reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Widze ze temat szczepieniowy, no my własnie dziś sie szczepiliśmy;), dziś 6w1 i rota. A pneumo za ok 2 tyg. doszczepiamy tak jak za pierwszym razem. Ja jestem zdania że warto szczepić. Już nawet ostatnio jak Milena chorowała to lekarka wspomniała że dobrze że zaszczepiona na te pneumo, na razie jedna dawka ale zawsze coś, można być spokojniejszym bo u takiego dziecka pokomplikować się może ze zwykłego kataru. Sprawy się potęgują jeśli w domu jest przedszkolak, który sam nie musi chorować ale znosi wszelkie paskudztwa do domu, no i my również. Ja nawet szczepiąc nie zabieram dzici do hipermarketów bo uwazam że to nie miejsce na rodzinne spacery, nawet jak nie ma co zrobić z maluchem to zawsze może jechac po zakupy jedno z rodziców a drugie zostać z dzieciakami;)

Elena no takim argumentem na zamknięcie ust meżowi jest chociazby ta różnica w iliści wkłuć! Dla mnie juz to jest mega argumentem za. Moja się tak drze przy wkłuciu że nie wyobrażam sobie jakby mieli to robić jeszcze dwa razy:no:
Rozumiem również że kogoś może nie być naprawdę stać bo koszta sa masakryczne, ale uważam też że to na tyle istotna sprawa że warto przyoszczędzić na czyms innym na dziecka a tu wykupić te szczepienia bo jakby nie było to inwestycja w zdrowie.
Dla mnie ludzie, którzy nie szczepią (typu jakas postrzelona Reni Jusis - eco mama - śmiechu warte) sa nieodpowiedzialni i lekkomyślni że przeprowadzaja eksperymenty na własnym dziecku:wściekła/y:
 
reklama
Bodzianka złotko nasze wypij sobie kieliszeczek winka albo nalewki-moze Ci to pomoze lepiej pospać i od razu lepsze samopoczucie wróci. Popytam w rodzinie o te puszki to Ci podeśle... zajmiesz sie hobby to Ci depresyjne myśli z głowy uciekną:D
renczysia nie zgadzam sie z aptekarką ze te szczepionki na pneumo to lipa. Robiłam badania mojej Paulinie i okazało sie ze ma pneumokoki w nosie i gdyby nieto ze dostała pełne dawki szczepień (bo ja ją szczepiłam) musiałabym to robić teraz i pewnie leczenie byłoby jak nic a tak czekam na powtórke badań bo wg lekarki ma być zabezpieczona przed nimi Tak więc polecam szczepienia jak macie w planach żłobki przedszkola itp większe skupiska ludzi. Nie tylko hipermarkety ale bawiarenki czy figloraje jak to sie tam u kogo nazywa to tez skupiska zarazków.
Teraz te wymazy zrobiłam Ali m.in.żeby zobaczyc czy jej sie pneumo jakies nie przyplątało tfu tfu tfu...
A na meningokoki jak dziecko chodzi do państwowego złobka to szczepią za darmo...
Powiem Wam szczerze ze przy Paulinie to sie długo zastanawialam czy szczepic ale teraz jak chodzi do zlobka i zaraz pojdzie do przedszkola to przy Ali nie mam złudzeń i nawet na rota szczepie (choc pneumo chciałam podac jej później ale mozliwe ze plany bede musiala przyspieszyc...)

sun ja tez uważam że taka uroda twojej Zuzi ze nieśpiąca za bardzo-pociesz sie ze córa mojego brata od 1 miesiąca to wogóle w dzień nie spała... dopiero miala bratowa BONANZE...:) ani nie posprzątane ani ugotowane nic..:)
a dzisiaj u mojej Ali to zasypianie było na moich rękąch i to na leniwca-głowa na przedramieniu a druga moja ręką miedzy nogami i tak zasypiała:) i jeszcze jak sie obudzila to robiła smutasa banana żebym na ręce brała:D cwaniura jedna... i zaraz mi kierunek głową wskazywała gdzie iść... ja to nie mogę z tymi dziecmi..:)
ide pranie wieszać cos mialam jeszcze napisac ale skleroza uniemożliwia...:-)
 
U nas 5 w 1 115,99. Ja mu tłumaczyłam, że ta szczepionka bez rtęci i jedno ukłucie, ale nie dotarło. Oczywiście i tak ją kupię, ale wolę za jego pieniądze. I bez jego marudzenia mam nadzieję.

