reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

hej laski:-):-D
jak zwykle masowa produkcja postów;-) super, jest co poczytać:tak:

Agaj - ja tez lubię jesień:sorry: a odkąd mam dzieci, to podobnie, jak Cristalrose - preferuję wieczory:-p
oo, no i już popisalam, obudził się i marudzi. Lecę
 
reklama
Dzięki Ewuś. W takim razie czekam spokojnie. Tylko mnie plamienie zmyliło - myślałam, że to już TO. Ale widocznie organizm usłyszał, że dostanie niedługo porcję hormonów i daje znać, że się ucieszył ;-)

Jesień? Fuj! Może być, ale tylko ta "złota". To szare-bure coś za oknem wywołuje u mnie stany lekko depresyjne. No i wilgotno, więc prania nie ma jak wysuszyć :baffled: Już wolę zimę - i wtedy siedzenie z książką pod kocykiem z wiadrem herbaty z sokiem pigwowym i imbirem :tak:

A na jesienne smutki piekę brownies, ale tym razem wersja eksperymentalna - z bananami i malinami z nalewki. Żal nam było takie dobre maliny zmarnować :-D
 
Ostatnia edycja:
hej grudniówki, nie wiem czemu przed chwilą napisałam "gródniówki" :p zazwyczaj nie mam takich problemów, ale widocznie już mi się zaczyna wszystko przestawiać
ale mi słoneczko pięknie w okienko świeci, a ja muszę stanąć do walki z całym naczyniem do zmywania, uzbierało się tego uhuhu, i czemu ja dotychczas nie mam zmywarki, ale teraz to nawet nie wiem z czego kupimy
ja na wielorazówki chciałam przejść, ale niestety gubi mnie to że nie chce mi się przekonywać teściową by się w to bawiła, a ona siedzi teraz z Wikunią, no i po części dlatego że ona kupuje pampersy "na dzień" czyli na czas pobytu małej u niej, a to żeby kupiła 1 pampersa wielorazowego w cenie 40-60zł jakoś nie wierzę że przekonam
 
Cwietka, natchnęłaś mnie :D

Franek śpi, ja skończyłam pracę. Miałam się zdrzemnąć, ale idę piec brownies z gruszkami. Będzie w sam raz na chłodny wieczór. Przywiozłam od Rodziców sporo pysznych gruszek konferencji, a po Mężowym oddawaniu krwi zostało jeszcze dużo czekolad :) Co prawda same mleczne, a nie gorzkie, no ale trzeba je kiedyś zjeść...

Pomyślałam sobie, że na diecie będę się wyżywać przy pieczeniu bułek, skoro placków nie będę mogła ;)
 
ja tam bym na żadnej diecie żyć nie umiała. musiałabym nie wiem ile przytyć, żeby się na jakąkolwiek zdecydować hehe
póki co jem co lubię, kiedy chcę i mam wszystko gdzieś. diety to zdecydowanie nie dla mnie.

wrublik hehe ja to w ciąży miałam takie zaćmienie umysłu czasami, ze masakra. tak więc jak się czasami pomylisz to wybaczymy :-)
 
Buuuuuuuuu Buuuuuuuuuuuu szaro, buro i ponuro a to dla mnie niedobrze jest :-( do tego mam jakieś takie ciemne zarówki noooooooooooooooo..Ach wyżywam się przy tworzeniu korali deco i puszek..Ale puszki coś mi nie idą..I dobrze, ze kasy nie mam na koncie bo znowu mnie nosi z serwetkami ;-) Niby tyle ich jest :-p Przydałyby sie nowe....
Doła mam strasznego :-(
 
bodzia juz sie tam nie doluj :-D spójrz na te urocze dzieciaki jakie masz w domu i banan sam powinien się pojawić na Twojej twarzy :-D
a mi się towar skończył i czekam na wyjazd do Pl bo nie mam jak działać, a już tęsknie za jakimiś drobnymi robótkami.
 
reklama
Maciuś właśnie stał sam z 5 sekund:-D
widać, że czuje się już prawie dobrze, tylko ten katar:no:
Dla Mili zamówiłam na all 2 białe bluzki uzywane - 20 zł łącznie z przesyłką. Dziś przyszły - bardzo ładne, nie zniszczone w ogóle:tak: Tyle, że rękaw 3/4:sorry: ale nic to, mała już strój ma:tak::-D
aha, oddałam kasę za te gumki. Babki patrzyły na mnie jak na ufo, głupio mi było, że hej:baffled:

Bodzia, jeju, dobrze że mi przypomniałaś o tych puszkach!!!! jakoś się zorganizować nie umiem na pocztę mi daleko:baffled: Mąż odkąd Maciuś chory też z nim nie wychodzi i jak sa samiw w domu, to trochę uwiązany jest:-(
 
Do góry