reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Ale naskrobałyście od rana, no ale kto długo śpi ten musi potem czytać kilka stron.
Ta pogoda mnie rozleniwia ciągle bym spała, ale czuje się w miare dobrze (nie zapeszając) W weekend powiedzieliśmy teściom że zostaną dziadkami i bardzo się ucieszyli, teściowa ciągle mi sie wypytuje co mówi lekarz, i jak się czuje. Nic o tym troszke małym pecherzyku nie mówie bo nie chce nikogo stresować zresztą mam nadzieje że wszystko bedzie oki.

Gratuluje modratorkom - trzeba sie teraz was słuchać :-D

natka - ja i Wiolcia brałyśmy ślub 8.8.2009 jeszcze troche i rocznica :-) A może jeszcze jakaś panna młoda z 8.8. się pojawi na forum. Widać że to popularna data była.

A co do zamknięcia wątków to moim zdaniem główny powinien być otwarty, a zamknąć te ze zdjęciami.

A ja dziś skończyłam albo zaczęłam 11 tydzień, nadal nie wiem jak to liczyć :-) Ale jakby co to już jestem w 11 tygodniu ciąży :-D jeszcze tylko 29 ;-)
 
reklama
na pewno Was nie zaskoczę tym co napisze:) zapisałam się na wizytę do mojej gin na jutro.Powód? śluz podbarwiony na różowo? w ilościach niewielkich ale coś tam się dzieje, może grzybica? wrrrr dość mam tych atrakcji:[


a poniżej moje czarne utrapienie:)

f9dc6e95ae.jpg
 
Ostatnia edycja:
ewwe i dobrze ze się na jutro zapisałaś lepiej dmuchać na zimne niż potem mieć do siebie pretensje, to ja już od dziś trzymam kciuki za wizyte:-) Ja niestety nie pomoge z tym śluzem zabarwionym na różowo, ja narazie żadnych plamień nie mam, to moja pierwsza ciąża i wszystko jest dla mnie nowe i ciągle jak coś mi jest to się zastanawiam czy tak powinno być czy nie. Myśle że przy drugiej ciąży będe bardziej spokojna.
 
ale ślicznotka, a może ślicznotek:-)

ewwe Ty to faktycznie masz przes...ane z tymi odcieniami na bieliźnie.

dobrze, że idziesz do lekarza - dla świętego spokoju chociażby:tak:
ja po tej mojej mikroskopijnej plamce już nic później nie miałam - całe szczęście, bo jestem z gatunków panikus maximus:-D
 
to kotka jest a na imie ma "pupsko przebrzydłe".

szkoda że moja gin dzis nie przyjmuje, no ale muszę być cierpliwa, do tego jeszcze podbrzusze mam dziwnie napięte - mam nadzieję , że od prawidłowości a nie odwrotnie:)
 
Cześć :-)

ja w pracy, dzis juz byl mniejszy szok niz wczoraj :tak: po pracy ide do mojego gina z usg i czekam na dalsze zalecenia.

wczoraj mialam bardzo stresujacy dzien - najpierw usg, potem wizyta u dentysty z coreczka (pierwsza plomba), a wieczorem moj maz mial stluczke :no: na szczescie nie z jego winy i nic mu sie nie stalo. jakis 19-latek wjechal mu w bok z podporzadkowanej. jeszcze do tego ten malolat mial pasy nie zapiete i uderzyl twarza w szybe :szok: wyladowal w szpitalu ... moj maz dzieki bogu caly i zdrowy, a samochod na szczescie sluzbowy.

mamolka - wczesniej czulas ruchy dzidziusia. ja dopiero w 19 tygodniu poczulam.

ewwe - no to trzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok!

Gratulacje dla nowych moderatorek :-)
 
ewwe:-D:-D no imie to ma wyczesane nie powiem :-);-) uwielbiam czarne koty i kocham najbardziej dachowce !!!!! mialam kiedys syjama i sie ciagle darla bo sa strasznie glosne ale oczy miala przepiekne no i persa mialam to dopiero wredota byla bbbrrrr a dachowcow to z 8 mialam a jak sie jedna kiedys okocila to bylo 6 malych biegajacych po podworku i dwie dorosle kotki :) super ze sie zapisalas do gina , napewno wsio jest ok !!! ja to jak cos sie dzieje to zaraz panikuje i sie martwie i w mojej glowie roji sie wiele wiele pomyslow oczywiscie negatywnych :/ a jak jest za dobrze to tez sie martwie :p