No właśnie,ojcem jest więc niech dziecku zafunduje,co by miało mniej wkłuć :)
 
Yvona w tych figlorajach uuu to dopiero zaraza hehe, wszelkie klulki wylizywane przez wszystkie dzieciaki feee hehe bo te przedszkolne bakterie to po jakims czasie oswojone są. A bakterie pneumokokowe w nosie ma ponad 85% dzici, u jednych będa uspiona a u innych nie....po co ryzykować i liczyć na to że może nic się nie wykluje:/...poza tym popatrzcie na to że tylko w Polsce i na Litwie dzieci nie szczepią na pneumo a wszędzie na świecie jest to w kalendarzu szczepień jako obowiązkowe! co tu duzo mówić! Za pare a może i parenaście lat i u nas w końxu bedzie bo takie będą wymogi, to tak jak teraz z WZW B, jeszcze kilka lat temu nie było tego w kalendarzu czy kiedyś odra-świnka-różyczka...

eee dobra, temat rzeka, ale każda mama zrobi co uważa za słuszne;)

eech a ja dotarłam do gina i tak jak myslałam mam to zapal. przydatków i antybiotyk na 10 dni...czyli do samej Wielkanocy!
cwietka byłam u pana dr. M.K ;) - dlaczego n ie wspomniałaś że to młody, przystojny gość:pppp kurcze zawsze jakos przed takim gorzej się rozkraczyć hehehe, myslałam że tam zapłonę az on sam zauwazył moje zdenerwowanie hehe, noż normalnie się zawstydziłam niczym nastolatka na pierwszej wizycie:-D
 
Ostatnia edycja:
Ja już pisałam na swoje przyjemności on wydaje około 1000 zeta na miesiąc. Uważa, że lepiej kupić za to zabawkę. Oczywiście kupi ta szczepionkę, bo nie ma wyboru.
Sprzeczał sie także ze mną, że jeśli dziecko jest karmione piersią, i gdy zacznie podawać się butelkę na zmianę to dziecko wcale nie zrezygnuje z piersi. Przez tyle miesięcy nic do niego nie docierało. Dopiero dzis u pediatry, gdy przeczytał w książeczce, że podawanie butelki dziecku karmionego piersią zaburza odruch ssania.
On nawet uważa, że głośna muzyka wcale nie uszkadza słuchu. Uważa, że wymyślam, gdy każę mu ściszyć radio w samochodzie. Wychowuję synka po swojemu, bo gdyby on się wziął za wychowywanie to nie wiem czego mialabym się spodziewać w przyszłosci.
 
Jak przekonujecie swoich mężów, że trzeba wykupić 5 w 1??? Ja też nimi szczepię, ale wczoraj miałam kłótnie z tego powodu. A chce mieć dobre argumenty, żeby nie czepiał sie o pieniądze. Na swoje przyjemności wydaje z 1000 zeta miesiecznie, a dziecku żałuje na ostatnią szczepionkę. Poważnie. Ktoś powiedział, że nie płacił za szczepionki i on uważa, że ja wymyślam i pewnie kolejne wymyślę.
Skojarzone, oprócz tego, ze nie mają tiomersalu (czyli rtęci) to są też bezkomórkowe, czyli odczyn poszczepienny jest minimalny, a najczęściej wcale nie występuje. Ja akurat swojego nie przekonywałam, sam optował za tym, żeby synuś nie miał 3 wkłuć :-)

Odnośnie dodatkowych, ja nie szczepię, ze względu na to - któraś już pisała - że szczepów np. pneumokoków jest multum, a szczepionka zawiera kilka, 85% ludzi jest nosicielami dwoinek, a choruje niewielki odsetek z osłabioną odpornością. Co do wirusów - te się ciągle zmieniają, mutują, więc co chwila powstają nowe szczepy, na które szczepionka odporności nie daje. Absurdem jest szczepionka p-w grypie - to jeden z najszybciej mutujących wirusów i każdego roku atakuje inny szczep, podczas gdy szczepionka jest p-ko szczepowi z roku poprzedniego. Paranoja :dry: Ale ludzie to kupują...

Ja dziś zrobiłam przedświąteczne porządki i padam na twarz. Ale zadowolona jestem, bo synek grzeczny, spał 3 godzinki, potem poraczkował troszkę, pokręcił się w kółko na brzuszku, a ja mogłam spokojnie sprzątać;-) Szkoda, że pogody lepszej nie było i musiałam pranko dosuszać w domu....
 
To, że jest to szczepionka bezkomórkowa też tłumaczyła. Tym bardziej synek po szczepieniu, a były już dwa nie miał nawet gorączki.
 
Tak piszecie o tych szczepionkach i ja mam teraz koszmarne wyzuty, ze nie szczepie skojarzonymi :-(.... Ach niezosze tego panśtwa...Żeby tak na dzieciach zarabiac :-( Powinny byc bezpłatne dla wszystkich!!!
Idem dzis na poczte bo dostałam pakiet Bebico. Ciekawam go.Dzis jestem cały dzien sama, zreszta ostatnio m wraca k.20.. a dziś może jeszcze pózniej...Z jednej strony sie ciesze a z drugiej jak jest to przynajmniej Lolkiem sie troche zajmie...Padam na pyszczek...Fifi przez te zęby mega marudny jest...Lolo wczoraj spal w dzzien 4 h i w nocy spał..Mam nadzieje, ze to przez pogode bo dzis wtsal radosny. Dałam mu rutinoscorbin.
 
reklama
Do góry