reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Ludzie to moje dziecko sobie krzywde zrobi!!! Przekręca sie z brzucha na plecy i wali przy tym głowa w podłoge. Własnie płakusia tak mocno :-(
 
reklama
Ludzie to moje dziecko sobie krzywde zrobi!!! Przekręca sie z brzucha na plecy i wali przy tym głowa w podłoge. Własnie płakusia tak mocno :-(

ojjj biedaczek. moj tez tak robi az słychac jak uderza o panele ale naszczescie przy tym nie placze ale widze potem czerwone plamy na głowie ale to ma pewnie po mamusi, mnie jakby zgolic na lyso to mam same pagórki na głowie :D
a moj maly wczoraj akurat tak uderzyl nieszczesliwie w panele ze troszke rozbil sobie warge boshee nie moglam na to patrzec a przeciez jeszcze nie chodzi a juz taki poobijany ;/
 
Witamy się i my ze śniadankiem!
Ewa - przepraszam. Napiszę tylko, że wino, było niedobre - fuj! :-D

Moje dziecko na razie się tylko przeturlikiwuje i chowanie się pod stół już się parę razy zdarzyło.

Krolcia - to niezły ten Twój rzołnież :-D Ja się na tych biednych obcokrajowców nie denerwuje, bo uwielbiam sprawdzać prace, ale raczej w stylu "Napisz list do koleżanki...", "Napisz przepis na ulubioną potrawę", a ten Uzbek mnie poprosił o sprawdzenie swojej pracy naukowej - 28 stron!!! Tak sobie myślę, że mi się duuuuży bukiet kwiatów rzeczywiście za to należy, a raczej wielka tabliczka czekolady, bo smaczniejsza niż kwiaty.

My wyruszamy dzisiaj do moich rodziców. Postanowiliśmy jechać wieczorem, bo upały wróciły, a nasza Mikrula nie ma klimy i byśmy się ugotowali. Pozostaje mi jeszcze pakownie. Dobrze, że u mamy mam dodatkowy przewijak, łóżeczko i wózek. Ale całą resztę trzeba zabrać :zawstydzona/y:
 
Tak sobie myślę, że mi się duuuuży bukiet kwiatów rzeczywiście za to należy, a raczej wielka tabliczka czekolady, bo smaczniejsza niż kwiaty.
hehe, właśnie w DDTVN mówili o kwiatach jako świetnej przekąsce i bazie do różnych dań:)

Ewa, Bodzinka - mój synuś tez prawie z początku grudnia, a takich postępów jeszcze nie robi! gratulacje!!!!
 
Nigdzie ni jadade..Czuje się jak w ciaży..Mdłości, zawroty głowy, boł żoładka....Mami za to przyjedzie a ja jak się pczyje lepiej to nad kolczykami poracuje.
Ewa odwiedze tą twoja hurtownie ;-)
Nu nu nu dziewoje.Żadna suwaczka mojego nie chwali :p
 
Witam z nuna na kolanach...:)

co do siadania to moja tylko by siedziała a ze jej to wuchodzi to mam troche kłopot bo za szybko ale ona wystarczy ze czegos sie jedna reka zlapie i siup silna jest, ale za to nie chce jej się przekręcać, pare razy jej się chyba po prostu udało, najcześciej to rozłoży ręce i leeeci

...położyłam do kojaca:)

Mam prośbę - wpiscie dziewczyny te polecone tu książki w wątek o ksiązkach, żeby potem to znależć;) Ja nad morze kupiłam sobie sobie też kniżkę -Spotkajmy sie nad rzeką Ombu:) ale czy fajna, napisze jak przeczytam, ale podejrzewam że tak, bo ta autorka (Santa Montefiore) ma fajne te książki:)
No właśnie - dziś w nocy wyjeżdźamy (widze asja że sama w podróży nie będę;)) troche się denerwuję jak to nam logistycznie wyjdzie, ale jakos musi, dziś się obudziła o 4.30 - ciut za póżno, najlepiej by było tak o 3.30, wtedy ok 4 już by się wyjechało, no zobaczymy...

aluśka super że juz lepiej:)

cwietka też ostatnio zmęczyłam niedobre wino, gorzkie jakieś takie feee, ja lubię takie półsłodkie, ewentualnie półwytrawne ale to było fest wytrawne:///
 
sarka - w takim razie pomyślę ciepło o Tobie i Twojej rodzince o 4 rano, kiedy będziemy pakować się do auta (tfu tfu, oby było ok, i nic nieprzewidzianego na drodze nie stanęło)
 
Franol nie mógł zasnąć. Przeleciałam wszystkie kołysanki, które znam. I nic. I wiecie, co podziałało? "Kiedy ranne wstają zorze" :D Już nie miałam pomysłów i mi się pielgrzymka przypomniała ;)
 
reklama
sarka- asjaaszerokiej drogi !

Bodzinka- ostatnio narzekasz na mdłości zawroty głowy bóle żołądka- radziłabym ci udać się do gastrologa. Przed ciąża miałam identycznie- rano strasznie bolał mnie żołądek, mdliło mnie, miałam zawroty głowy- nawet robiłam test ciążowy bo myślałam że może zaliczyliśmy wpadkę. Dostałam jakieś leki, ale zaraz z w następnym cyklu zaciążyłam, ale wszystko zdążyło się troszkę się uspokoić. Teraz znowu mam problemy z żołądkiem- ale u nas w rodzinie to chyba w genach idzie i nie zawsze z happy endem ;/
Jest taka bakteria Helicobacter pylori która odpowiada w większości przypadków za te dolegliwości. W aptece dostępny jest test na obecność- ale mówi się że co trzecia osoba ma tą bakterię a nie u każdego wywołuje ona odczuwalne zmiany
 
Ostatnia edycja:
Do góry