reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

dzień dobry:tak:

Byłam dziś z rana z dziewczynkami w laboratorium badania wykonać:tak: i dobrze ze do pomocy wzięłam sobie teściową bo z dwiema nie dała bym sobie rady zwłaszcza ze nie wolno tam wózkiem wjechać:dry: Krew obie miały pobierana z palców a ich mocz to oczywiście w pojemniczkach z domu przyniosłam:tak: Martynka nawet sie nie skrzywila jak ja pani ukłula a potem paluszka cisnęła za to Amandzia na początku koncert zrobiła i w ogóle ręki nie chciała dać tylko krzyczała że chce do domu na szczęście pani ja zagadała i sie uspokoiła przez co mogla pobrać jej krew do badania:confused:
Wyniki badania Martini dostalam po 5 minutach bo wykonali je na miejscu i wyszły wydaj mi sie ze bez zastrzeżeń ale jutro pokaże je pani doktor razem z wynikami Ami które mają być jutro bo wysyłali je do Laboratorium w DSK:confused:
Po powrocie do domku zebrałam dokumenty (dowód osobisty, dyplom i jego ksero oraz książeczkę ubezpieczeniową) i pojechałam do UP bo miałam na dziś wizytę ustaloną:confused: ale oczywiście żadnych ofert dla mnie nie mieli:eek::no:
W urzędzie w miarę szybko wszystko załatwiłam i wybrałam sie na spotkanko z dziewczynami z lubelskiego BB :cool: pierwszy raz stawiła sie bez mojej dzieciarni :-p ale one musiały zostać z babcia w domu bo bym w up sobie nie poradziła z wózkiem bo tam sa schody:eek:
po 13.00 wrocilam do domu a po 14 w końcu śniadanie zjadłam bo z rana nie miałam kiedy:eek:
 
reklama
Dziewczyny strasznie sie martwie.Nie chce wyjsc na panikare ale u Jasia po obu stronach glowki, tuz nad uszami ma zgrubienia.A po lewej bardziej:-(Ja wiem ze czaszka sie teraz formuje ale czy takie cos to normalne??:confused:
 
Dziewczyny strasznie sie martwie.Nie chce wyjsc na panikare ale u Jasia po obu stronach glowki, tuz nad uszami ma zgrubienia.A po lewej bardziej:-(Ja wiem ze czaszka sie teraz formuje ale czy takie cos to normalne??:confused:

hm, ja sie niestety nie znam, ale moj Maksiu ma z tylu dziwna glowe. Planuje isc z nim do innego pediatry lub neurologa na "gruntowny" przeglad i przy okazji o to zapytam. Moj pediatra niestety nie wykonuje Maksiowi zadnych pomiarow a ostatnio sie dowiedzialam ze to jest potrzebne.

Dla swietego spokoju poszlabym na Twoim miejscu do lekarza.
 
dzień dobry wieczór właściwie:sorry:
asiu, nie pomogę niestety, mój synuś też ma troszkę nieforemną główkę (ale spłaszczenie z tyłu jest chyba normalne:confused:).

wrublik, trzymaj się ciepło i dawaj znać co u Ciebie:tak:

a u mnie dziś bardzo bardzo zły dzień, najeżony kłótniami (oczywiście mąż winny:-p) i w ogóle wściekła jestem!! naprawdę jak coś się źle dzieje, to zaraz kolejna zła rzecz,:no::wściekła/y: żeby się nie skupiać na jednej przykrości:wściekła/y: a mieć szerszy wybór.

a jeszcze jutro do dentysty!!!! oczywiście pewnie z nerwów ząb mnie całkowicie przestał boleć i już nie wiem, czy robić dwa zęby, czy tylko ten zatruty.

Maciuś w łóżeczku sobie stęka, mam nadzieję, że zaraz zaśnie.
 
Ewa ja mam notebooka..Trzymał baterie na poczatku..Teraz 30 min...

Na czas działania trzeba podłączać do kontaktu, gdy nie pracuje wyjmujemy. Tak powinno się użytkować.

