witajcie
cwietka gratulacje!!!!!
cristal ale mialas farta-spodnie w takiej cenie...
ewa ja tez bym lekarke zmienila-wkoncu mamy mozliwosc zmiany....
Tunia Ty to faktycznie twarda jestes...niezle musial narozrabiac Mąż ze tak sie postawiłas
ainah gratulacje!!!!!
asjaa duzo zdrówka
Bodzianka Ty to zawsze jakoś tą kaskezarobisz wiec jestem pewna ze wkoncu sobie kupisz ten plaszczyk
renczysia jak sie popijawa udała?
rany jak czytam jak Wasze dzieciaki spia to fest zazdroszcze. Górna jedynka juz wyszła teraz sie druga górna przebija-i jest dramat. Ale pospała dzisiaj 2xpoł godzinki. Az ma oczy czerwone z niewyspania ale nie moze spac i juz. W nocy tez popłakuje. Podaje jej nurofen ale ilez mozna... dzisiaj przy kąpaniu to wanne gryzła... i tak co chwile sie budzi i popłakuje-jeszcze katar jakis ja meczy... a ja juz wymiekam
ostatnio maz pojechal na szkolenie to biegałam pól nocy meidzy pokojami bo to Ala sie budzila to Paulince sie cos sniło i tez popłakiwała przez sen. koszmar-ledwie wysiedzialam w pracy-co chwile musze wstawac to po herbate to do WC zeby nie zasnąc
Ale mimo tego jest niunia przekochana-smieje sie taka bardzo pogodna jest mimo ze ją meczy. Biega po domu z pchaczem juz powoli kapuje ze jak nim potarga to troszke skreci-jak np wjedzie w sciane. Staje przy wszystkim juz przewrocila mi suszarke deske do prasowania wiec nic nie moze na tym stac. Pozbawia lisci moją piękną palme-dobrze ze puszcze nowe. Wogole ostatnio odkryła w sobie dj-skie zdolnosci-majstruje mi przy wiezy-dobrze ze do cd jeszcze nie dostaje . Raz tak podgłośniła ze w ostatniej chwili dobieglam sciszyc-a i tak mąż bedacy z Paulinką na zewnatrz usłyszal
apetyt ma... i tez mysle ze jeszcze chwila i bedzie jadla to co my, no chyba ze jak ewa napisala zeche sie nam cos niezdrowego
cwietka gratulacje!!!!!
cristal ale mialas farta-spodnie w takiej cenie...
ewa ja tez bym lekarke zmienila-wkoncu mamy mozliwosc zmiany....
Tunia Ty to faktycznie twarda jestes...niezle musial narozrabiac Mąż ze tak sie postawiłas
ainah gratulacje!!!!!
asjaa duzo zdrówka
Bodzianka Ty to zawsze jakoś tą kaskezarobisz wiec jestem pewna ze wkoncu sobie kupisz ten plaszczyk
renczysia jak sie popijawa udała?
rany jak czytam jak Wasze dzieciaki spia to fest zazdroszcze. Górna jedynka juz wyszła teraz sie druga górna przebija-i jest dramat. Ale pospała dzisiaj 2xpoł godzinki. Az ma oczy czerwone z niewyspania ale nie moze spac i juz. W nocy tez popłakuje. Podaje jej nurofen ale ilez mozna... dzisiaj przy kąpaniu to wanne gryzła... i tak co chwile sie budzi i popłakuje-jeszcze katar jakis ja meczy... a ja juz wymiekam
ostatnio maz pojechal na szkolenie to biegałam pól nocy meidzy pokojami bo to Ala sie budzila to Paulince sie cos sniło i tez popłakiwała przez sen. koszmar-ledwie wysiedzialam w pracy-co chwile musze wstawac to po herbate to do WC zeby nie zasnąc
Ale mimo tego jest niunia przekochana-smieje sie taka bardzo pogodna jest mimo ze ją meczy. Biega po domu z pchaczem juz powoli kapuje ze jak nim potarga to troszke skreci-jak np wjedzie w sciane. Staje przy wszystkim juz przewrocila mi suszarke deske do prasowania wiec nic nie moze na tym stac. Pozbawia lisci moją piękną palme-dobrze ze puszcze nowe. Wogole ostatnio odkryła w sobie dj-skie zdolnosci-majstruje mi przy wiezy-dobrze ze do cd jeszcze nie dostaje . Raz tak podgłośniła ze w ostatniej chwili dobieglam sciszyc-a i tak mąż bedacy z Paulinką na zewnatrz usłyszal
apetyt ma... i tez mysle ze jeszcze chwila i bedzie jadla to co my, no chyba ze jak ewa napisala zeche sie nam cos niezdrowego