Antylopka
Potrojna mamuska
mój mąż to fajny facetSuper!!Boosko nawet powiem
Ja uwielbiam Paryż, z resztą świetnie znam Francuski, lubię kulturę francuską...
Powiem Ci, że pozazdrościć męża , któy postawił na Twój rozwój i karierę, odważny krok tak przeprowadzić się do innego Państwa, zorganizować przeprowadzkę i wszystko.....
I nie czujesz sie samotna a Paris?
A Twój mąż, postawił na Twoją pracę, a sam czym się zajmuje....
Zaimponowałaś mi wogóle, tym konkretnie postawionym celem i jego realizacją, no i mieszkasz w cudownym mieście...
samotna to nie, chociaż nie powiem, że na plotki z ainah21 chętnie bym wyskoczyła, a tak to tylko gg, telefon, skype i bb zostaje.
na razie jest tyle nowych rzeczy, że nie mam czasu być samotną. Mamy jakąs grupkę znajomych, więc nie jest tak źle.
Mój mąż pracuje tutaj jako plombier, a pewnie wiesz jak to słowo działa na francuzów ogólnie nasze zawody w Polsce niedoceniane, tutaj mają się dobrze, więc i my również