Ewa fajnie masz! U nas kaszka chyba efektów nie przynosi...no jedynie tyle, że Hubert nie budzi się w wrzaskiem o 4 po jedzenie ;/ Mojemu dziecku chyba nic nie pomoże....No chyba, że na kolację zjadłby słoik bigosu i pół bochenka chleba ;-)

I to za mało by było pewnie, he he. ;)

witam widze ze chyba jeszcze wszystkie dzidziusie i mamusie spia
my dzis jedziemy do lekarza znow pojawila sie ta wysypka ;/
a z dobrych wiesci to dzis Wojtus ma pół roczku :-)

Gratuluję. ;)

no i kciuki pomogły auto odpaliło zapakowaliśmy się - chociaż musieliśmy przypadkowego pana prosić o pomoc bo nie miałam siły podnieść akwarium - no w każdym razie jutro rano jedziemy więc odmeldowujemy się na 4 dni.
Cristalorose jak będziesz zadzwoń - w razie co stoisko numer 20 :)
Buziaki Wam

To fajnacko. ;)

Tak narzekam, ze mieszkam na takim odludziu:baffled:, ale ma to swoje uroki też.
Wyobraźcie sobie, że pojechałam dzisiaj na taki nasz mały ryneczek(3 namioty) i jak tylko wyszłam z samochodu to podchodzi do mnie jeden ze sprzedawców i wręcza mi reklamówkę:szok:. Ja zdziwiona o co chodzi a on do mnie, że w sobotę jak robiłam zakupy to zapomniałam to wziąć! Czekały warzywka od soboty:szok:! Szok!

Dobre, he he. ;)

hejka babeczki napisala bym wczesniej tego posta ale mi sie teściowa do pokoju w waliła
mad.gif

Pod pod gabinetem bylam druga w kolejce hura hura
laugh.gif
a juz sie bałam ze spędzę tam cały dzien :-) za to z powrotem zrobiłam sobie mini spacerek bo na mój autobus musiała bym godzinę czekać a jak tak nie lubię bezczynnie stać
sorry2.gif
przeszłam sie kilka przystanków i zaraz z innej strony nadjechała autobus który jedzie jak raz na moje osiedle
yes2.gif
ale wysiadłam przystanek wcześniej zeby jeszcze przychodnie zaliczyć żeby moja Pani doktor dała skierowanie na badania dla Amandy
yes2.gif
dobrze że przyjmowała na "dzieciach zdrowych" bo tak to bym sie z Martini nie pchała do przychodni
sorry2.gif
i jutro idziemy rano je zrobić
rofl.gif

A teraz wizyta :przebiegła bardzo spokojnie, bez pośpiechu i widać było ze pani doktor starała się dokładnie wszystko zobaczyć
yes2.gif
yes2.gif

Serduszko ma prawidłowej budowy ale jeszcze ma drożny otwór ( chyba pisze owalny ale glowy nie dała bym sobie za to uciąć bo ciężko mi rozczytać
baffled5wh.gif
) i związku z tym 14grudnia czeka nas kolejne echo żeby upewnić się że już się on zrosł bo podobno do roczku coś takiego może być
sorry2.gif
takze mamy sie nie stresować
rofl.gif

Za wszystkie trzymane kciukasy bardzo dziękujemy
yes2.gif
yes2.gif
yes2.gif
yes2.gif
yes2.gif
yes2.gif


Thinka zdrowka , szczęścia i słodyczy z okazji 5 miesiąca Aluśka życzy:-):-)
Mamolka daj znać jutro jak Miki przeprowadzke zniosł;-):-)

zmykam do apteki po dentinox bo Martyne dzis rozniesie
baffled5wh.gif
rękę próbowała mi bezzębnym uśmiechem odgryźć
laugh.gif
laugh.gif
p.gif

Cieszę się, że wszystko dobrze.
dzień dobry, mam nadzieję, ze mnie jeszcze pamiętacie, wpadłam się przypomniec, mam nadzieje ze kiedys bede miec czas, zeby usiąśc sie i spokojnie coś napisac, bo Kuba nie daje mi chwili na nic... ciągle prawie marudzi, ryczy i jest u mnie na rękach... śpi 5 razy dziennie po 15 minut.. a jest spokojny jedynie przy piosence z bajki Fineasz i Ferb, niewiem czy kojarzycie GLICHCI GLICHI GOO:baffled: tyle ze trwa ona minute...
buziaczki pozdrawiam was wszystkie

Pamiętamy. ;) O której nie pomyślę to w krótkim czasie pisze. ;)

a u nas dziś przeprowadzka Mikołaja do Olka pokoju- Póki co Olek wniebowzięty i chętnie mi pomagał...zobaczymy czy już czas na niego czy nie :) jestem strasznie ciekawa jak to będzie dziś wieczorem i w nocy :)

I jak było ???

