra obsrawała przy swoim zdaniu to była awantura z ojcem, mama jest do rany przyłuż. ale gratuluje takich rodziców, mam nadzieje ze ja z męzem tacy będziemy, nie wymuszac swojego zdania na dziecku przede wszystkim ;-)
 
no więc ja postaram się nie stresować za bardzo i zostawię to mężowi. chociaż wiadomo nie da się w ogóle tego ominąć bokiem. u nas jeżeli chodzi o dachy to najmniej się martwię bo szwagier się tym zajmuje, ma swoją firmę i do nich mam zaufanie. mąż z nimi też pracował przed wyjazdem i wiemy, że są dokładni. a może i mój piękny będzie trochę z nimi robił - zobaczymy. oni często jeździli i poprawiali dachy po innych firmach - wiem coś o tym, masakra. mury też znajoma firma będzie robić, aczkolwiek tego się trochę obawiam bo znajomi znajomymi ale na ile dokładni w swojej pracy to nie wiem. chociaż mojej siorze chatkę postawili i są zadowoleni więc mam nadzieję, że będzie ok.
 
Podziwiam Was jeśli chodzi o budowę domu, ja jakoś nigdy bym się tego nie podjęła. Nie mam drugu do tego nawet jak mieszkanie kupuję to wolę z rynku wtórnego niż od dewelopera. Niestety jakoś brak mi drygu do tych spraw.
 
Podziwiam Was jeśli chodzi o budowę domu, ja jakoś nigdy bym się tego nie podjęła. Nie mam drugu do tego nawet jak mieszkanie kupuję to wolę z rynku wtórnego niż od dewelopera. Niestety jakoś brak mi drygu do tych spraw.

ja nie mam o tym wszystkim zielonego pojęcia. mąż się na tym zna i to on się wszystkim zajmuje. ja jestem zielona w tym temacie hehe ja się włączę bardziej jak przyjdzie czas na wybór mebli, płytek, farb itd. :-) a to akurat już lubię i czasami jak się nudzę to sobie siedzę i przeglądam różne projekty. narazie sobie upatrzyliśmy fajny kominek i mniej więcej mam wizję łazienki :-D
 
pomagałam czynnie jak mój tata budował swój domek, więc co nieco wiem, ale to i tak się błąd popełni, dlatego jak ja moge powiediec jakie ja błedy popełniłam to napisze Ci na priv byści Wy ich nie powtarzali. dobra bo forum mam się robi forum budowlanym, ja się kładę bo rano o 7 tynkarzy muszę wpuścić do domu :) dobranoc mamusie :)
 
A mnie cala tematyka z budową domu bardzo interesuje, właściwie zaczynam żałować że nie poszłam na architekturę albo budowę maszyn. Lubię finanse i ekonomię ale zaczyna mnie to już nudzić :(
 
reklama
Do góry