ehhh dziewczynki to wam dobrze :) to sa mlodzi ludzie gora 30 lat i naprawde tanio nam sie udalo to mieszkanko wynajac. dawno ich nie bylo ale czasem przychodza bo maja mame 2 pietra nizej tyle dobrze ze wpadaja z zapowiedzia a nie bez :tak: ostatnio remontowali blok i caly balko skuli i na nowo plytki dali robotnicy i dlatego przychodza byu zobaczyc jak balkon wyglada. tez pieniadze na konto zawsze wplywaja na czas i zawsze zaokraglam grosze do pelnych zlotowek takze napewno z tym problemu nie ma sasiedzi dookola nas lubia a nasze pieski to juz kochaja :-) mam nadzieje ze jak oni zobacza drugiego to tez powiedza ze jest sliczny i ze moga zostac :) a jak nie to w sumie chwtnie zmienie mieszkanie na wieksze bo to ma tylko 40m2 i pokoje przechodnie ale dla dzidzia maly akurat by byl . wiele rzeczy mam tez od siebie z domu :) lozko np okragle moje mniamniusne i kuchenke i pralke :) bo malo nam zstawili a ostatnio jak byli to sie zdziwili jak zobaczyli tzn nie zobaczyli polowy mebli :-p bo zesmy rozkrecili i teraz szafy sa w szafach :-D i tylko powiedzieli z usmiechem ze maja nadzieje ze jak kiedys bedziemy opuszczac to mieszkanie to je sie da zlozyc bo te meble chyba ze 100 lat juz maja jak cos kupi sie klej i sie dodatkowo poskleja :-p

skonczylam kleic przedsionek w sumie na rogu nie widac i przy drzwiach tez nie tylko przy wejsciu do kuchni ale to maz kupil jakis wazon wysoki :-D albo mozna jeszcze pwoiedziec ze swiatla nie mamy w przdsionku bo nam sie zarowka spalila i juz nie bedzie widac :-) takze mam kilka opcji a w salonie nic nie widac wiec looz ogromna dziura jest komoda zakryta wiec poki sie nie wyprowadzamy to mysle ze mozemy jej nie zaklejac najwyzej na odchodne bedzie tapetowac mieszkanie :baffled: oby nie ;-)
musze torche odpoczac od wyginania sie i lapki mnie bola od trzymania w gorze i wem ze nie za bardzo to jest dobre wiec robie break :tak:

ale sie rozpisalam ufff
 
Ostatnia edycja:
ja pamiętam poprzednie wynajmowane mieszkanie, mieszkaliśmy z właścicielami przez ścianę.To była jakaś masakra.Wchodzili do mieszkania pod naszą nieobecność, nie można było głośniej pierdnąć bo już wiedzieli... I pamiętam jak mój mąż - noga w pracach domowych - wiercił mi dziurę na obrazek w ścianie - a dokładniej w żelbetonie...i nie dość że pół ściany odpadło, to jeszcze właściciele wpadli i jak to zobaczyli to zaczeli drzeć gęby że im z mieszkania ruinę zrobiliśmy....

:) myślę missiiss że musieli by to być ludzie bez serc, żeby ciężarną na ulicę z bogu ducha winnymi pieskami wyrzucać:)
 
Witam dziewczynki:)

Ja tylko na chwilkę:) dawno mnie nie było ale mam sesję, bardzo dużo nauki i jestem u mamy a tu ciężko mi korzystać z neta:(
U mnie w miarę w porząsiu, torbiel trochę dokucza i bóle głowy, mdłości dalej są ale mniejsze.
Mam nadzieję,że Wy kochane czujecie się dobrze:) postaram sie zaglądać do Was jak tylko będę mogła.Buziaki i zdróweczka Wam życzę:)
 
reklama
Babki wchodziłyście ostatnio na styczniówki? nie chce nic wichrzyć ani sugerować ale mi tam znowu troszkę zalatuje....pojawiła się nowa blondi84......:szok:jakoś mi styl pisania i to co pisze pasuje bezbłędnie do tamtej....:cool2:
a może się juz ciut za podejżliwa zrobiłam....:shocked2:

Co do zamkniętych wątków to ok zgadzam się że musi być otwarty dla potencjalnych nowych mamusiek, ale możnaby zrobić np "Pogaduchy" gdzie byśmy pisały bardziej otwarcie o naszych sprawach a wątek główny niech sobie pozostanie i tu też by się pisało o większych i mniejszych rzeczach ale założę się że z czasem okupiony byłby wątek zamknięty "Pogaduchy" a wątek główny służyłby np dla nowych mam które wchodzą i szukają grudniówek. Nie wiem czy mnie zrozumiałyście, oczywiście takie moje zdanie, zrobicie jak uważacie, mi pozostanie się dostosować;-)
 
Do góry