wrublik - wspolczuje :(

ja nie doczytam wszystkiego, bo Nina na rower mnie wyciaga ... tylko napisze, ze zostajemy tydzien dluzej niz planowalismy, bo nam sie spodobalo. takze jeszcze 1,5 tyg. przed nami :)))


Komu dobrze. ;)

oj, przepraszam, nie wiem, czemu mi zdublowało i to urwana odpowiedź??

tutaj link do tego łuku z zabawkami (na allegro taniej:)
** ŁUK SŁONECZNY SPACER **Tiny Love**Promocja (MJ) (1613618651) - Aukcje internetowe Allegro


Mamy dokładnie coś takiego. Fajna zabawka, synek lubi obkręcać kulą. Dostaliśmy.
Wy tu o problemach z pamięcią a ja myślałam że to tylko mnie ta skleroza dopadła:crazy: gdy by nie kalendarz i alarm w telefonie to bym się już z tym wszystkim pogubiła:no: chyba jakieś witaminy zacznę brać na poprawę pamięci tylko jakie:eek:

Lecytynę.
 
Mąż mnie oświecił, że to, co ja chcę kupić, to jest netbook, a nie notebook. Ale nie wiem, czym to się różni. W każdym razie ja chcę taki, co długo trzyma baterię.
Z bateriami w laptopach to jest tak, że jak się pracuje w domu na kablu, to bateria nigdy do końca się nie rozładuje, a to skraca jej życie. Moi znajomi mają taki system, że jak laptop pracuje w domu (99% czasu), to mają wyjętą baterię. Dzięki temu jest jak nowa, mimo że już ze dwa lata ma ich komputer. Ja niestety nie byłam taka mądra i moja bateria jest już na skończeniu...

Pucolek zjadł dziś na kolację kaszkę z jabłkiem i jagodami - bo tylko taki słoiczek miałam. Chyba mu smakowało :) Choć na razie owocem nr 1 jest morela. Żałujcie, że nie widziałyście jego języka po tych jagodach. Choć i tak nie zabarwił się tak jak od świeżych. Ciekawa jestem jaka będzie kupa jutro :/

Franol już zasypia z dżdżownicą - słychać jak ją maltretuje. A nam się zaczyna wieczór :) Jutro ciężki dzień - praca, wyjazd z Puckiem w chuście na Rynek (godzina w jedną stronę), potem zakupy cotygodniowe... Fajnie by było, gdyby Franolek się nie obudził w nocy ;)
 
sarka a chociaz może konsultacje z pediatrą przez telefon ? Masz w domu wagę ? trzeba kontrolować czy nie chudnie

A tak z innej beczki: wiecie co może być przyczyną pocenia się dłoni i stópek Maksia?

U mojego pocą sie trochę stópki, ale nie musimy się tym martwić. Czasem pocenie jest w genach.

wrublik to naprawde dobre wieści:) szkoda że dopiero w poniedziałek, ja to jestem taka że chciałabym mieć to jak najszybciej z głowy, ale wazne że wiadomo co i jak. Trzymam kciuki&&&&&&bedzie dobrze:*

Do lekarza na razie nie pójdę, dzis sie juz do zrowych nie mam szans dostać a jutro do chorych nie pójdę, nie będę jej narażać na choróbska...ona przy tym swoim niejedzeniu jest żywa, wesoła, no normalna, nic jej nie dolega...no może poza zatwardzeniem:/ dusi biedna te kupki az jęczy i naprawdę twarde je robi, juz i soczek sliwkowy je, i sliwki suszone, kupiłam tez gruszki wiliamsa bo ponoć na kupę też działają a obiadki już staram się dawać bez marchewki ostatnio ale i tak jest "zatkana"://

Zamów wizytę do domu. A w nagłych przypadkach muszą przyjąć takze wprzychodni. Jak coś to po pogotowie dzwoń, powiedz jaka sytuacja. Powinni kogoś wysłać.

nie chce nic wziasc do buzi, popiła troche soku tylko tyle. to nie pierwszy dzien ale juz kilka dni trwa ostanio nie jadla od 15 popoludniu do 7 rano - wtedy zjada z 20 ml mleka taka iloscia potrafi sie ostanio najesc

Żeby sie nie odwodniła tylko.

nie narzekajcie ;)
ja nie przespałam ani jednej nocy jakoś od października 2008 (jakoś 4-5 miesiąc ciąży z Kają)
cieszę się jak mam 2-3 pobudki
bo są takie noce że co 1-1,5 godziny jest pobudka :)
da się przyzwyczaić :)

a takie zabawy czekają i Was za jakiś czas
budujemy dla Kajki :)

