reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Agaj, Sarka Boże co za przygody!!! Wspołczuje i wiem, że musicie się czuc fatalnie...Nie jest to wasza wina.Ale niestety nie jestesmy w stanie ochronić dziecka...:-:)-:)-( Lolo jak miał niecały rok to siedział mi na kolanach i sie wygiąl i spadł wcześniej się obracajac o 180 st. A obok siedziała moja mama i Paweł byl w pokoju!!!
Ja uważam,że jak dziecko placze to widocznie czegos chce. Nawet jezeli chce sie tylko przytulic to widocznie ma powód. Jak ja sie chce przytulic to podchodze i sie przytulam ;-)Fakt jak placz jest z nudów to od razu na ręce nie biore tylko jak Ewa staram się odwrócic uwage.
Szkoda, że nie słyszycie dżwięków Fifka ha ha ha ha. Skrzeczy, gulgocze:happy:
Sun paczka przyszła.
Sarka mój też sie tak porusza ale ja tego opisac nie umiałam:happy::happy:
 
reklama
Wczoraj był chyba faktycznie jakiś feralny dzień, bo nam z kolei na spacerze kółko odpadło ;) Na szczęście zaraz na początku - przy wchodzeniu na krawężnik, więc wózek zahaczył się o chodnik i się nie przechylił. I to moja wina ewidentnie. Spacerówka jest wyższa po złożeniu niż sam stelaż i muszę zdejmować przednie kółka, żeby weszła do bagażnika ładnie. No i nie odkliknęłam takiego zabezpieczającego czegoś przy kółku jak je nakładałam. Póki jechało po płaskim było ok, ale jak podniosłam koła do góry, to jedno zostało na asfalcie ;)

Orientujecie się ile kleiku można dodać do słoiczka zupki? Muszę je zagęszczać, bo taką półpłynną się strasznie źle karmi. Kupiłam wczoraj kleik ryżowy i jak mi się skończą słoiki z przecierami, to będę zagęszczać zupy. Tylko nie wiem iloma łyżeczkami.

Poza tym to zła jestem, bo półtora tygodnia temu zamówiłam parowar-blender Aventa. Poskąpiłam kasy i kupiłam używany zamiast nowego (różnica 40 zł). Zapłaciłam przez płatności Allegro i kobieta twierdzi, że kasa jeszcze jej nie doszła na konto, a ja mam w statusie, że została przekazana. Nie wiem, czy złe konto podała czy co. Pisałam już do Allegro, ale jeszcze nie mam odpowiedzi. Masakra... Jakbym kupiła nowy, to już bym od tygodnia go miała w domu. Grr...
 
Ja wychodzę z założenia, że jak dziecko płacze, to o coś mu chodzi. Na pewno potrafisz rozróżniać rodzaje płaczu. U nas czasem jest z głodu, czasem ze zmęczenia, czasem z nudów ;) Ten ostatni zazwyczaj sekundę przeczekuję - bo to bardziej jęczenie i piski niż płacz. Nie chcę, żeby Franek się nauczył, że jak tylko lekko zamarudzi, to ktoś od razu do niego leci. No i raczej nie biorę go wtedy na ręce, ale zwracam jego uwagę na coś. Np. kładę go na brzuch twarzą do mnie, żeby widział jak - powiedzmy - wieszam pranie i opowiadam mu o tym, co robię. Albo pokazuję mu jakąś zabawkę. Zresztą - on na rękach nie za bardzo lubi być, bo nie można się wtedy wiercić ;)
Na płacz z głodu i zmęczenia reaguję od razu.



Po porodzie na cytologii wyszła mi lekka infekcja grzybicza (najprawdopodobniej po antybiotyku, który dostałam w szpitalu przez sączące się wody płodowe) i po wyleczeniu jej globulkami miałam przez dwa tygodnie brać jeszcze Trivagin - doustnie. To probiotyk, odbudowuje florę bakteryjną.

Jest jeszcze doustny Labios Femina.
 
heja dziewczyny mam na chwilę lapka!!!
trochę co zdążyłam poczytałam
sarka, agaj współczuję przeżyć - sama niedawno przeżyłam wywrotkę wózka, to wiem jakie są potem nerwy...
Tunia współczuję teściów, ja z kolei mam święta na miejscu, a miałam nadzieję machnąć do swoich, niestety jedziemy dopiero w lipcu
Ewa ta pani z allegro musi potrudzić się sama wypłacić pieniądze z allegro, bo tam najczęściej są ustawienia, że przelew na konto bywa np. raz w tygodniu i ona na pewno powinna to już u siebie na all widzieć tylko jej sprawa teraz ściągnąć tą kasę sobie na konto
a my wczoraj byliśmy na bioderkach, rozwój idzie prawidłowo, ale przykurcz prawego bioderka pozostał , więc pieluchowanie pozostaje, a taką miałam nadzieję że przynajmniej ten kłopot odejdzie, pozostaje nam wizyta w piątek w sprawie chudnięcia malusi, trzymajcie kciuki żeby było już lepiej, z kolei usłyszałam opinię, że to wcale nie od ćwiczeń raczej najprawdopodobniej od bakterii w układzie moczowym, zobaczymy co na to pediatra, bo robiliśmy posiew, już przerabiałam to ze starszą, antybiotyk probiotyk... a do tego czasu malusia nawet od kataru się uchroniła, no coś innego musiało się przypałętać
 
