reklama
witajcie
moja Ala ma całe plecy zsypane krostami-nieładne jakies ropne takie, pod pachami takie typowo alergiczne
bylam u lekarki dała głownie antyalergiczne leki ale na razie kąpię ją w krochmalu i poczekam do jutra jak sie zmniejszy to nie bede jej dawac nic z tych leków...
ale skąd to sie pojawiło.. nie wiem... bałam sie ze moze proszek ale to by miala na całym ciele a nie głownie na plecach więc u mnie dieta i u Ali eliminacja alergenów mam nadzieje ze pomoże...
jejku jak Wam fajnie ze nuny kumają o co chodzi z nocnikiem... Ala siądzie i zaraz wstaje.... choc niani sie czasem uda ją złapać
ewa kapitalnie Ci Franus nocki przesypia-bardzo zazdroszcze...
ide sprobuje Was doczytac troszke...
spokojnej nocki
moja Ala ma całe plecy zsypane krostami-nieładne jakies ropne takie, pod pachami takie typowo alergiczne
bylam u lekarki dała głownie antyalergiczne leki ale na razie kąpię ją w krochmalu i poczekam do jutra jak sie zmniejszy to nie bede jej dawac nic z tych leków...
ale skąd to sie pojawiło.. nie wiem... bałam sie ze moze proszek ale to by miala na całym ciele a nie głownie na plecach więc u mnie dieta i u Ali eliminacja alergenów mam nadzieje ze pomoże...
jejku jak Wam fajnie ze nuny kumają o co chodzi z nocnikiem... Ala siądzie i zaraz wstaje.... choc niani sie czasem uda ją złapać
ewa kapitalnie Ci Franus nocki przesypia-bardzo zazdroszcze...
ide sprobuje Was doczytac troszke...
spokojnej nocki
krolcia
Fanka BB :)
Matko taki rozmiar? To ile on ma wzrostu? Mój Mateusz to był ponoć duży ale on rozmiar 110 nosił mając przeszło 2 lata!
Smile_
Antek, Franek i Staś
Bodzinka. Ja wiem, że rozmiar na 3-latka. W niektórych sklepach pisze nawet 3-4 latka. Trochę duże to moje dziecię, ale to po tatusiu. Co zrobić. Bodziaki mam jakieś jeszcze na rozm. 98, ale jak mu je założe to musze nieźle ciągnąć żeby zapiąć :/
krolcia
Fanka BB :)
To on musi mieć jakieś 100 cm wzrostu chyba? Skoro już w 98 się nie mieści.
Smile_
Antek, Franek i Staś
Jutro go zmierzę jak znajdę centymetr... Sama jestem ciekawa...
Apropo IKEI to ma ktoś coś takiego w domu http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S49871290/
To chyba lepsze od ustawiania skrzynki na skrzynce, ale sama nie wiem.
Apropo IKEI to ma ktoś coś takiego w domu http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S49871290/
To chyba lepsze od ustawiania skrzynki na skrzynce, ale sama nie wiem.
Ostatnia edycja:
Smile, no nieźle A ja myślałam, że Pucek nosi duży rozmiar, skoro wchodzi w 86/92
Yvona, Pucko tak śpi w najlepszym wypadku Zazwyczaj koło północy się lekko rozbudza, ale nie idziemy do niego, więc przekręca się o 180 stopni i śpi dalej. No i ostatnio niestety koło 5 robi nam małe pobudki, bo go kaszel dusi...:/ Jakoś tak nad ranem jest najgorzej. Jak szybko nie zareagujemy, to już się go nie da uśpić. Ale kiedy jest zdrowy, to śpi ładnie. Już prawie od miesiąca. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej
Fajny ten pomysł ze spaniem na materacu Ale Pucek jeszcze chyba na to za mały. Wyraczkowałby z pokoju w środku nocy i straszył nas Planujemy w okolicach wakacji przerzucić go do nowego łóżka. Wszystko zależy od tego, jak szybko urośnie i czy łóżeczko będzie potrzebne dla kogoś innego Ale w tym drugim przypadku zawsze będziemy mogli na parę pierwszych miesięcy pożyczyć od znajomych kołyskę, bo im się Maluszek rodzi w grudniu, a po 6 miesiącu, jak zacznie siadać i wstawać, to kołyska już nie będzie zdawać egzaminu.
