reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Wiolcia:) to ja sie w takim razie zatrudnie u Ciebie po macierzyńskim:D:D hehe i od razu mi lepiej:)

Ja też chciałabym włąsny interes, sklep z art gospodarstwa domowego, tak mi sie kiedys ubzdurało, ale z kolei ja funduszy nie mam, moze kiedyś Unia mi da :)
 
reklama
missiiss myślałam może prędzej o produkcji lub ewentualnie o franczyzie, to w końcu ostatnio przynosi najwięcej dochodu. Sklep to wiele pracy zwłaszcza, że na rynku jest wiele branzowych sklpów i ciążko znaleźć jakąś niszę rynkową i ozywiście musiałabyś mieć dobre kontakty gdzie można kupic naprawdę tanio ciuszki. Studiowałam marketing i zarządzanie więc wiem jak się zabrać za analizę rynku.Miałam też zarządzanie produkcją więc wiem jak ją zapanować a że skończyła specjalnosc finanse to wiem jak pokierować finansami. Chciałabym wejść też na rynki UE. szykuje sie do podyplomowych z księgowości więc ewentualnie chcę otworzyć biuro rachunkowe. Powiem ci ze np. produkcja siatki ogrodzeniowej, nic ciezkiego a mozna na tym niezle zarobic - najwazniejsze to znaleźc niszę na rynku. Mam nadzieje,ze akurat w 2011 jak skonczymy macierzynski efekty kryzysu finansowego beda mniej dostrzegalne i ludzie bede podchodzic do firm z wiekszym zaufaniem.
Ale sie rozpisalam....
Ania ja do tej listy, którą zrobilaś dopiszę jeszcze wyszywanie, haftowanie, spacery i forum :D
 
Ostatnia edycja:
ewwe no ja tez swojego nie mam ale moze sie ciut nazbiera do tego czasu a i o dotacje tez sie bede starala :)

wiolcia ty to masz lebna karku :) ja mam meza kierownika to by mi pomogl ale jeszcze pomysle co by tu otworzyc a moze juz nie bede w opolu mieszkala... hmm ja myslalam cos o zlobku bo teraz malo miejsc w nich ale tu dopiero sa wymagania

dobre lece psa wyprowadzic i smigam do szkoly pozalatwiac papiery szkoda z emusze zrezygnowac noa le coz studia nie uciekna :) chyba z emi pozwola za rok wrocic na drugi semestr :)od razu a nie robic od poczatku :)
 
missiiss jeśli żłobek to lepiej "klub malucha" to będziesz miała sanepid z głowy :))
ewwe jesli będziesz bezrobotna to Urząd Pracy ci da :) sklep gospodarstwa domowego to dobry pomysł u mnie np mało takich sklepów. Tylko musisz znaleźć tanich dostawców. Możesz do tego otworzyc sklep internetowy z dostawą za free do 10 km oj pakiet rozszerzenia firmy masz spory :)
O takich tematach i polityce pienieznej polski moge rozmawiac godzinamiiiii :D
 
wiolcia no to juz mamy kogo siep oradzic w sprawie interesow :D super !!

a ja wyszlam z pieskiem doslownie na 3 minutki zeby sie wysiusial ten "duzy" oczywiscie i chcialam isc do szkoly ale tam jest kilometr a leje jaknie wiem :/ chyba musz eposzukac autobusu bo musze dzisiaj to zalatwic.
 
hehe dziendobry :))

Missiiss jaka metafora z tymi kwiatkami hihi:)) i powiadam Ci! Twoj dzidziek jest odpowiednio duzy:tak: moj tez jest mniejszy ale narazie nie ma sie co przejmowac, poza tym jakich jestescie z mezem gabarytow?? Ja jak na kobiete jestem dosyc wysoka ale moj W ma tyle samo wzrostu co ja jak sie wyprostuje i oboje jestesmy szczupli wiec nie spodziewam sie malego slonika w brzuszku(mam nadzieje) :-D

Wiolcia to juz dawno potwierdzone ze na kryzys najlepsza ciaza:-D nie martw sie musza Ci placic, natomiast masz troszke czasu by poszukac czagos innego lub znalezc jakas alternatywe, w tym momencie nie ukrywam ze to powinien byc czas Twojego malzonka by stanal na wysokosci zadania, pewnie trzeba bedzie dojsc do kompromisow:sorry: ale uda sie :) jest jeszcze naprawde duuuzo czasu poza tym masz konkretne wyksztalcenie, pamietaj ze dobra ksiegowa na przyklad jest na wage zlota ;)

jeszcze napisze odnosnie mojej kici, jak ja przynioslam do domku miala 6 tygodni, i pierwsze co zrobila to zwiedzila na chwiejnych lapkach wszystkie katy a potem potruchtala do lazienki i zrobila co trzeba w kuwecie;-) ja na nia wolam jak na psa bo przy kici kici to sie strasznie pluje a tak jak gwizdne to leci od razu, na imie reaguje bez problemu od zawsze ale z innymi rzeczami jest tak jak pisala Anka:wściekła/y: kot sobie mysli- o co im chodzi przeciez szafki i stoly to moja powierzchnia do chodzenia?? a kanapa jest od spania, zreszta ja moge spac wszedzie bo wszedzie moge wlezc:tak: i tak siedzi przy mnie i usiluje sciagnac lapa cos ze stolu, wystarczy ze na nia spojrze i przestaje, ale ciekawosc i zabawa zwycieza wiec patrzac na mnie wyciaga lape i sztura przedmiot zainteresowania a jak spojrze to zgrywa glupola:-D ale jest kochana, a jesli chodzi o dzieci to tych biegajacych unika bo wydaja dziwne dzwieki i strasznie szaleja ale jak juz ja dopadna to jest cierpliwa:-) natomiast maluchy sprawiaja ze pada na ziemie i odslania brzuszek:szok::tak:
zobaczymy jak to bedzie mam tylko nadzieje ze maluch nie bedzie mial alergii na kocurki.

