reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

mamolka u nas nie było opuchnięć :szok: ani zaczerwienienia, ale kojarzę że w książkach piszą że tak może być, przy Ani to ząbkowanie przeszło bez gorączkowo i chyba bezobjawowo, no bo ślinić się zaczęła od 5 mies a ząbki dostała w 13 mies :-D
 
reklama
mamolka u nas nie było opuchnięć :szok: ani zaczerwienienia, ale kojarzę że w książkach piszą że tak może być, przy Ani to ząbkowanie przeszło bez gorączkowo i chyba bezobjawowo, no bo ślinić się zaczęła od 5 mies a ząbki dostała w 13 mies :-D

u nas dwa ząbki wyrżnęły się razem na 5,5 m-ca :) Bez gorączki a przy większym rozdrażnieniu bobodent się super sprawował ( więc chyba tak źle nie było :) ) PÓŹNO ząbkowała!- może dlatego tak łatwo poszło bo już w większości jadła twarde "produkty i dziąsełko szybciej "ustępowało" ząbkom
 
Ale pogoda! Jak na wakacjach!! Pucek rozwalił się w gondoli (o ile można się rozwalić na tak małej powierzchni) i spał jak na plaży ;) No ale definitywnie inwestujemy w parasol - krzywi się jak głupi i ucieka przed słońcem, a nie zawsze udaje się go zakryć budką albo swoim cieniem...

Co do brzucha, to Franek też miał etap, że spał tylko na brzuchu. Kładłam go zawsze na początek na plecach, ale potem zrezygnowałam. No bo po co, skoro jemu było wygodniej na brzuchu? Teraz śpi różnie - ale jak chcę, żeby spał dłużej, to go daję od razu na brzuch - jakoś ta pozycja cały czas bardziej mu pasuje :)

Mówicie, że biała kreska na dziąsłach to zaczątek zęba? To Franek ma coś takiego od miesiąca... Dziąsła górne są opuchnięte i mocniej zaczerwienione - szczególnie u samej góry to widać. No i na wysokości trojek już parę tygodni temu pojawiły się bąble pod dziąsłami. Ale póki co nic nie wychodzi na światło dzienne ;)

Pucolek aktualnie pomyka sobie po macie w bodziaku i rajtuzach - niczym Robin Hood ;) I o dziwo stópki rajtuz są trochę za duże (zazwyczaj jest odwrotnie!), bo kupiłam rozmiar 68-74 - z autem na tyłku ;)
W ogóle od kiedy Franek nauczył się przewracać na bok, to tylko na boku się bawi... Ale tylko na lewym. W prawo się nie przekręci... Wasze dzieci - jeśli przekręcają się na boki - to na oba czy tylko jeden?
 
u nas dwa ząbki wyrżnęły się razem na 5,5 m-ca :) Bez gorączki a przy większym rozdrażnieniu bobodent się super sprawował ( więc chyba tak źle nie było :) ) PÓŹNO ząbkowała!- może dlatego tak łatwo poszło bo już w większości jadła twarde "produkty i dziąsełko szybciej "ustępowało" ząbkom
późno, ale wg orzeczeń dentysty to nie jest wyjątek, no i tak jak mówisz - jadła dużo rzeczy twardszych i tak sobie rozmasowywała dziąsła, z kolei to ja jej dość szybko wkroczyłam z mało zmielonym jedzeniem żeby umiała przełykać nie tylko półpłynne produkty, chyba już w wieku pół roczku nie było problemem zjeść groszek z ziemniaczkami rozdrobiony widelcem a nie blenderem, jej zaś kuzynka ząbki miała od 4 mies, a do roku miała jedzenie półpłynne
Ewa nie pomogę bo u nas jeszcze Wiktoria rzadko się przekręca na boki, jak się przekręcała to widziałam że też jej wychodzi bardziej tylko na jedną stronę, i tu mam pytanie do mam z dziećmi z zaleceniem szerokiego pieluchowania ; czy wasze dzieciaczki zapieluchowane przewracają się? czy zdejmujecie pieluchę by sobie poprzewracały się?
 
mamolka skoro to był koniec 4 roku to faktycznie szkoda by było, tym bardziej, że mama pomogła:) My niespecjalnie mogliśmy liczyć na pomóc bo jednych dziadków mamy bardzo daleko (Hiszpania) a drudzy trochę bliżej, ale pracują. Zresztą sami nie chcieliśmy "oddawać" i tak wyszło, a źle nie jest, może jeszcze do tematu studiów wrócimy, łudzę się:-D
 
Cześć i czołem!
U nas pogoda taka, że nic tylko się powiesić. Na dodatek kawa nam się skończyła i ciśnienie mnie chyba zaraz zabije. A zaplanowałam dzisiaj zrobić z moimi studentami dopełniacz i biernik - chyba ich tą gramą w tak ponury dzień dobiję.

