reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Dobry
Ainah, super, że wszystko oki.
No my dzisiaj kupke i mocz i krew i zaczynam miec schizy :-(
Aluśka rozumiem Cię doskonale..Zansz mnie i wiesz jaka ze mnie panikara . ALE BĘDZIE DOBRZE innej opcji nie ma.
a to zaproszenia :-)
dsc05586z.jpg

By bodzinka at 2011-11-14
 
reklama
Witam
Dziś noc duuużo lepiej.
Mały buszuje w kuchni z psią michą:dry:. Ostatnio najlepsza zabawka! Czerwone, okrągłe, duże, kręci się jak się tym rzuci i robi dużo hałasu czyli wszystkie potrzebne atuty dobrej zabawki posiada!:baffled::laugh2:

Przysiadam więc z kubełkiem kawusi:-p. Pewnie nie na długo ale pod czytać zdążę.
 
Bodzia, fajne zaproszenia - wesołe, jak na roczek przystało :D My będziemy robić dopiero w przyszłym tygodniu, bo teraz mam kupę roboty. Mam nadzieję, że zdążymy...

Dziś pobudka o 7.30, więc nieźle :) Chociaż o 5.30 coś tam Frulkowi nie pasowało, wiercił się, dałam mu wodę i zasnął ładnie. Miał wczoraj problem z ułożeniem się do snu - niby spał, ale cały czas pojękiwał i musiałam przy nim siedzieć pół godziny i go głaskać. Chyba będzie się jedynka przebijać górna, bo już jest prawie na wierzchu.

Rano była kaszka na zwykłym mleku - 2%. Kupa już była - idealna. Oby tak dalej :) Jeśli nic się kupowo nie zmieni, to w weekend zastępuję drugi mleczy posiłek krowim. Tylko chyba z domieszką kaszki na początek, bo pić czystego nie chce za bardzo. Trzeba będzie robić okres przejściowy jak przy mm :)

Franek bawi się z Babcią, a ja biorę się za robotę.

Aha - czy ktoś orientuje się, gdzie można znaleźć w Internecie rozkładam pks albo busów z Krakowa do Rzeszowa?...
Bo ja jakoś nie mogę znaleźć... A pociąg powrotny w czwartek mam pół godziny po skończeniu zajęć i mogę nie zdążyć. Jeśli nie znajdę innego transportu, to poproszę Rodziców, żeby nas już w czwartek odwieźli i zostaniemy sami na tydzień w Krakowie.
 
Hejo!
Dzidolina już w łóżeczku, a ja się muszę za mycie podłóg zabierać - koty nam już biegają, a Ida każdy paproch, który znajdzie na podłodze, wpycha do dzióba :eek:

Renczysia - ja już zrezygnowałam z przytulanek w dziecinnym łóżeczku, bo... złamałam jeden szczebelek :sorry: Dopóki sie leży na płasko i ciężar jest rozłożony, to ok, ale przy wychodzeniu stanęłam widocznie na jednym ze szczebleków i ciężar się na nim skupił i pękł :sorry:
Teraz mam inny sposób - biorę poduszkę i kołdrę i kładę się u Idy w pokoju na podłodze. Kicia buszuje, a ja jeszcze dochodzę do siebie :-D

Bodzia - fajne zaproszenia i podziwiam, że udało Ci się odrysować te łapki. Ja zrezygnowałam - nieststy wizja farby rozmazanej wszędzie, ochłodziła mój zapał ;-)
 
Dzień dobry,

Bodzinka bardzo ładne zaproszenia :tak:

Maksiu dziś przegiął, oprócz tego, że budził się dwa razy (w międzyczasie marudził), to za drugim razem (przed 4) dałam mu mleko żeby ładnie zasnął, a on .... dostał POWERA ! buszował po naszym łóżku, siadał, wdrapywał się na mnie...normalnie koniec spania :/ Na szczęście zasnął, ale chyba ok 6, tzn jak spojrzałam na zegarek to była 6 a on padł gdzieś między mną a mężem. Wstał ok 8, ale i tak zrujnował mi noc...:/ nie wiem co się z tym dzieckiem ostatnio dzieje :szok: :no:
 
hej

ja na chwilkę bo zaraz wpada do mnie psiapsióła z 2 miesięczną Zosią:)

moja Oli mnie wykończy
dzisiaj pierwszy raz się na nią zdenerwowałam. Krok w krok za mną od wczoraj drepcze. NIC nie mogę zrobić:wściekła/y: spać nieee, bawić się nieee, jeść nieee, tylko wspina mi się na nogę...ale z takim uczepionym brzdącem niewiele można zrobić:confused2: z brzdącem na rękach tym bardziej. Teraz śpi więc szybko ogarnęłam chałupkę i jeszcze ogórkową wstawiłam.

bodzia śliczne zaproszenia takie wesolutkie
cwietka złamałaś szczebelek ...Ty grubasie:)

ainah kochana patrzę na Twój suwaczek i w szoku jestem. To już 25 tydzień! Teraz dopiero zaczyna się prawdziwa ciąża. Podziwiam Cię kochana i oby Maksiu był "wyrozumiały":tak:
 
Witam
już jedna dogą w kuchni jestem bo idziemy na śniadanie:cool:
Bodzia śliczne zaproszenia zrobiłaś :tak::tak:
Ainah współczuję ciężkiej nocki:baffled: moze to ząbki spać mu nie dają:eek:
Renczysia ładnie Miki pospał:tak:
krolcia fajną zabwkę sobie wynalazł:-)
Olcia udanego spotkanka z psiapsiółką życżę :-)
 
Ostatnia edycja:
Cwietka spaślaku jeden złamałaś szczebelek?Może jakaś dieta? hehe.To ja też już nie wchodzę,ale mina Miko była bezcenna jak tam wchodziłam.

Aluśka pospał,ale wolałabym,żeby poszedł spać później i wstał później heheh.Ale ciężko go przytrzymać,mimo wszystko i tak cieszę się że śpi tak bo mogło by być gorzej :/
 
reklama
Do góry