No ale to pieśń przyszłości
Yvona, Pucko tak śpi w najlepszym wypadku Zazwyczaj koło północy się lekko rozbudza, ale nie idziemy do niego, więc przekręca się o 180 stopni i śpi dalej. No i ostatnio niestety koło 5 robi nam małe pobudki, bo go kaszel dusi...:/ Jakoś tak nad ranem jest najgorzej. Jak szybko nie zareagujemy, to już się go nie da uśpić. Ale kiedy jest zdrowy, to śpi ładnie. Już prawie od miesiąca. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej
Fajny ten pomysł ze spaniem na materacu Ale Pucek jeszcze chyba na to za mały. Wyraczkowałby z pokoju w środku nocy i straszył nas Planujemy w okolicach wakacji przerzucić go do nowego łóżka. Wszystko zależy od tego, jak szybko urośnie i czy łóżeczko będzie potrzebne dla kogoś innego Ale w tym drugim przypadku zawsze będziemy mogli na parę pierwszych miesięcy pożyczyć od znajomych kołyskę, bo im się Maluszek rodzi w grudniu, a po 6 miesiącu, jak zacznie siadać i wstawać, to kołyska już nie będzie zdawać egzaminu.
No ale to pieśń przyszłości
agaj44
Fanka BB :)
Dziękuję Wam również za pocieszenie dot.słów mojej mamy....Powiedziałam jej tylko,że przykro mi słyszeć takie słowa od własnej matki...Ona jakby się zwiesiła jak to jej mówiłam;P
Smile mówisz, że synek duży po tacie, to tata ma ile cm, jeśli można spytać? Przekracza 2m? Nie, no Twój synek nie dość, że cudnej urody to jeszcze imponujący wzrost
U nas nie wiem kiedy będą przespane noce, ale na razie o tym nie marzę. Wciąż nie mogę uwierzyć, że odstawiłam Lenę od piersi...Silne jednak to było związanie bo ja mimo iż byłam już tym wykończona to troszkę mi żal, że już koniec..Ech, typowa baba ze mnie;P
Ewa również zainspirowałaś mnie tym przepisem, ale nie mam formy do tarty...może być zwykła okragła forma?
Lecę do budzącej się Lennyyy
PA
Smile mówisz, że synek duży po tacie, to tata ma ile cm, jeśli można spytać? Przekracza 2m? Nie, no Twój synek nie dość, że cudnej urody to jeszcze imponujący wzrost
U nas nie wiem kiedy będą przespane noce, ale na razie o tym nie marzę. Wciąż nie mogę uwierzyć, że odstawiłam Lenę od piersi...Silne jednak to było związanie bo ja mimo iż byłam już tym wykończona to troszkę mi żal, że już koniec..Ech, typowa baba ze mnie;P
Ewa również zainspirowałaś mnie tym przepisem, ale nie mam formy do tarty...może być zwykła okragła forma?
Lecę do budzącej się Lennyyy
PA
krolcia
Fanka BB :)
Zrobiłam sobie gorącej herbaty z jabłkiem i zmykam do łóżka.;-)
reklama
smile ja na 104 to mojej 3-letniej chrześniaczce rzeczy kupowałam niedawno!!!!!! normalnie nie mogę w to uwierzyć, że Antek taki duży!
agaj super, że ci się udało ją odstawić. ja to się cieszę, że moje dziecko akceptowało butle równie mocno jak moje przytulańce hehe nie było przynajmniej tego problemu. słowa Twojej mamy są bardzo nie na miejscu moim zdaniem. to twoje dziecko, twoje życie. szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. jeżeli Tobie z tym lepiej to myślę, że Lena to też tak szybko odczuje. no i jak mama mogła powiedzieć, że ty ją nie interesujesz... myślę, że w głebi serca wcale tak nie myśli. chyba wcześniej powiedziała niż pomyślała...
a my dzisiaj odwiedziliśmy znajomych. dziecko przeszczęśliwe co mnie bardzo zdziwiło bo on w domu się czuje najlepiej. no ale tam była 5-letnia dziewczynka i go zabawiała, a Miki za nią biegał jak głupek :-)
agaj super, że ci się udało ją odstawić. ja to się cieszę, że moje dziecko akceptowało butle równie mocno jak moje przytulańce hehe nie było przynajmniej tego problemu. słowa Twojej mamy są bardzo nie na miejscu moim zdaniem. to twoje dziecko, twoje życie. szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. jeżeli Tobie z tym lepiej to myślę, że Lena to też tak szybko odczuje. no i jak mama mogła powiedzieć, że ty ją nie interesujesz... myślę, że w głebi serca wcale tak nie myśli. chyba wcześniej powiedziała niż pomyślała...
a my dzisiaj odwiedziliśmy znajomych. dziecko przeszczęśliwe co mnie bardzo zdziwiło bo on w domu się czuje najlepiej. no ale tam była 5-letnia dziewczynka i go zabawiała, a Miki za nią biegał jak głupek :-)
Podziel się: