reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Yvona w dzień podkręcam kaloryfery, gdyby mi marzła to bym ja ubierała, cały dzien spędza w bujaku lub na sofie w dużym pokoju i siedzi wtedy w kocyku, wystarczy, że za długo poleży na jednej stronie i zaraz ma np pół twarzy i głowy w potowce, szybko schodzi po kremiku z nivea S.O.S., ale wiem, że jak ją naubieram to jest zaraz cała gorąca, kilka razy na darmo mierzyłam jej temperaturę bo była taka zgrzana, a wystarczyło ja rozebrać, nie choruje więc widać nie jest jej zimno, i zawsze jest cieplutka, nie ma ani zimnych rączek ani nóżek...

cwietka ja w długim rękawie byłabym spocona jak szczur, właśnie mamy tak ciepło, że chodze w krótkim rękawku, a w nocy śpię w koszulce na ramiączkach, więc zimno nie jest, a jak odkręce kaloryfery to tu się chyba z 27 stopni robi, boja natychmiast jestem spocona, w łazience w ogóle jest ukrop,bo mała i nieźle grzeją...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Tunia, gabriella - w gabinetach ćwiczy się na duzych, specjalnych do tego przeznaczonych piłkach. Jednak sa one trudne do utrzymania, jeśli sie nie ma wprawy, więc do domowego uzytku lepsze są mniejsze, gumowe piłki, które pod ciężarem robią się owalne. (nie kupujcie piłek jaj, bo to też sprzęt, który trzeba umieć utrzymać, kiedy dziecko na nim leży)
Do podporu i unoszenia główki:
- trzeba położyć dziecko na piłce, na brzuszku
- trzymacie za biodra stabilizując uciekiem dodatkowo piłkę, aby nie pokulała się
- trzymajać za biodra popychacie piłkę lekko do przodu, rączki dziecka wtedy znajdują się przed piłkę, powinny dążyć do dołu w celu podparcia się
- w tym samie czasie główka dziecka powinna zostawać w poziomie (możecie umieścić na wprost coś ciekawego dla malucha - lusterko, zabawkę...)
Poczatkowo wychylacie malucha lekko tylko do przodu. Powtórzen tylko kilka, bo dla maluszka to prawdziwe ćwiczenia siłowe:)
poszukam zdjęć z takimi ćwiczeniami.
:*
byłabym wdzięczna za jakieś 'obrazki"

ale te Wasze bąble to w samym bodziaku i skarpetach i tak z gołymi nogami? Rany to ja jakaś mama wariatka jestem bo Zuzka śpi w body, rajstopach i pajacu śpiworku i przykryta kocem a w nocy mam 20 stopni w pokoju - może ją przegrzewam? ale potówki nigdy żadnej nie miała...
mój Adaś jest ubierany tak samo na dzień jak i na noc
tzn. ubieram go po kąpieli i jest w tym do następnej kąpieli
chyba że się przesika lub uleje

ubrane ma krótkie body plus bluzeczka -koszulka i spodenki (tzw. półśpiochy)
lub
długie body i jakiś śpioszek na ramiączkach tak, że ma tylko jeden długi rękaw ale na piersiątkach ma dwie warstwy
 
U nas ok. 21 stopni i Franek chodzi w 4 zestawach ;)
1. body z długim rękawem + śpiochy
2. body z krótkim rękawem + pajac
3. body z długim rękawem + spodnie/ogrodniczki + skarpetki
4. body z krótkim + spodnie + skarpetki + koszulka z długim - ale to rzadko, właściwie tylko po to, żeby używać koszulek ;)

***
Pucek zasnął na plecach. Po godzinie - ryk, coś go gniecie. Po przewrotce na brzuch - błogi spokój i znowu sen. Ja już nie wiem, co mam z nim zrobić, żeby na plecach spał...
 
ewwe - nie sądzę by to był powód do niepokoju, małe dzieci mają po prostu intensywny metabolizm. mój też się ostatnio poci, choć nie tak bardzo jak Borysek, mimo, że w sypialni 18 st. a on ma tylko 1 warstwę na sobie:baffled: Wit. D nie podaję, ale on ją ma w mieszance.
A w czym go kąpiesz? tzn czy stosujesz emolienty?