A z dobrych wiadomości - Małzon ma urlop. Wziął tacierzynski i normalny i bedzie w domu prawie do końca kwietnia.

Ewa - dotarła do Ciebie już paczka?
 
A z dobrych wiadomości - Małzon ma urlop. Wziął tacierzynski i normalny i bedzie w domu prawie do końca kwietnia.

Ewa - dotarła do Ciebie już paczka?

Dotarła zaraz na drugi dzień - dziękuję :) Na razie się nie przydaje, bo za gorąco ;) A do Was doszła?
Zazdroszczę Męża w domu... Ja swojego namawiam, żeby wziął dłuższy urlop początkiem maja - ma jeszcze zaległy z zeszłego roku i tacierzyński...

Franek przed chwilą wylizał moje jabłko, potem wsunął mleko, jak zwykle połowę ulał :/ A teraz odkrywa matę gołymi stopami - jest radość ;)

Tylko zauważyłam, że lekko popękała mu skóra w jednej fałdce na nodze :( Pewnie płyn do kąpieli Hippa jest mniej nawilżający niż Oilan. Chyba trzeba będzie wprowadzić smarowanie oliwką...
 
mamolka skoro to był koniec 4 roku to faktycznie szkoda by było, tym bardziej, że mama pomogła:) My niespecjalnie mogliśmy liczyć na pomóc bo jednych dziadków mamy bardzo daleko (Hiszpania) a drudzy trochę bliżej, ale pracują. Zresztą sami nie chcieliśmy "oddawać" i tak wyszło, a źle nie jest, może jeszcze do tematu studiów wrócimy, łudzę się:-D

na jednego dziadka to liczyć niestety nie mogę- mimo że mieszka w bloku obok ;/ ( tak bywa, ostatni raz "udało" mi się go przekonać w październiku2010 roku by zajął się Olkiem na 45 min ;/), a na moich rodziców owszem, ale oboje pracują. Mama ma głównie popołudniówki od 14;45 do 21-22, lub ciągiem 7:30-22 ( 2 h przerwy), ojciec 7:30-15/17. Dlatego dużo załatwiałam w ciąży a jak trzeba było zostać to staram się wyrobić przed jej wyjściem do pracy. Jak nie zdążyłam lub nie mogłam wyjść z uczelni to Olka przejmował mój tato/ lub mąż po pracy.
Ale udało się i nie żałuję- rodzice też byli zadowoleni- wykształcili dwoje dzieci- a dla nich to wiele znaczyło.


aha-studiom nie mów nie -ostatnio mężowi ( leci mu już 29 rok) przypomniały się stare studenckie czasy i chciałby się albo rozwinąć albo przebranżować, upatrzył sobie 2 kierunki mechatronikę, lub automatyka i robotyka ( co akurat ja go namawiam- bo tam są elementy mechaniki, informatyki, automatyki i robotyki) lub informatykę ze specjalnością: systemy i sieci komputerowe ( choć nie wiem czego on mógłby się tu nauczyć bo większość wie- tyle że dla papieru :) ).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ewa ja do kąpieli dodaję raz na tydzień kilka kropli oliwki i kąpię w tym płynie Hippa, nic u nas nie popękało i nie ma oznak wysuszenia skóry nigdzie,a smarowanie oliwką trochę mnie nie jest za wygodne, po kąpieli najczęściej córcia chce spać i tylko ją szybko ubieram i kładę spać, zastanawiałam się nad masowaniem oliwką ciałka co rano - kiedy jest wyspana i radosna
cwietka mocna herbata działa podobnie jak kawa, nawet dłużej, więc może spróbuj by nie cierpieć z powodu bólu głowy, a tym dopełniaczem i biernikiem to zmusiłaś mnie zastanowić się które to przypadki, bo gramatyki to już 11lat nie powtarzałam...
 
Do góry