bry wieczór..
sarka ja też mam wózkowego rozdarciucha-dziwne to dla mnie bo Paulina mi pieknie spała, Ala do niedawna póki szłam tez- a teraz nagle sie obudzi, chwile polezy a potem chce wstawać.... i jak nie wezme na rączki mam ryk
wogole to dzisiaj zauwazylismy z małzonkiem ze ona to teraz chce byc noszona wyłącznie przodem do otoczenia, pozycja "bużka do buźki" niepasi...
co do sadzania to ja takiemu poduszkowemu mowie tez NIE... ja mowilam o takim wzieciu za raczki jak sama sie dzwiga i na chwilke do siadu potem spowrotem lezakowanko. Ala to na bujaku sie sama łapie za uchwyt i si edzwiga musze ja teraz zacząć przypinac bo bujaczek mimo że dosc głeboki ale żeby mnie pewnego razu nie zaskoczyła...
co do butów to ja teraz mieszkam w bloku i mimo ze PAulina ma kapcie to rzadko ich uzywa-biega głownie w skarpetkach, jak chłodniej to daje jej co najwyzej frotkowe albo takie antyposlizgowe-super sa takie z lidla-polecam.
a buty to zamierzam kupic dopiero jak sie chodzenie zacznie a wczesniej to najwyzej takie skarpetkowe lub jakies inne prowizorki
kurde zła jestem szukałam dzisiaj dla PAulinki jakiejś ładnej wyjsciowej sukienki i nic nie znalazłam-ni ebyłam w wielu sklepach ale raczej czarno to widze... i zeby jeszcze cena nie powalała to by juz wogole super było...
chodzikom tez zdecydowane NIE... ale pchacze są fajne
ja mam taki i polecam http://allegro.pl/fisher-price-chodzik-jezdzik-pchacz-lew-3w1-kubus-i1582359713.html-super muzyczka solidne wykonanie b.fajny.
lwiczka super ze sie odezwałas.. widze wiosna u Ciebie na całego... nawet w feromony nie musisz inwestowac tak chłopy do Ciebie lgnął
zdrówka dla Sebusia... a co do Oliwki-moze zrób sobie z nią taki babski wypad-jak masz z kim Sebcia zostawić (niech ma Cie córcia tylko dla siebie przez chwile) moze pomoże a na pewno nie zaszkodzi![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ewa bratowej to bym palme za fest pomysły dała... gdzie parasolka dla takiej maloty...
cos jeszcze mialam komus napisac ale zapomnialam
wiec wszystkim zycze spokojnej nocki
sarka ja też mam wózkowego rozdarciucha-dziwne to dla mnie bo Paulina mi pieknie spała, Ala do niedawna póki szłam tez- a teraz nagle sie obudzi, chwile polezy a potem chce wstawać.... i jak nie wezme na rączki mam ryk
wogole to dzisiaj zauwazylismy z małzonkiem ze ona to teraz chce byc noszona wyłącznie przodem do otoczenia, pozycja "bużka do buźki" niepasi...
co do sadzania to ja takiemu poduszkowemu mowie tez NIE... ja mowilam o takim wzieciu za raczki jak sama sie dzwiga i na chwilke do siadu potem spowrotem lezakowanko. Ala to na bujaku sie sama łapie za uchwyt i si edzwiga musze ja teraz zacząć przypinac bo bujaczek mimo że dosc głeboki ale żeby mnie pewnego razu nie zaskoczyła...
co do butów to ja teraz mieszkam w bloku i mimo ze PAulina ma kapcie to rzadko ich uzywa-biega głownie w skarpetkach, jak chłodniej to daje jej co najwyzej frotkowe albo takie antyposlizgowe-super sa takie z lidla-polecam.
a buty to zamierzam kupic dopiero jak sie chodzenie zacznie a wczesniej to najwyzej takie skarpetkowe lub jakies inne prowizorki
kurde zła jestem szukałam dzisiaj dla PAulinki jakiejś ładnej wyjsciowej sukienki i nic nie znalazłam-ni ebyłam w wielu sklepach ale raczej czarno to widze... i zeby jeszcze cena nie powalała to by juz wogole super było...
chodzikom tez zdecydowane NIE... ale pchacze są fajne
ja mam taki i polecam http://allegro.pl/fisher-price-chodzik-jezdzik-pchacz-lew-3w1-kubus-i1582359713.html-super muzyczka solidne wykonanie b.fajny.
lwiczka super ze sie odezwałas.. widze wiosna u Ciebie na całego... nawet w feromony nie musisz inwestowac tak chłopy do Ciebie lgnął
ewa bratowej to bym palme za fest pomysły dała... gdzie parasolka dla takiej maloty...
cos jeszcze mialam komus napisac ale zapomnialam
wiec wszystkim zycze spokojnej nocki