Krolcia - ja cię bardzo dobrze rozumiem, mi się nie chce ubierać starszej by mąż ją odprowadził do przedszkola, całe szczęście że mogę chociaż z malusią na spokojnie śniadanko zjeść, a czasem mam pokusę że nie ubiorę Ani, no ale jak pomyślę że 8 godzin ona będzie na mojej głowie siedzieć z nudów to szybko się przestawiam
a dobrze że uprzedziłaś o tych reklamach - nie włączę dziś TV to może mnie jakoś to choć ileś ominie
a dobrze że uprzedziłaś o tych reklamach - nie włączę dziś TV to może mnie jakoś to choć ileś ominie