reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Co do muzułmanów- nie znam żadnego to się nie wypowiadam. U nas w Polsce - w kraju prawie 90% katolickim- mężowie też tłuką swoje żony i dzieci w ten sam sposób. Także - czy my jesteśmy w jakiś sposób lepsi?

a taka maltretowana żona też ma "stulić dziób" bo przecież wiedziała co brała. Albo gorzej - odezwij się a następnym razem cię "zajebie".

tyle ze u nas kobieta sama może mężowi wymierzyć sprawiedliwość i odejść, a nie jak w turcji laska się zakocha w kimś - od razu hańba i trza ją zabić -dokonuje tego nawet ktoś z jej rodziny:szok: i oni chcą wejść do UE :crazy:
 
reklama
Spacerek w ten piękny słoneczny dzionek był bardzo owocny w truskawki i czereśnie he he;-)
zjadłam kilogram czereśni potem poprawiłam go kilogramem truskawek i następnie nabrałam ochoty na jagody ale u mnie na osiedlu to jakieś takie brzydkie mają i na chęciach się skończyło:sorry2:

Co do mleka krowiego to moja bratowa podawała je swojej córce( jak dobrze pamietam to jak skończyła dwa miesiące) i nie chodzi mi o takie mleko ze sklepu typu łaciate czy coś tylko prosto od krówki bo jej babcia je posiada ale ze względu na to ze była bardzo tłuste to rozrabiała je po części z wodą:confused: mała nie była uczulona na białko mleka krowiego więc nie mieli problemów z jej podawaniem :confused:
 
Nabiał, orzechy, czekolada są przeciwwskazaniem, ale nie zakazem.
Jak karmiłam to jadłam bardzo dużo nabiału - bo widocznie mój organizm tego potrzebował. Nie jadłam za to czekolady - głównie dla odzyskania figury. Orzechów też nie jadłam bo to silne alergeny- więc nawet nie próbowałam.
Z Amandą moglam sobie wszystkiego odmówić ale nie czekolady tak był w ciąży i potem jak karmiłam :sorry2: no i może dlatego od skończenia 2 tygodniu do 4 miesiąca dokuczały jej kolki:confused: ehh nie dobra ze mnie mamuśka:dry:
tym razem nie ciągnie mnie tak na szczęście do slodkości;-)
No niestety ten świat jest powalony na maksa. Tylko zanim zaczniemy zmieniać innych i mówić innym co mają robić i gdzie mieszkać zacznijmy od własnego bajorka. Sama Tunia widzisz- niby mamy równouprawnienie, prawo chroni kobiety w ciąży a sama widzisz jakie to wszystko jest ułudą. To samo tyczy się takich kobiet które są bite i maltretowane. Łatwo mi powiedzieć - zostaw chama itp. podaj go do sądu, zadzwoń na policję itp. Tyle że taka "ofiara" jest już najczęściej tak uzależniona od sprawcy ( i to nie tylko finansowo ale i mentalnie) że nigdy nie odejdzie.
nam jako osobom z zewnatrz łatwo powiedzieć odejdź ale jak tu napisałaś to już jest uzależnienie
A wczoraj miałam nieciekawą sytuację. Obudziliśmy się rano jak Hania przyszła do nas do łóżka. Usiadła między nami i bawiła sie z mężem. Nagle ni z tąd ni z owąd z całej siły odchyliła się do tyłu (ja leżałam do niej przodem na boku) i walneła głową o moją kość miednicy, aż słychać było uderzenie. Mąż bardzo się wystraszył i nakrzyczał na małą, a ona biedna się rozpłakała. Ja zwijając się z bólu, starałam się pocieszać córkę bo zaczeła bardzo płakać, wystraszyła się.
Mówię do męża żeby nie mówił do niej że zrobiłą by krzywdę dzidzi, bo później efekt może być taki że będzie się na maluszku odgrywać, złościć na niego. Znam takie przypadki. Fuks był żenaprawdę nie trafiła w brzuch, tylko tuż obok.
oj rozumiem ten wybuch zlości Twojego męża ale jednak krzyk w takiej sytuacji już nic nie wskóra:confused: a tylko może potem przynieść odwrotne skutki a przecież przy dwójce maluchów lepiej uniknąć kłótni między nimi prawda:confused::confused:
Mam nadzieje że już Cie ta kość nie boli:confused::confused:
Kupiłam dzidzuśkowi malutkiemu komplet dziś:) bluzkę i spodenki na szelki:) i za radą hannah zatrzaskowe w kroku:) motyw przewodni na spodniach toooo.....KUbuś puchatek heheh
ja też dziś zaszalałam i śpioszki różowe kupiłam he he:-D
Dzięki dziewczyny za kciuki za synka.. my już po wizycie u lekarza. Mam kontrolować sytuację, zbijać wysoką temperaturę ibufenem, gardełko lekko czerwone więc dostaliśmy jakiś syropek. Jak się pogorszy to przyjść znowu. najbardziej mnie martwi że znowu słychać szmery nad serduszkiem ( to już trzeci lekarz który na to zwrócił uwagę). Lekarka mówi że właśnie takie szmery często wychodzą przy chorobie bo serduszko szybciej bije i łatwiej wyłapać nieprawidłowości. Proponuje nam żeby dla własnego spokoju zrobić echo serca i wtedy będzie wszystko jasne. więc właśnie patrzę ile kosztuje prywatnie- 140 lub 150 zł w zależności od placówki:baffled: Musze nad tym pomyśleć.

