reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

dzień doberek.
hałabała musisz się innym przedstawić, żeby cię na fb odszukali hehe

jk wy ogarniacie inne forum jeszcze?? bo ja jestem tylko tutaj i więcej bym nie dała rady :-D

ugotowałam dzisiaj warzywka małemu i ten piernik nie chce ich zjeść :-( nie wiem czy mu ten brokul tam nie pasi, czy co ale normalnie aż mi przykro hehe

lecę bo może wyskoczymy na jakieś zakupy i w odwiedziny do szefa mojego małża... mi się nie chce, ale jak zaprasza to już taka nie bedę :-D
 
reklama
Witam Was Wszystkie!!!
Wszystkiego Najlepszego dla 5-cio miesiecznych Ksiezniczek:) Moja Lenka tez dzisiaj konczy:)

co do sadzania to rowniez jestem bardzo przeciwna takim praktykom. Lenka od jakiegos miesiaca ciagnie sie do sadzania czasem ja chwile za raczki potrzymam, doslownie 5 sek ale nie mam zamiaru ja sadzac przy poduszkach tym bardziej ze to chyba widzac ze dziecko sie gnie we wszystkie strony i mozna wywnioskowac ze jeszcze nie jest na to gotowe.

Bodzinka gratuluje przedszkola

dzisiaj pierwszy raz wybralam sie na dluzsza wyprawe na zakupy z Lenka w chuscie. myslalam ze bedzie marudzic a ona po 30min sobie ladnie zasnela wiec jak nie bedzie meza to bede zawsze ja w chuste pakowac bo moj wozek po przeksztalceniu w spacerowke wazy chyba tone i nie bardzo usmiecha mi sie samej go znosic z czwartego pietra.

a propos fb jak cos tez mam:)

ciesze sie bo ide wreszcie dzisiaj z mezem i znajomymi po poludniu na mecz rugby a Lenke sprzedaje dziadkom:)

Milego dnia:):)
 
Tunia łyżeczke, dwie a po 24 h wiecej juz jezeli sie nic nie bedzie działo.I po tygodniu kolejna nowośc choć ja dawałam po 3 dniach jak sie nic nie działo. No i znowu na brzuchu i ryczy bo mu sie nie chce samemu na plecy..Ide bo ryczy,,,
Mojego M z kroplami ni widu ni słychu a aj dzwonic za nim nie będe wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.
 
cześć Wam dziękujemy za wszystkie trzymane kciuki
confused.gif


Na dzisiejszą nockę jestem w domu. Przemek po pracy pojechał mnie zastąpić żeby Martyna nie zapomniała jak matka wygląda i tym sposobem przeżyłam dziewiczy rejs po lublinie
yes2.gif
tzn od szpitala do domu tak czy siak jeszcze tym samochodem sama nie jechałam i mialam pietra ale dałam radę i nikogo nie przejechałam :-D a korzystając z okazji że Martini spała również sie z drzemnęlam bo na podłodze o wyspaniu to nie ma mowy a kiedy ja wypiszą to nie wiadomo dokladnie
W karcie ma rozpiske do 17.05
shocked.gif
ale mam nadziję ze tak sie tylko z tym rozpędzili
dry.gif


A z nowości to Ami prawdopodobnie ma na raz zakażenie bakteryjno- wirusowe
baffled5wh.gif
(wysokie CRP wskazuje na bakterie a gorączka powyżej 40 na wirus) i jest strasznie marudna az nie coś trafia
unhappy.gif
dodatkowo nadal mało je i pije (mimo diety lekko strawnej ) i znów musieli pod kroplówke ją podłączyć
baffled5wh.gif



Jutro z powrotem do szpitala i już tak do końca
unhappy.gif
unhappy.gif

wybaczcie nie poczytam
embarrassed.gif
 
Witam znad Bałtyku :)))

nie poczytam, bo mam bardzo slabe polaczenie z netem. u nas super. sloanko swieci i plazujemy. wczoraj to byl doslownie upal. dzis slonca nadal mnostwo, ale wiatr. Alicja napowietrzona na maksa - rano spi na tarasie, miedzy 12-15 plaza albo dlugi spacer. jak jest ladnie, to jeszcze po 17 spacer. Nina zachwycona morzem, a przede wszystkim piaskiem. dzis przez pol plazy gonilysmy uciekajaca karimatke ;)

co do nowosci jedzeniowych, to Alicja pluje wszystkim. zje z trudem lyzeczke, a potem ma odruch wymiotny. byla juz proba marchewki, marchew+ziemniaki i jabluszko ...

podrawiam Was i tesknie :D
 
Trzymaj się Aluśka. Będzie dobrze. Najważniejsze, że ją w końcu zdiagnozowali:tak:.

My dziś debiut brokułowy. Jak zobaczyłam cenę za słoiczek:szok: to kupiłam więcej świeżych i wszyscy dzisiaj na obiad dostali. Zmieliłam razem z ziemniakiem. Mały wciągnął to momentalnie:-D!!!

He, tak jak mówiłam M pozmieniał sobie ustawienia, po wgrywał programy, teraz kazał sobie ściągnąć Mozillę, bo on nie wie gdzie:dry:, komputerowiec od 7 boleści:dry:. Wszystko bez żadnego anty:szok:, ciekawe jak długo ten notebook pociągnie jak tak będzie robił. Nie chce słuchać żony, to nie:baffled:! Już się mnie pyta skąd ta ikona na pulpicie się wzięła:confused:, bo wcześniej nie było? No więc ja, że telepatycznie z kompem jestem połączona:tak: i wgrałam ją będąc w Biedronce:-D!!!

Poszedł spać wieeelllce zmęczony po pracy:wściekła/y:!!! Obiecałam psu, ze nadrobię jej krótkie spacery w tygodniu i zabiorę na dłuższe hasanie w weekend:-p. No więc zaraz M będzie miał pobudkę.
 
Aluska tak mi przykro i niech choróbska w końcu od Was odejdą,tulkamy :*

Gufi my tez pozdrawiamy :-) ale Wam fajnie :-)
 
reklama
Trzymaj się Aluśka. Będzie dobrze. Najważniejsze, że ją w końcu zdiagnozowali:tak:.

My dziś debiut brokułowy. Jak zobaczyłam cenę za słoiczek:szok: to kupiłam więcej świeżych i wszyscy dzisiaj na obiad dostali. Zmieliłam razem z ziemniakiem. Mały wciągnął to momentalnie:-D!!!

He, tak jak mówiłam M pozmieniał sobie ustawienia, po wgrywał programy, teraz kazał sobie ściągnąć Mozillę, bo on nie wie gdzie:dry:, komputerowiec od 7 boleści:dry:. Wszystko bez żadnego anty:szok:, ciekawe jak długo ten notebook pociągnie jak tak będzie robił. Nie chce słuchać żony, to nie:baffled:! Już się mnie pyta skąd ta ikona na pulpicie się wzięła:confused:, bo wcześniej nie było? No więc ja, że telepatycznie z kompem jestem połączona:tak: i wgrałam ją będąc w Biedronce:-D!!!

Poszedł spać wieeelllce zmęczony po pracy:wściekła/y:!!! Obiecałam psu, ze nadrobię jej krótkie spacery w tygodniu i zabiorę na dłuższe hasanie w weekend:-p. No więc zaraz M będzie miał pobudkę.

buahahahahahha heheheheheh :-D
 
Do góry