Antylopka
Potrojna mamuska
a moja 3-latka dzisiaj nie dokucza, już się boje co bedzie jutroA moj pyskuje
znam to i dobrze pamietamU mnie termin na dziś i wszyscy piszą do mnie, czy już rodzę, hehe.
mi się wydaje, że to dlatego, że to pierwsze dzieckoCześć dziewuszki - kurcze jak się ma takie maleństwo to naprawdę nie ma się na nic czasu - jest oczywiście cudownie i wspaniale, ale czasem chciałoby się odespać, posprzątać i wyjść do sklepu. Wygnałam męża po choinkę, w ogóle jakoś tych świąt nie czuję. Mała jest kochana, tatuś pomaga, ale szczerze mówiąc z każdym dniem zmęczenie się kumuluje. Jeszcze chwilkę i wszystkie będziecie rozpakowane - wiem że łatwo się mówi ale teraz z perspektywy czasu i doświadczeń porodowych - nie wiem co ja się tak pchałam przed szereg
Cierpliwości dziewczynki. Pozdrowienia
dokładnie Bodzinka, mam takie samo wrażenie. nawet wykwintny obiad zrobiłam dzisiaj Wolę byc usmiechniętą mamą i żoną, niz perfelcyjną panią domuA wiecie???? tfu, tfu, tfu, ze mnie teraz łatwiej wszystko opanować..Obym nie zapeszyła...Fakt cholernie się boje kolek...Ale myśle, ze to tez dlatego, ze duzo odpuszczam..Nie stawiam sobie za punkt honoru mieć idealnego porządku...Wyluzowałam...Wazniejsze jest spanie niz kurze. I jakos mi łatwiej...