Gosia, no nieźle
Frulo zabawkami się prawie nie bawi, więc demolka w jego pokoju jest mało spektakularna
Trzeba by wejść do kuchni jak powyciąga wszystko z dostępnych mu szafek. Albo do łazienki - w pralce można znaleźć różne rzeczy, a ostatnio znalazłam nocnik w wannie :/
***
Łapałyście kiedyś mocz dziecka do tych woreczków z apteki? Kurcze, założyliśmy Frulowi dziś rano (obudziliśmy go na moment i potem jeszcze zasnął), no i zrobił siku, ale do woreczka trafiło baaardzo mało. Nie wiem już, co z tym zrobić. A bezpośrednio do kubka nie da się nic złapać - Frulik bez pieluchy się blokuje i za chiny siku nie zrobi. Już ze trzy razy czekaliśmy ponad godzinę po spaniu, czyli wtedy, kiedy zawsze robi siku, i nic...
***
Łapałyście kiedyś mocz dziecka do tych woreczków z apteki? Kurcze, założyliśmy Frulowi dziś rano (obudziliśmy go na moment i potem jeszcze zasnął), no i zrobił siku, ale do woreczka trafiło baaardzo mało. Nie wiem już, co z tym zrobić. A bezpośrednio do kubka nie da się nic złapać - Frulik bez pieluchy się blokuje i za chiny siku nie zrobi. Już ze trzy razy czekaliśmy ponad godzinę po spaniu, czyli wtedy, kiedy zawsze robi siku, i nic...
Ostatnia edycja: