reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

a właśnie to mi może doradźcie - bo 30 kwietnia jest ślub mojej koleżanki, ale że nie chcę jeszcze Zuzi zostawiać rodzicom na całą noc, nie chodzi o nich, a raczej o Zuzię jakby zareagowała... to idziemy tylko do kościoła na 14.00 i potem na wesele, ale tylko do 18.00 żeby wrócić na wieczór wykąpać i położyć Zuzię spać, no i na tym weselu to będziemy jakieś max 2,5 h bo wcześniej msza, przejazd z kościoła do restauracji, a to jednak kawałek jest, no i się zastanawiam co tu z prezentem zrobić, bo wydaje mi się, że 200-400 zł to chyba za dużo jak i tak będziemy tylko na chwilę, a stówka w kopertę to jednak śmiesznie no i się zastanawiam czy po prostu za tą stówkę nie kupić jakiegoś prezentu, typu pościeli z satyny czy co...

i nie wiem co w tej sytuacji zrobić??
wiesz mi się zdaje że to zalezy jaka to koleżanka?
jak dobra to kup 'ładny' prezent
jak taka o to kup coś tańszego

u mnie na weselu koleżanka była tylko w kościele (albo aż) i dosłownie na obiad weszła na 'salę' a dała mi 500 zł!!!
ale to zależy chyba od zażyłości :)

Jaką wodę podajecie dzieciaczkom? butelkową rozumiem, ale czy podgrzewacie czy temp.pokojowa?
Aaa czy Wasze dzieciaki wcinają paluchy swoich stóp? Bo Lenka się nimi zajada;)
Buziaki i miłego dnia!
źródlaną wodę
temp. pokojowej ale przegotowaną na początek
 
reklama
ja ubieram małego w body z krótki i bluzę. mały jest cieplutki więc wystarcza. oczywiście jak śpi to go nakrywam kocykiem. a jak nie śpi to kopie i przykryć się nie da :-D dzisiaj podziwiał też dzieciaki na placu zabaw :-)
 
A ja niestety gorzej.Zajrzalam w gardlo a tam ropa:szok:Wiec jutro z rana do lekarza.Ciezko mi mowic, nie mowiac juz o przelykaniu:no:Szkoda tylko ze leczenie tutaj takie drogie.No ale wyjscia nie mam:baffled:Mam nadzieje ze dzieci nie pozarazam.
Od dwoch dni mam problem z Jasiem na spacerze.Non stop sie wydziera jak go wsadze do wozka.Na poczatku myslalam ze cos mu jest ale gdy go tylko wzielam na rece to momentalnie ucichl:dry:W ogole nie chce lezec w wozku:baffled:

Kochane moje babolki, jutro jade do rodzicow na swieta i troche mnie tu nie bedzie wiec chcialam wam wszystkim zyczyc zdrowych i pogodnych Swiat;-)
 
Ja też miałam pytać jak ubieracie swoije dzieciaczki jak jest temp +15-18 stopni? Bo ja dzisiaj chodziłam w topie i na to krótki rękaw i przy pchaniu wózka było ok. Hubert miał ubrane body krótki rękaw, ogrodniczki i bluzę z kapturem. Jak już wróciliśmy koło 17-18 do domu to ramionka miał zimne, ale karczek ciepły;/ Trudna sprawa....ale w sumie jak widziałam inne dzieci to Hub był bardziej rozebrany niż ubrany ;-)

