GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

[asia1981]

No to dobrze, mam nadzieję, że nam też ładnie posłuży. Poczekam jeszcze trochę aż Idulińska zacznie siedzieć i skręcimy.

A właśnie Gwiazda zasnęła :-/ Kicha, bo ciężko ją będzie w nocy uśpić.
I wypadło nam dzisiaj jedno mleczne karmienie, bo obiadek był późno, a teraz dostała większą porcję kleiku z owocami, więc mleko dopiero do snu. Chyba powinnam ją czymś ekstra dopoić, prawda? Bo tych płynów się dzisiaj mało zrobiło.

A! I mam pytanie z gatunku głupich - czym się różni kaszka od kleiku? Bo w rozpiskach jest, że powinno się podawać kaszkę, a ja nie mogę znaleźć neutralnej - wszytskie słodkie - i póki co podaję kleiki.

Kaszka dla niemowląt to produkt zbożowy wzbogacony w witaminy i składniki mineralne, a czasem także w owoce, warzywa i dodatek mleka w proszku.
Kleik natomiast robiony jest z mąki ryżowej, owsianej lub kukurydzianej i zawiera prawie wyłącznie skrobię oraz inne węglowodany złożone. Jest lżej strawny niż kaszka, ale bardziej kaloryczny;-).

 

[ewa86]

a tak to teraz zaczniesz i jak sie uda to w drugiej ciazy skonczysz :>

Taa... Ja chcę być za 9 miesięcy w drugiej ciąży. Chyba się z doktoratem w tym czasie nie wyrobię

Baza będzie w Ulanowie

O !!!!!!!!!!!!!! Pół swojego dzieciństwa spędziłam w Ulanowie!!! Uwielbiam ten ośrodek!!! Który macie domek?
Z Ulanowa zawsze jeździliśmy do zoo w Zamościu. I w sumie tyle - bo my raczej nastawialiśmy się na spędzenie czasu w lesie i nad wodą.

***
Chyba się zdecyduję na ten doktorat - przynajmniej spróbuję zdawać egzamin, bo nie wiem, czy mnie przyjmą. Ale jak pomyślę, że będę musiała się zacząć uczyć od nowa, to mi słabo

My dziś znowu cały dzień na Rynku. Zafundowaliśmy sobie z Mężem po kebabie na obiad

Bodzinka, Szwagierka pokazała mi dziś sklep z biżuterią, torebkami, zabawkami itp. ręcznej roboty. Były kolczyki takie jak Twoje. Wiesz po ile? 35 zł!
Były też kolczyki z klocków lego albo klawiszy klawiatury Ja był sobie zawiesiła na jednym uchu Ctrl+C, a na drugim Ctrl+V

A Pucuś bawi się już tylko na siedząco albo stoi na "raczkach" i kolebie tyłkiem w przód i w tył. Na razie porusza się do przodu skokami, ale dziś zaczął już trochę przebierać nogami, może załapie w końcu, o co chodzi Nauczył się też dziś stać na rękach i stopach - a reszta w górze. Bodzinka, jaki jest kolejny krok po tym elemencie?

 

[cristalrose]

O !!!!!!!!!!!!!! Pół swojego dzieciństwa spędziłam w Ulanowie!!! Uwielbiam ten ośrodek!!! Który macie domek?

Ewa - mamy baaaardzo komfortowe warunki - apartament małżeński z dużą łazienką, podwórko, normalnie 5 gwiazdek i to za darmo ....tylko, że domek ten nie jest na terenie ośrodka, tylko obok , na osiedlu przed lasem :-) Stamtąd pochodzi mój mąż . Możliwe, że poznałaś go kiedyś;-) i to jeszcze przede mną, jeśli byłaś tam przed 2003r.

 

[ewa86]

Jeździłam mniej więcej od 1995 roku do 2003 - co roku na 3-4 tygodnie Wtedy warunki w ośrodku nie były jakieś super, teraz już podobno jest ciut lepiej, no ale i tak wspominam te wakacje jako najfajniejsze, bo z rodzicami To właśnie do tamtych domków jeździliśmy zapakowani prawie w ciężarówkę Zawsze braliśmy nr 40 - taki na skraju, bo było dużo przestrzeni. Robiliśmy sobie boisko do piłki nożnej i rozciągaliśmy siatkę do siatkówki. Fajnie było...

