reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

hej dziewczyny
dobrze ze wiadomo co u ali i maleńkiej... oby to bylo cos niegroźnego np te zaparcia... mam nadzieje ze wszystko sie szybko wyjasni i wroca zdrowe do domku. trzymamy kciuki Alu !!!

antylopka
powiem ci ze niedlugo skonczy 20 lat i sie wydaje taka zywa i w ogole wymienila mi tyle zabaw w ktore bawila sie z innym dzieckiem wiec słownie mnie przekonała do siebie tu musze przyznać ale zobaczymy jak to bedzie. ta poprzednia tez mi się podobala i co .... eh. mamy umowe dla nas z danymi i takie tam.

w ogole powiem wam ze ten strach przed zostawieniem znow dzieckakolejnej osobie jest straszny. o ile sie juz zdarzylam przyzwyczaic do aśki o tyle znow sie obawiam co do nowej opiekunki.... wolalabym zlobek bez dwoch dan al emaz nie chce sie zgodzic. jeczy ze drozej i ze bedzie musial gonic po jaska i ze bedzie chorowal... ze bedzie chorowal to napewno ale bedzie uczyl sie samodzielnosci i bedzie tam sie z dziecmi bawil i w ogole jakos bezpieczniejw sensie ze mi dzieckanikt nie porwie moze to glupie ale sie o to boje no ale wiadomo 2 kobity nie upilnuja kilkoro dzieci tak dokladnie jak opiekunka jedna... sama nie wiem, maz nie chce slyszec o zlobku :-(

w ogole to zla jestem w lipcu ostatni okres mialam a po ciazy juz bylo tak fajnie regularnie... testy robilam jakis czas temuw ciazy nie jestem z reszta chyba niepokalane by bylo ale w sumie zawsze antykoncepcja moze zawieźć... no nie wazne znow mi sie pewnie cos pierdaczyw brzuchu i bede mogla pomazyc o kolejnej ciazy. w ogole ja bede adopcje rozwazala w pierwszej kolejnosci jak kiedys pisalam ... jak mam lezec po szpitalach a jasiek byl sam skazany na siebie to nie wyobrazam to sobie. to niemozliwe jest niewykonalne....
 
reklama
Missi jeśli chodzi facetowi o kasę, to możesz mu powiedzieć, że w żłobku dzieci uczone są korzystania z nocnika i latem być może pożegnalibyście już pieluchy i koszty by się wyrównały.:tak:
 
dzwoniłam do Aluski gastrolog odwołał to badanie z kontrastem .... mówi ze to tylko zaparcia i nie trzeba nic robić ... Ala się zastanawia czy zabrać małą ze szpitala i szukać pomocy gdzie indziej skoro tu ja faszerują tylko lekami na przeczyszczenie!

niestety ten szpital nie ma dobrej opinii jesli chodzi o sprawy brzuszkowe, ostatnio spotkałam się z rodzicami bliźniaczek gdzie gdyby nie interwencja lekarzy z centrum zdrowia dziecka u jednej z dziewczynek doszłoby do martwicy jelita ...
 
mississ bo jak cie złapie przez kolano i dam w dupe to Ci te czarne wizje od razu z głowy wybije.... juz martw sie na zapas jakbys nie miała innych zmartwień. Jasiek jest to i drugie będzie-jak mąż będzie stawiał opór to go "lekko zgwałcisz" najwyzej :-D-w kazdym razie nie histeryzuj:rofl::rofl: i kciuki zeby nowa niania sie sprawdziła..

jeny dlaczego ta aluska poszła do takiego nieciekawego szpitala? nie wiedziała ze on nie jest zbyt dobry? szkoda dziecka na eksperymenty...
 
Cześć dziewczyny,

ja się tylko przywitam, a jak będę miała chwilę (czyli nie wiem kiedy) to Was doczytam, bo na razie jestem kompletnie nie na bieżąco i nie wiem co się u Was dzieje...