Cześć i czołem!
Nie wiem, co się temu mojemu dziecku porobiło, ale ma okropny apetyt w nocy. W ciągu dnia zjada ok 120 ml co 4 godziny, a w nocy ciągle by chciała mieć bultę w dziobie. Budziła nas 3 razy i za kazdym razem wciągała 150, a gdyby mogła to pewnie więcej by dała radę :baffled:

Ogłosiłam dziś koniec prasowania dziecięcych ubranek. Ileż można? Idek brudzi teraz czasem po 3-4 komplety na dzień. A właściwie nie tyle brudzi, co zaślinia :crazy: Tak więc pranie jest 2 razy w tygodniu.

Czy Wasze dzieci też ostatnio "przestały" rosnąć? Bo, patrząc na ubranka, to stwierdzam, że od miesiąca Ida nie urosła za bardzo. Spodziewałam się (patrząc na tempo rośnięcia po urodzeniu), że już teraz będziemy na 74 przechodzić, ale 68 ciągle jest dobre.
 
Witam się;-)
U nas problemy z ulewaniem:-( Mam wrażenie, że jest coraz gorzej - przez te wygibasy, no i siadanie - a na siedząco ulewa już konkretne ilości...nie wiem co z tym zrobić:-(

Jest jeszcze doustny Labios Femina.
LaciBios ;-) Ponoć skuteczny. Sarka ja bym do tego zadziałała od zewnątrz czymś z kwasem mlekowym - tym płynem, o którym pisałam albo chociaż zwykłym żelem z kw. mlekowym. A na co brałaś antybiotyk? Przydatki czy pęcherz? Wiesz, gdzieś czytalam, że kobiety na dukanie mają różne problemy z owulacją, hormonami etc. Przyznam się, że u mnie też jakieś rewolucje ostatnio - np @ trwał 8 dni :szok: (zamiast 3) a po 3 kolejnych czuję ból jak na owulację:baffled: Może to przypadek, a może efekt dukana....
 
Ostatnia edycja:
Sarka ja kiedyś miałam lactovaginal - dopochwowo. Do mycia lactacyd femina.
cwietka my już ponad dwa miesiące w 62 i jeszcze na styk się mieścimy.
Malutka śpi, pora na kawkę :-)
 
hej babolki


mnie wczoraj też masakrycznie bolała łepetyna - dzień wyjęty z życiorysu dosłownie. Na dodatek młoda była marudna jak nigdy (dodam, że ZAWSZE jest marudna). Wczoraj przechodziła samą siebie. S. z pracy wrócił dopiero około 20 i cały dzień sama z dwójką...i jeszcze musiałam zawiesić i najpierw wyprasować firanki, zrobić prasowanie, wyprać trzy pralki ciuchów i na dodatek zrobiłam żurek i byłam na sporych zakupach...

całe szczęście dzisiaj już mnie głowa nie boli:) posadziłam sobie bratki. Zawsze sadzę na balkonie, ale w tym roku to nie ma sensu bo się wyprowadzamy za jakieś 2 m-ce i zasadziłam w takich małych doniczkach i stoją sobie na parapecie:) jeszcze kupiła 4 stokrotki, ale zostawiłam u babki na straganie bo w domu ich nie mam:/

młoda teraz sobie śpi, a jak się obudzi to mykamy na spacerek - pogoda IDEALNA!!!

sarka domyślam się kochana co musiałaś czuć...całe szczęście nic się nie stało! Ucałuj młodą w stópkę od cioci Oli:D

ewa ja nie korzystam z tej opcji płać przez allegro bo kilka razy tak płaciliśmy i zawsze transakcja trwała dłużej.

dziewczyny potrzebna pomoc:) 8 maja idę na przyjęcie do chrześnicy...orientujecie się ile teraz daje się w kopercie? mogę jej kupić prezent, ale ona już wszystko ma. Myślałam o pieniądzach i np jakiejś biżuterii. teraz z aparcie są takie : Apart - Kolekcje - fun_fun-srebro - Bransoleta Fun Fun czy Apart - Kolekcje - fun_fun-srebro - Bransoleta Fun Fun jest ich cała masa... macie jakieś pomysły???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cwietka u nas z rosnięciem jest na odwrót. Fif teraz rosnie, do 68 pomału dobija ale on przez prawie 3,5 miesiąca w 56 chadzał. Teraz 62 jest idealny i ja dzis zamierzam przegladac wieksze ciuszki, bo Lolo mi przeskoczyl 68 a ja podostawałam do szwagierki i znajomej ciuszki. A w nocy może wiecej jeśc bo w dzien ja interesuje swiat i nie ma czasu na jedzenie.
Olcia ja myśle, ze ta branzoletka to fajny pomysl. Teraz takie sa w modzie. Co do koperty nie pomoge bo u nas komunie miały tylko bratanice męża a im do koperty sie nie daje, tak jak i nie daje sie im cennych prezentów, ktore da sie zaniesc do lombardu....Komputer najstarszej z komunii juz z lombardu nie wrócił...Tataus lubi wypic...
 
Ostatnia edycja:
Do góry