135zq.jpg
[/URL] Uploaded with ImageShack.us[/IMG]

Też coś podobnego planowałam dla swojego fundnąć.
hej

u nas słabo...
Oli nie spała od 2 do 5 biedulka bo miała gorączkę:(
widzę jak cierpi kruszynka kochana i podejrzewam, że bardzo boli ją gardełko (najpierw strasznie bolało Mateusza, potem S. no i mnie też ostatnio) cała jest zawalona jakąś flegmą, ciągle kaszle, a podczas kaszlu strasznie płacze, oczka załzawione, nosek czerwony, cały czas ma stan podgorączkowy...wygląda jak 1000 nieszczęść:( dzisiaj zaniosłam jej mocz do badania (jakos udało mi się złapać z tego woreczka-nawet łatwo poszło) i ok 14 wyniki...jak jej się nie polepszy toi wieczorkiem podjadę do przychodni. Od wczoraj podaję taki syrop neosine i to jest isoprinosina w płynie. Naczytałam się o wielu skutkach ubocznych...ehhhhhhh

Bidulka. ;( Niech wraca do zdrowia mała kruszynka.

Witam
widze za ja mam jednak dobrze bo moja przesypia cale noce bez przerwy odkad skonczyla 6 tygodni :-)

Jakiego zaklęcia uzyłaś??? ;)
Mój synuś w sumie też przesypia całe nocki, ale wierci sie jak chce cycusia, więc i ja sie budzę.

hejka dziewczyny, ja witam się na kawie, jestem prawie jak na haju, jak nic wyjadę do szpitala, dziś mam gina i on zdecyduje czy jeszcze mam zdążyć na komunię w sobotę, czy już jechać dziś, cholera... a jutro przyjeżdża szwagierka z którą się nie widziałyśmy od baaardzo dawna. wczoraj musiałam wyjść z dziećmi z domu, schodząc po schodach bałam się by mi się nie kręciło w głowie i nie upuściłabym Wiktorii, dla tych dzieci nie chce mi się iść do szpitala, bo umrę z tęsknoty i dla tych dzieci rozumiem że powinnam, bo to już robi się nie odpowiedzialne... a wizja powrotu w krótkim czasie do praca odstrasza jeszcze bardziej, każdą chwilę chcę wykorzystać, dusza mi płacze, a oczy łez nie mają...

zdrówka życzę wam wszystkim! trzymajcie się :* może się później jeszcze się odezwę, jak nie położą do szpitala to się odezwę na pewno :)

Musi być dobrze. Trzymam kciuki.
 
Jedno już samo zasypia:tak:, drugie robi bitwę podwodną:-D! Ciekawe czy dziś też tyle pobudek będzie:eek:. Najgorsze, że M ma dwie służby i nie będzie go w ten weekend:no::-(, więc nawet nie odeśpię.
 
reklama
Netbook to wersja MINI natomiast notebook to ten większy laptop ;) Co do bateri zaraz po zakupie trzeba sprawdzić zuzucie odpowiednim programem, ja po zakupie nowego laptopa bateria była zużyta już 9%!!:szok: A ja o tym zapomniałam dzięki czemu po roku bateria trzymała mi juz tylko 1 minutę... a nowa 280 zl...

Asiu niestety nie wiem co to za zgrubienia mogą być nad uszami... najlepiej to skonsultuj dla spokoju ale to napewno nic złego :) Mój Krzyś to wogóle ma strasznie wielką głowę iiii.... kanciastą ;) Takie różnki mu odstają... cóż dobrze że ma geste włosy ;)


Czy, któreś z waszych maleństw ma uszczypnięcie bociana nad noskiem?? (czerwony naczyniaki) bo dziś mnie pediatra oświeciła, że to znika do 2 roku życia!! Ale ponoć ZAWSZE znika ;)

Olcia zdrówka dla małej!! Bidulka kochana :(( A ty mamusiu nie czytaj o skutkach ubocznych bo sie tylko już całkiem zamartwisz. Mój Krzyś tak cierpiał it o było zapalenie krtani, ale dzięki lekom szybko przeszło. Mam nadzieję że wyniki badań będą dobre i szybko się uporacie z przeziębieniem.

Wrublik kochana trzymaj się dzielnie i zdrówka życzę!!
 
Do góry