Wiesz ja kąpię go w Hippie, potem smaruję oliwką również z Hippa. Emolientów nie stosuję żadnych. Denerwuje mnie to bo on na prawdę zostawia plamy na poduszce, wielkości własnej głowki, aż mu ciemieniucha zeszła od tego pocenia się...wizytę u pediatry mam dopiero 21 marca, neurologa mam 2 marca.I nie wiem czy już panikować z powodu tego pocenia się czy nie...
 
Tunia ja to bym skręcała ogrzewanie a raczej ubierała-bo lepiej w zimnym niz mniej ubranym. Ale jak pisałam to moje zdanie....
Gabriella ja robie identycznie z ubieraniem:)
ewa a czemu za wszelka cene chcesz go klasc na plecach??? jak mu lepiej na brzuszku to niech spi-krzywdy sobie nie zrobi a to dobre na brzuszek i bioderka
ewwe po co mu oliwka??? zatykasz mu pory niepotrzebnie-odstaw ją, kładz go na pieluszce tetrowej i zobacz za kilka dni czy nie ma poprawy-oliwka natłuszcza a jak widac Boryskowi to niepotrzebne-lepiej go moze nawilzaj, ale chwilowo odstaw wszystko i zobacz czy sie nie poprawi
 
ewwe jeśli Cie to niepokoi to podejdź do pediatry, przeciez można w każdej chwili umówić sie na wizytę nie tylko iśc na szczepienie... być może chwilowo trzeba by było mu zwiększyć dawke vit d3

cristal nie podajesz już vit d3? z ego co wiem to sie podaje bez względu na sposób karmienia do 2 r.ż dziecka

z ubieraniem do niedawna robiłam tak jak gabriela i yvona ale ze wzgl. na to że wiele ciuchów było w ogóle nie ubieranych to zaczełam kombinować, urozmaicać i teraz śpimy w piżamce a rano sie "ubieramy":)

Tunia to masz rzeczywiście ukrop w domu:) co prawda ja uuuwielbiam ciepło ale tak non stop to meczy taka temp. wystarczy że w poju ngrzeje do kąpieli do 23 góra 24 st. i po kapieli mam dośc i czekam kiedy tylko wyjdę do przedpokoju czyt:normalnej temp.:)

Milena po kapieli zjadła, i zasnęła jejku jak to pieknie jak dziecko nic nie boli, co prawda pewnie zaraz sie obudzi ale obejrzę Hausa i uciekam też spać...
 
Sarka - wit D3 jest w składzie mieszanki, poza tym pediatra nie zalecała :confused2: Bioderka ma ok, fałdki symetryczne, ciemiączko szybko zarasta (za szybko nawet) więc raczej ta dawka wystarcza.

Wiesz ja kąpię go w Hippie, potem smaruję oliwką również z Hippa. Emolientów nie stosuję żadnych. Denerwuje mnie to bo on na prawdę zostawia plamy na poduszce, wielkości własnej głowki, aż mu ciemieniucha zeszła od tego pocenia się...wizytę u pediatry mam dopiero 21 marca, neurologa mam 2 marca.I nie wiem czy już panikować z powodu tego pocenia się czy nie...
Nie panikuj;-) A jaki ma karczek, plecki?? Bo jak spocone to mu za gorąco.
A o emolienty pytałam, bo czasem jest problem z termoregulacją dzieciaczków, jako że zatykają pory, a pot musi się jakoś wydostać, to wychodzi główką :-D(której najczęściej emolientami się nie smaruje). Ale skoro stosujesz hipp, to nie to... W tym przypadku to może być jakiś hormonalny problem, albo po prostu "taka uroda" (ulubiona diagnoza lekarzy:dry:)

ewwe po co mu oliwka??? zatykasz mu pory niepotrzebnie-odstaw ją, kładz go na pieluszce tetrowej i zobacz za kilka dni czy nie ma poprawy-oliwka natłuszcza a jak widac Boryskowi to niepotrzebne-lepiej go moze nawilzaj, ale chwilowo odstaw wszystko i zobacz czy sie nie poprawi
Oliwka nie zatyka porów, a hipp jest najlepsza i świetnie nawilża:tak:. Za to emolienty są "zatykaczami" ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mamy 20-21 stopni. W nocy jest przykrywany takim grubym pluszowym kocykiem, także nie ma możliwości zmarznąć. Czasami nawet go lekko odkrywam, bo jest pod nim tak gorący jakby miał gorączkę. Myślę sobie, że krążenie ma dobre.
 
Do góry