Ja mojemu ubieram body krotki rękaw,do tego bluzeczka bawełniana z dł, rękawem i bluza z kapturem do tego ogrodniczki i czapeczka lub zamiast bluzeczki z dł, rękawem ubieram body z dł. rękawem :-) i skarpetki i buciki hiihihi
 
ja tam Adasia ubieram 'grubo' na dwór tzn.
bodziak krótki, cienki dł. rękaw i cienkie spodnie
na to gruby dł rękaw i worek na nóżki
nie daje koca żadnego ani nic tylko tą 'zakrywkę' wózka zakładam

no i czapeczka cieniutka też jest

Co do nie chrzeczenia itd. ja uważam że chrzcić powinien ten kto w ten chrzest wierzy. Ja wierzę i chrzczę. Jeśli Ćwietka nie wierzysz to nie gratuluję odwagi bo uważam to za normę że nie ochrzciłaś.
Dla mnie to trochę tak jakby muzułmaninowi mieszkającemu w Polsce gratulować że miał odwagę nie ochrzcić... bez sens.
Nie ochrzciłaś bo i tak w wierze dziecka wychowywać nie zamierzasz.
Dobrze zrobiłaś.
 
czy tylko moje dziecko jest zimnolubne? bo wszyscy ubierają cieplej niż ja... a jak ja ubiorę grubiej to młody ryczy bo mu za gorąco :-D
dzisiaj był cały dzień na dworze. zaraz po śniadaniu wybyliśmy na balkon i tam do 14 siedzieliśmy. ja robiłam doniczki i korale a dzidziol siedział i podziwiał :-D trochę pospał... potem zjadłam obiad, małego nakarmiłam i o 15 już w wózku śmigaliśmy na spacer i tak do 18 :-D
 
czy tylko moje dziecko jest zimnolubne? bo wszyscy ubierają cieplej niż ja... a jak ja ubiorę grubiej to młody ryczy bo mu za gorąco :-D
dzisiaj był cały dzień na dworze. zaraz po śniadaniu wybyliśmy na balkon i tam do 14 siedzieliśmy. ja robiłam doniczki i korale a dzidziol siedział i podziwiał :-D trochę pospał... potem zjadłam obiad, małego nakarmiłam i o 15 już w wózku śmigaliśmy na spacer i tak do 18 :-D
przynajmniej mniej ubrań zużywasz i oszczędzasz na proszku :-D
 
Ja mojego dziś ubrałam w cieniutkie body z długim rękawem, na to bluza i spodnie dresowe, skarpetki i letnia czapeczka i było ok:tak:.
Dzisiaj znowu mi niedobrze było i helikopter się włączył:szok:. W pewnym momencie miałam prawie odlot tak mi się słabo zrobiło:-(.
Dawno już tego nie miałam:hmm:, ze 4 lata. A tu proszę, nawrót nerwicy:hmm:...Brrr Znowu będę miała stracha, żeby gdzieś wyjść:-(.

Asia
zdrowych wesołych!
 
reklama
My tez cały dzionek na dworze bo i dlatego że po przedszkolu ze starszym na placyku muszę poplacykować:)
U nas dziś było gorąco, ponad 20 stopni, Milena miała na sobie bodziak z krótkim i cienka bluzeczkę, spodnie skarpetki, nie była przykryta, nie miałam sumienia bo mi bluzce na ramiączkach było dziś gorąco, nawet się opaliłam;) oczywiście potem, po południu ja przykryłam kocykiem, ale to już jak słońce zaszło.:tak:
Zrobiłam jej dzis mleko z 3 miarkami kaszki na noc, dałam do tego trójprzepływowy smoczek na jedynce bo przez smoczek 3 nie szło, a przez ten trójprzepływowy to leciało aż za bardzo, mleko wypiła w przeciągu 4 minut:szok:

Wiolcia jak zdrówko Twoje i Krzysia???

Wy tu o tych pościeach na ślub a ja bym sie troche bała, bo tyle jest teraz wymiarów kołeder, łóżek, że nie wiadomo czy sie utrafi...my tak dostaliśmy na ślub 140 pościel na kóldrę a mamy i mieliśmy 200x220 O! i wtopa;-)

cwietka a jak ze świetami? nie obchodzicie? pamietam że choinke chyba mieliście...(taką ładna czerwoną;-))

Ide włosy farbować...
 
Ostatnia edycja:
Do góry