 

[cwietka]

Asia - gdzieś mi zniknęła opcja "dziękuję", więc dziękuję :-)

Ewa - nie podpuszczaj Bodzinki, bo nam podniesie ceny na swoje cudne wyroby ;-)

 

[*Yvona*]

Bodzia - wiem, tylko przeraża mnie to co się z tym faktem wiąże - upadki, stłuczenia itp. oraz niepewnośc, kiedy coś robię w kuchni, bo nie jest już bezpieczny w kojcu czy łóżeczku. Już zaliczył kilka upadków na główkę - ja, co prawda, jestem trochę przewrażliwiona przez pracę, ale takie upadki mogą byc groźne:/
Dziś wychylił się poza basen i złapał za listki beniaminka, dobrze, że jest w ciężkiej, kamiennej donicy, bo pewnie zwaliłby go podłogę i podrapał się gałązkami. Dodam że kwiatek stał ok 20cm od brzegu basenu - niestety ze względu na sajgon w mieszkaniu chwilowo nie ma gdzie go upchnąć.
Ale ogólnie fakt, że się dobrze i dośc szybko rozwija (po mamusi :-)) niezmiernie mnie cieszy

A tak z innej beczki - zrezygnowaliśmy z typowych wczasów (zresztą nasze rzadko bywają typowe) i zamierzamy zwiedzic trochę podkarpacia. Baza będzie w Ulanowie, a w planach na razie Sandomierz, Sanok, trochę bieszczadzkich wiosek, Guciów, może Zamośc...w związku z tym mam pytanko do "podkarpacianek" ;-) - czy możecie coś polecic w tych okolicach? Jakieś ciekawe miejsca warte zwiedzenia??? Z dzieckiem, czyli z wózkiem oczywiście;-)

cristal Guciow i Zamosc to juz lubelskie ale w tamtych okolicach polecam jeszcze Krasnobród bo jest podobno fajny park dinozaurów-sama jeszcze nie widzialam ale ogolnie Krasnobrod ma zalew wiec jak park sie znudzi to sie pochlapiecie. No i bezkonkurencyjny jak dla mnie Zwierzyniec-miasteczko ktore darze szczególnym sentymentem wiec polecam zwiedzic.
a co do podkarpacia to poza zamkiem z łancucie to z Twoimi fotograficznymi zdolnosciami polecam ci wyjazd do Krasiczyna-piekny park. Inne dam znac jak mi si eprzypomni
cwietka nam Bodzianka cen nei podniesie bo mysmy ją wylanswałay wiec mozemy sie czuc jak jej prywatne menadzerki ale Bodzianka jak pisałam otwieraj kramik na ulicy i sprzedawaj-po cenach jak pisze ewa a co....
a ja bym sie chciala pochwalic ze w piatek mialam wychodne na kregle wczesniej byla kolacja i potem po kreglach disco-wyjscie z kolezankami z pracy. Nawet łyknelam drinka do kolacji wiec raczej juz ALi nie zaszkodzil.
a wczoraj byl pod blokiem gril integracyjny-zebralo sie paru mieszkancow z dziecmi zapalilismy i bylo fajnie. Co prawda pobylam az godzine ale zawsze to cos..
dzisiaj tez byl w planach gril u znajomych ale pogoda zmusila do odlozenia go w czasie..
sorki ze ja znow o sobie ale musze Was znow nadrobic i sie potem odniose do postów.

acha cwietka jak nie chcesz smakowych to zawsze mozesz sama ugotowac kaszke kukurydzianą lub manną.

 

[asia1981]

Cwietka ja to w ogole nie moge nikomu podziekowac bo niby nie jestem zalogowanaAle nie ma za co;-)

 

[gufi]

cristalrose - ja tez polecam Zwierzyniec

ewa - pewnie ze rob ten doktorat, poki mozesz. a ciaze zawsze mozesz troche odlozyc

cwietka - ja tez daje tylko kleik, bo nie jest slodki i do tego lekkostrawny. i na razie tylko kukurydziany, bo boje sie, ze ryzowy bedzie zapieral Alicje

ja jutro jade znowu do dentysty truc do konca moj zab. mam nadzieje, ze to juz koniec ...

 

[ewa86]

Przypomniało mi się, że jeździliśmy na wycieczki szkolne jednodniowe na trasę Krasiczyn-Bolestraszyce. Polecam też Kolbuszową - rewelacyjny skansen i ścieżkę przyrodniczą Białkówka w Nowej Wsi koło Kolbuszowej. A niedaleko Rzeszowa jest też stadnina koni w Zabajce, do której często w podstawówce się jeździło. No i oczywiście Sandomierz, Baranów, Łańcut...

ewa - pewnie ze rob ten doktorat, poki mozesz. a ciaze zawsze mozesz troche odlozyc

E, nie - są pewne priorytety. Ciąża przede wszystkim
Ale dam radę i w ciąży, co bym miała nie dać?

 

[cwietka]

Yvona - a skąd wziąć taka kaszkę kukurydzianą? W sklepach jakos mi w oko nie wpadła. Kaszki manny jeszcze podawać nie mogę - ciągle trwa ekspozycja :-(