reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
CRISTAL 1000 ZŁ?? Myśmy nawet na ślub siostry M tyle do koperty nie dali a ma jedną. A Flip w kopercie dostał symbolicznie 20 zł i tyle...Ale ja myśle, że to od rodziny zalezy i od tego na ile kogo stać. Kupiłam dzis gorset czerwony z przyczepkami na pończoszki. Hmmmm...;-):-p I przecudną zielona sukienke i czerwona bluzke..I mam nadzieje, ze uda mi sie ustukac na zaczepista jensówke :-)
 
hej laseczki

dzięki za wszystkie podpowiedzi odnośnie prezentu:)
wygląda na to, że jednak kupi jakąś biżuterie i dam kasę. Tak myślę, że łączni 500 zł wyjdzie. Oni u nas 2 lata temu byli na ślubie i dali nam tylko 150 zł, więc ja szaleć nie będę.


dzisiaj się szczepiliśmy. Oliwka przytyła przez tydzień 100g - szału nie ma. Waży 6200.
my też jeszcze w gondoli śmigamy. Jeszcze się mieści, więc nie spieszy mi się
 
hej,
witam się juz z domku:) u nas pełnia lata (polskiego lata)
co do wózków - Adaś jest już w spacerówce, bo chce oglądać świat. oparcie ustawiam na pół leżąco, a pasy tak, aby się nie podnosił do siadu, bo on się łapie wszystkiego i podciąga do siadu.

co do prezentów - to temat Komunii na tapecie chyba, tak?
moi chrześniacy nie mają co liczyć na "materialne" prezenty, bo uważam, że sakramenty nie sa powodem do obdarowywania dziecka prezentami.
 
co do prezentów - to temat Komunii na tapecie chyba, tak?
moi chrześniacy nie mają co liczyć na "materialne" prezenty, bo uważam, że sakramenty nie sa powodem do obdarowywania dziecka prezentami.

O to to.
Chyba żartujecie z tymi kwotami... 1000 zł? 500 zł? Masakra. Na ślub nawet tyle nie daję...
Jak któryś chrzestny Frankowi coś takiego będzie chciał na komunię dać, to po łbie dostanie. Bez przesady. A na ślub to pewnie już będą samochody i mieszkania iść, co? Masakra...
 
O to to.
Chyba żartujecie z tymi kwotami... 1000 zł? 500 zł? Masakra. Na ślub nawet tyle nie daję...
Jak któryś chrzestny Frankowi coś takiego będzie chciał na komunię dać, to po łbie dostanie. Bez przesady. A na ślub to pewnie już będą samochody i mieszkania iść, co? Masakra...

mam takie samo zdanie... a tak w ogóle to witam i zmykam - padnięta jestem. tylko jeszcze tego mojego "mądrego" męża na skypie nie mogę złapać :/
 
O to to.
Chyba żartujecie z tymi kwotami... 1000 zł? 500 zł? Masakra. Na ślub nawet tyle nie daję...
Jak któryś chrzestny Frankowi coś takiego będzie chciał na komunię dać, to po łbie dostanie. Bez przesady. A na ślub to pewnie już będą samochody i mieszkania iść, co? Masakra...
he, ja też na ślub tyle nie daję, ale tu jestem chrzestną. 500 zł (ale włączając w to prezent) chyba będzie ok. Kiedyś encyklopedię można było kupić, ale teraz niestety realia się zmieniły:)
Można sarkać, ale czasu się nie cofnie:))
ehh, ja pamiętam, że dostałam wspaniały atlas zwierząt:)))
 
reklama
ja mam to samo zdanie co WY na temat drogich prezentów ale...to nie zmienia faktu że sama daję duzo jak idę bo u nas tak jest i co ja sama poradzę?
2 lata temu na komunię kupiłam zegarek za 200 zł i dałam 300 do koperty
kuzynki córka dostała laptopa, komórę (drogą bardzo) i rower i gotówki 2000 zł! i masę innych rzeczy
a jak jedna ciocia przyszła i dała srebrne kolczyki za chyba 30-50 zł to pół rodziny pół roku komentowało 'ale żul'
(swoją drogą sie nie dziwię bo jak ona słała dzieci do komunii to cudów 'wymagała')

Ewa
jak czytam o Franku to nie wierzę że On 4 miesiące ma, bardzo dużo potrafi już. Zdolniacha:) Przyznaj się po mamie? czy po tacie?

a ja dziś byłam na bilansie dwulatki mojej i tak jak już byłam na meningokoki zaszczepiłam :)
ja mam chrzciny Adasia na święta :) i nie liczę na cud prezenty czy kasę
tym bardziej że Adaś ma np. tę samą chrzestną co Kaja to by mi siostra zbankrutowała gdyby miała szaleć z prezentami :) hihiih
 
Do góry