Nie było mnie trochę, bo mały znów choruje, tym razem mega kaszel, noce nieprzespane, masakra. W poniedziałek byłam z nim u lekarza, tym razem lekarka dała antybiotyk (ospamox) żeby infekcja nie przeszła w przewlekłą. A wszystko przez to, że idą mu zęby, (tydzień między Świętami a Sylwestrem był ciężki, ale myślałam, że to zęby, a w tę niedzielę doszedł kaszel zrywający i stan podgorączkowy, a raz nawet temp 39, ale to tylko w nocy). W sylwestra (z piątku na sobotę) miał tragiczną noc, a ja razem z nim. o 4:40 postanowił że już nie śpi i nie spał tak do 1:20 w nowy rok...prawie 24h bez snu, nie licząc drobnej drzemki od 17:20-18:20 jak byłam w kościele. Najprawdopodobniej zaraził się od kaszlących gości...No a w niedziele już go trafiło :( Teraz przez 7 dni antybiotyk i nie mogę wychodzić z domu, a jutro roczek :/
Rodzina męża też chora więc chyba tylko będą moi rodzice i chrzestni, choć jeszcze nie wiadomo, bo jak ktoś będzie lekko podziębiony to ma zakaz wstępu :/
Przepraszam, że tylko o sobie, ale znalazłam dosłownie chwilę, żeby dać znać że żyjemy, a podczytam Was póżniej (Wieczorami Maks sam nie umie zasnąć i musi zasnąć z nami w łóżku także już nic nie mogę zrobić, nawet za bardzo kompa otworzyć)

Pozdrawiam wszystkich !
 
ech te szpitale :-( gdyby tylko można było jej jakoś pomóc... niestety nie zawsze chcą przyjąć do innego szpitala.
myślę, że by trzeba było zabrać małą do innego szpitala. ja bym pewnie poszła do prywatnego, ale tu wiadomo o kase się rozchodzi...

missiiss ja bym się upierała przy żłobku... nauczy się samodzielności, będzie bezpieczny, będzie miał kontakt z innymi dziećmi. a to, że będzie chorował to normalne. dziecko musi swoje odchorować, żeby nabrać odporności. czy teraz czy za 2 lata w przedszkolu. takie moje zdanie.
a ty przestań tak histeryzować :-) zabierz dupsko do lekarza, sprawdź co jest i namawiaj męża na drugiego malca :-)
 
yvona,gosia
juz na 13 tego mam wizyte zaklepana. nie , powiem wam ze sobie nie wyobrazam lezec w szpitalu a jasiek nie wiadomo gdzie. ja mam niewydolnosci szyjki wiec szew trzeba zalozyc, cholestaza i cukrzyca pewnie tez bedzie bo lekarz mowil ze jak w pierwszej bylo to i w drugiej tez. wiec narazie na ciaze mlody za maly ale adoptowac uz bym chciala takiego z poltora roku :)

ja ostatnio albo jestem przemeczona i nie potrafie postawic na swoim albo mam wrazenie ze maz mna gardzi i nie liczy sie z moim zdaniem :dry::confused:gledzi ze mam zrezygnowac z pracy bo taks ie nie da, ze z nocek bo si enie da bo wtedy on wstaje non stop do jaska a ja w pracy jestem i ma przerabane... i dobrze mu tak a ja za cholere nie zrezygnuje z pracy bo mi dobrze odskocznie mam a to mi jest potrzebne bo znow w depresje jakas wpadne. a on juz rzadzi ze to ze tamto... w pupie to mam grzecznie pisząc;-) ja mam prawo tez do swojego zycia

a u malej goraczka spadla po tej lewatywie?? bo moze zeczywsicie to zaparcia tylko czemu si etak czesto robia zła dieta brak bakterii w jelitkach?? sama nie wiem co bym im poradzila czy inny szpital czy ten... domyslam sie jak ona siebije z myslami biedna :zawstydzona/y:
 
ainah właśnie często myślałam co tam u ciebie... a ty tu z takimi wieściami :-( zdróweczka dla Maksia! no i udanej imprezki, buziak na roczek jakbyś jutro nie zajrzała!
 
reklama
ainah właśnie często myślałam co tam u ciebie... a ty tu z takimi wieściami :-( zdróweczka dla Maksia! no i udanej imprezki, buziak na roczek jakbyś jutro nie zajrzała!

Właśnie zdrówka.

Aluśka my za was i wasze zdrowie trzymamy kciuki.

missiisis jak widać mąż na zbyt wiele sobie pozwala.
 
Do góry