A ja myslalam o chwilowej opiece nad dziecmi razem z powiedzmy jeszcze jedna kolezanka, wzielybysmy sobie po 2 dzieciaczkow i mialybysmy jakis dochod i mozliwosc pobycia jeszcze przez jakis czas z wlasnym dzieckiem w domku, jedyny problem polega na tym ze 98% Polek ktore sa tu z mezami nie pracuje:szok: wiec nie wiem czy bedzie kim sie opiekowac, w kazdym razie na inne pomysly ktore rozdziela mnie z maluchem mam jeszcze czas, na szczescie mam rok macierzynskiego wiec to jest jak dar od losu:tak:
 
Wiolcia_6 niezle jestes przygotowana :-) Imponujace :-)

Ja pracuje w szkole i mam nadzieje, ze po tym jak zatrudnia kogos na zastepstwo za mnie, to jednak pozniej wroce do pracy bez przeszkod :-( eh oby! Prace mam blisko domu i dziennie to jednak mniej niz 8 godzin...
Teraz mam duzo nadgodzin wiec w miare dobre zarobki. A jak mi potem dadza goły etat to juz tak rozowo nie bedzie :-( Obliczylam sobie ze jak urodze w polowie grudnia to pewnie okolo maja bede musiala wrocic do pracy, bez sensu - na sam koniec roku szkolnego :-( Z tego co wyczytałam to macierzynski to 16 tygodni, odliczajac ferie i jakies wolne... 4 miesiace bedzie mial maluch a ja juz do pracy ._.
 
witam
co do kotow ja bym sie nie pozbyla za zadne skarby a w nocy koty moga siedziec w lazience.. mozna zaczac je przyzwyczajac ze na noc beda zamykane a łazienka mysle ze tak czy siak jest zamknieta...

missi ja bym ze studiow tak łatwo nie rezygnowala, mowisz ze jedna rata zostala ci do zaplacenia za ten semestr czyli pewnie max 600zł... ja bym na twoim miejscu pozdawala wszystko w tej sesji i potem wio na urlop dziekanski ale to twoja sprawa wazne zebys potem nie zalowala ;-)

urlop macierzynski to w tej chwili 20 tygodni a nie 16scie i jest a w tym roku 1 tydzien tacierzynskiego -cos jak macierzynski ale dla tatusiow (to nie jest urlop ojcowski) w nastepnym maja juz byc 2 tygodnie tacierzynskiego takze anka chyba do pracy nie wrocisz a jesli juz to na sam koniec ale moze lepiej by bylo wybrac juz normalny urlop albo isc na miesiac na wychowawczy tylko ze bezplatny?
https://www.babyboom.pl/forum/ciaza...ach-na-macierzynskie-potem-wychowawcze-40277/

wiolcia tylko prosze nie zakladaj kolejnego watku :-D bo serio ja sie juz gubie.. dla mnie robi sie tutaj maly balaganic-bez obrazy.. potrzeba nam moderatora moze ktoras jest chetna? ja odrazu mowie ze nie jestem bo nie mam na to czasu ;-)

milego dnia ;-)
i gratuluje wszystkim ladnych bobaskow bo nie pamietam czy juz gratulowalam
 
Ostatnia edycja:
szkoda, że nauczyciele nie maja urlopu - to byś mogłą wykorzystać - ale z kolei - pojdziesz do pracy i zaraz bedziesz miałą wakacje:) dobrze będzie Aniu.

Wiolcia dobrze wiedzieć że masz łeb na karku jeżeli chodzi o interesy:)
Będziemy miały się kogo radzić w razie niewiedzy albo dylematów.Fajnie jest mieć kogoś mądrzejszego,naprawdę:)

Missiiss, może ten deszcz to znak, żebyś nie szła do tej szkoły dzis i jeszcze raz sobie przemyślała:)Może znajdą się pieniądze i na nia? A co studiujesz jeżeli można wiedzieć??

Ja tez studiuję ale od czasu moich "krwawych" problemów w ciąży jeszcze w szkole nie byłam, będę nadrabiała poprawkami chyba, jakoś tam sobie poradzę - narazie też mam ważniejszą SPRAWĘ:) na głowie, a jak mi łązić nie wolno to znaczy że nie wolno:) .. nawet do szkoły,
 
reklama
Wiolcia no to jednym słowem fart nad fartami że w ciazy jesteś:-) jesteś nie do ruszenia:tak:
Ja pomimo umowy na stałe tez nie jestem pewna czy chcę wracac do starej pracy po macierzyńskim + wychowawczym, ze względu na marną nauczycielską kasę, też marzę o czymś własnym w swojej branży najlepiej, nie od dziś myślę własnie o prywatnym niedużym przedszolu, ale to się zobaczy, na szczęście jest trochę czasu;-)

A tak w ogóle to już chyba niemal wszystkie są na L4 co?:-p
Ja to się zastanawiam czy nie wrócić od 25 maja do pracy, cały czas cos mnie "męczy" że może zaszybko poszybowałam na to zwolnienie:sorry:zobaczymy co gin powie....
 
Do góry