I wiecie co-- tak ciągle mi smutno. Kiedyś opowiadałam wam, że mojej "bratowej"koleżanka była w ciąży trojaczej. Dwa dni temu spotkałam się z nimi i zapytałam się co tam u tej "mamuśki". A on do mnie że dzieci nie żyją. Aż mnie ścięło, tak bardzo przykro mi się zrobiło. Ona zamieszkała w Anglii i jak odeszły jej wody w 6 miesiącu to lekarze kazali jej rodzić te dzieci po kolei ( nawet głupiej cesarki nie zrobili) i nawet tych dzieci nie ratowali- bo wg nich nie było po co :-:)angry: Ważyły po ok 0,5 kg. Tak mi smutno- a nawet nie mnie ta tragedia dotknęła. Ehhh
Dużo zdróweczka Twojemu synkowi życzę:confused: u mojej małej też rozpoznano szmery ale jak się okazało nie jest u niej to wadą tylko po po prostu ma strunę przy serduszku która wydaje takie dżwięki więc mam nadzije ze i u Was to tez nie jest nic groźnego:tak::tak:

Straszna i przykra historia z tymi trojaczkami aż brak mi słów na tych lekarzy:wściekła/y::wściekła/y:
no to staje autem przed malym ceglanym budynkiem w ogole okna od zewnatrz widac ze moja babcie przezyly i juz sobie mysle no to ekstra... wchodzimy z m dosrodka a tam ciemno bo kartki wszedzie wisza "oszczedzaj światło" myslalam ze padne... ale sluchajcie dalej. ide do rejestracji a tam dajesz skierowanie pozniej czekanie 2 godziny ponad az cie zawolaja i dadza ci kartke i masz isc na izbe przyjec tam czekasz 30min-1 godzine w kolejce. na ip sie przebierasz i ta babka jedna co tam siedzi idzie z toba po schodach na drugie pietro i odprowadza cie na sale pozniej znow idzie na ip i kolejna osoba i znow ja odprowadza i takw kolko smialam sie z nia ze sie babka nagania jak nie wiem po tych schodach bo windy nie ma. wczesniejz kuzynem myslelismy ze jest i sie smialismy ze za drzwiami wisi koszyk wiklinowy do ktoregosie wsiada i dwoch murzynowpedaluje na rowerze zeby cie podrzucicna gore noale nic... a jeszcze z poczekalni na ip siedzialam na wprost gabinetu ginekologicznego dla dziewczat tak sie nazywal iprzyszla jakas mama z dziewczynka i pani doktor i drzwi sie tam nie domykaly i co chwila ktos domykal tosie smialismy ze jak sie w koncu domknelytoalbo z buta ktos zasadzil albo ewentualnie maja jakis kij albo listewke ktora podkladaja pod klamke zeby sie nie otwieraly
o kiblach nie wspomne bo poprostu mozna porownac do toalet na ukrainie typu dziura w podlodze i obok wbity kij do odganiania much straszne lazienki
a jak juz weszlam na gore to troszke lepiej ... wchodze do siebie na sale i patrze na swoje lozko i od razu w smiech bo mysza jakas mi dziure wpodozce wygryzla no mowie wam jajca jak berety jedyny plus to taki ze za oknem jest stacja pkp i w razie czego moge uciekac i prosto do domu pojechac
juz mi porobili badania i usg i zabieg mam miec pojutrze ale uspokajaja mnie ze narkoza dokladnie 15-20 minut trwa wiec looz ide poczytac troche co u was sie dzialo ile przybylo
o matko ale warunki:szok::szok:
 
Witam,

Jest listopadową mamą 2008, ale zostanę grudniówką 2010 ;)))
Termin wg OM 25 grudzień.

Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do waszego grona.

Będę starała się pisać jak najczęściej, ale nie obiecuję bo przy naszym harpagonie nie jest to takie łatwe ;)

Pozdrawiam
 
Witaj Carol_ka:-) termin mamy ten sam;-)
napisz coś więcej o sobie;) i o swoim...harpagonie hehe;)

Ja z muzułmanami miałam tyle wspólnego co na wakacjach z animatorami:-Da oni wiadomo przemili aż nadto hehe;)
Ale istnieją w tej chwili w tych krajach takie dwa światy - zatwardziali muzułmanie, gdzie male dziewczynki mozna spotkac zakutane w te szmaty ale i całkiem wyzwolone kobiety i nastolatki. Ich świat tez się rewolucjonizuje i myslę że gdzieś tam w jakiś slumsach czy starych wioskach istetnieja jeszcze zatwardziałe przekonania i tradycje ale na "zwykłych" ulicach jakoś tego nie widać, ot normalni jak i my. Mają dostep do wszystkiego jak i my, ich dyskoteki są powiedziałabym wręcz wiele bardziej pruderyjne jak nasze:-D U nas na wsiach też jeszcze wszechobecny bywa ciemnogród i to taki że się włos jeży:baffled:

mamolka przy infekcjach u dzieci bardzo często słychac szmery w serduszku. Poproś lekarza aby osłuchał go jak będzie zdrowy, czy sie powtórzy. My kiedyś też mieliśmy takie podejrzenie podczas pobytu w szpitalu (uczulenie na antybiotyk) potem lekarka już nic nie słyszała a mieliśmy skierowanie na usg ale nawet nie skorzystaliśmy.
 
Witaj carolka!

Ja z muzułmanami nie miałam nic do czynienia, natomiast całe życie miałam po sąsiedzku rodzinę cyganów:tak:. Ludzie do rany przyłóż! Śmiejemy się z kumpelą(cyganką) jak określam ich, że można by z nimi konie kraść:-D! Takie niefortunne połączenie:-D:-D!!! Zawsze mogliśmy na nich liczyć. Zawsze pomocni,uczynni, kulturalni i w ogóle. Dużo ludzi mnie negowało za tą zażyłość:szok:, bo cyganie brudni, kradną i takie tam. W każdym narodzie znajdzie się czarna owca i w naszym i w cygańskim, tłumaczyłam. Nie do każdego to dociera niestety.:-( Mają swoje zasady, niekiedy dziwne dla nas, ale moglibyśmy się od nich wiele nauczyć.:tak:
 
Witaj Carol_ka Super że do nas dołączyłaś. Ja też mam synka z 30 listopada 2008 :) Także wiem o czym mówisz - łobuzy się porobiły co nie? ;-)

Sarka- no właśnie lekarka mówiła mi że przy infekcjach często te szmery wychodzą, mam odczekać aż wyzdrowieje i do pediatry się przejść.

Aluśka No właśnie synek ma dodatkową strunę ścięgnistą tyle że u niego przechodzi ona przez serduszko. Wiedziałam, że jest dlatego jak lekarze wspominali o szmerach to mówiłam o tej strunie. A tu dziś tak lekarka prosiła by to dokładnie sprawdzić. Więc już zastanawiam się czy czegoś nie zbagatelizowałam.

A tam dziewczyny co nam jakieś araby w głowie, dajmy sobie już z tym spokój :)
 
Witam,

Jest listopadową mamą 2008, ale zostanę grudniówką 2010 ;)))
Termin wg OM 25 grudzień.

Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do waszego grona.

Będę starała się pisać jak najczęściej, ale nie obiecuję bo przy naszym harpagonie nie jest to takie łatwe ;)

Pozdrawiam

Witaj Carol_ka w naszym gronie!!!:-)
 
To ja tak z innej beczki. Kocham kwiaty:-)! Mam w domu dżunglę:tak:! Dosłownie:-D! Mąż mi od dwóch lat truje, że mnie z domu wyklnie za to, że kolejne zielsko do domu taszczę. Znalazłam jednak na niego sposób. Dostałam rosiczkę owadożerną. Przedstawiłam mu maleństwo. Jest tak zauroczony! Osobiście poluje w domu na muszki, żeby roślince dogodzić:rofl2:. Mówię Wam komedia:laugh2:! Poświęcił się ostatnio nawet i pozwolił usiąść komarowi na sobie, żeby go upolować! Oczywiście stara się to robić delikatnie, żeby roślinka miała żywy pokarm:dry:! Mam z niego niezłą zwałkę!:laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
Do góry