reklama
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
ooo Gosia na porodowce )) a tak nie mogla sie doczekac ... cyleby szybko poszlo!
ja po spacerze - ledwo zyje, bo przeciagnelam Nine przez pol parku na sankach i zaliczylam wspinaczke po gorkach. nie powiem, troche boli mnie brzuch jak na okres, ale nie chce sie nakrecac
ja po spacerze - ledwo zyje, bo przeciagnelam Nine przez pol parku na sankach i zaliczylam wspinaczke po gorkach. nie powiem, troche boli mnie brzuch jak na okres, ale nie chce sie nakrecac
Salomii
Fanka BB :)
dzien dobry, my od wczoraj wieczora w domku, na szczescie infekcja nie byla jakas grozna ani wielka bo przez 6 dni nie przyszla odpowiedz o tym ze wychodowali bakterie jakies, a gdyby ich bylo duzo wiadomo by bylo juz wczesniej, wiec jest ok, Arlenka glodomorek, ja kiepski pracownik produkcyjny, dzieku Bogu sa butelki bo by mi dziecko glodowalo a matce by cycki uschly w koncu
cale szczescie ze spedzilam dodatkowe dni w szpitalu bo latwiej mi bylo wszystko ogarnac i siebie i rzeczy zwiazane z dzieckiem. Opieka.... brak mi slow.... mialam wrazenie ze gram w seriali o szpitalu w ktorym pracuja anioly :O az mi sie lzy w oczach zakrecily jak sie zegnalismy wczoraj..
ale jak wyjechalismy rodzinka na glowna ulice miasta i zobaczylam tyyyyleeee sniegu i taka swiateczna otoczke to lzy znow mi stanely w oczach z radosci ze do domku juz wracamy i w koncu razem bedziemy
musimy sie duzo nauczyc
przedewszystkim musimy nauczyc sie byc we trojke plus kot by nikt nie byl pokrzywdzony, wobec tego w miare mozliwosci karmimy razem, to jest niesamowicie intymne i mysle ze tatus wtedy jest totalnie na boku dlatego poprosilam W by byl z nami i albo lezymy przytuleni albo trzymamy sie za raczki albo glaszczemy po glowkach tatus Arlenke, ja tatusia a Arlenka mamusie za raczke trzyma
oczywiscie nie wiem co pisalyscie heheh, z grubsze mam wiadomosci od Wiolci ktorej serdecznie dziekuje za przekaz :*
gratuluje rozpakowanym mamusiom) i trzymam kciuki za podwojne grubasy)
Gufi....... hehe czarownico
zmykam podlozyc w piecu i cos przekasic bo Arlenke zaraz musze budzic na jedzonko
a wogole to jej waga... no nie moge tego przezyc ze tak mnie oszukali heheh cala ciaze myslalam ze jakiegos hipotrofika nosze przez te ich gadanie... a to duza dziewczyneczka( tu mierza dziecko skurczone z pewnoscia miala wiecej niz 51 cm i ubranka 56 sa akurat) jak mi W powiedzial wage to myslalam ze z lozka spadne :O:O
cale szczescie ze spedzilam dodatkowe dni w szpitalu bo latwiej mi bylo wszystko ogarnac i siebie i rzeczy zwiazane z dzieckiem. Opieka.... brak mi slow.... mialam wrazenie ze gram w seriali o szpitalu w ktorym pracuja anioly :O az mi sie lzy w oczach zakrecily jak sie zegnalismy wczoraj..
ale jak wyjechalismy rodzinka na glowna ulice miasta i zobaczylam tyyyyleeee sniegu i taka swiateczna otoczke to lzy znow mi stanely w oczach z radosci ze do domku juz wracamy i w koncu razem bedziemy
musimy sie duzo nauczyc
przedewszystkim musimy nauczyc sie byc we trojke plus kot by nikt nie byl pokrzywdzony, wobec tego w miare mozliwosci karmimy razem, to jest niesamowicie intymne i mysle ze tatus wtedy jest totalnie na boku dlatego poprosilam W by byl z nami i albo lezymy przytuleni albo trzymamy sie za raczki albo glaszczemy po glowkach tatus Arlenke, ja tatusia a Arlenka mamusie za raczke trzyma
oczywiscie nie wiem co pisalyscie heheh, z grubsze mam wiadomosci od Wiolci ktorej serdecznie dziekuje za przekaz :*
gratuluje rozpakowanym mamusiom) i trzymam kciuki za podwojne grubasy)
Gufi....... hehe czarownico
zmykam podlozyc w piecu i cos przekasic bo Arlenke zaraz musze budzic na jedzonko
a wogole to jej waga... no nie moge tego przezyc ze tak mnie oszukali heheh cala ciaze myslalam ze jakiegos hipotrofika nosze przez te ich gadanie... a to duza dziewczyneczka( tu mierza dziecko skurczone z pewnoscia miala wiecej niz 51 cm i ubranka 56 sa akurat) jak mi W powiedzial wage to myslalam ze z lozka spadne :O:O
sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
salomii super że już w domku:-) koniecznie znajdź chwilkę na pokazanie nam fotki Arlenki!!!!:-)
a powiedz, czy ta infekcja czy cuś co to było miało związek z Twoim paciorkowcem?
ja troche polatałam za prezentami, juz upatrzyłam M więc zjem obiadek sobie i polecę kupić, będzie z głowy
gufi nie zostawiaj mnie tu prawie samej ...hehe
a powiedz, czy ta infekcja czy cuś co to było miało związek z Twoim paciorkowcem?
ja troche polatałam za prezentami, juz upatrzyłam M więc zjem obiadek sobie i polecę kupić, będzie z głowy
gufi nie zostawiaj mnie tu prawie samej ...hehe
Cześć dziewczynki.
Dopiero wróciłam że szpitala bo nie chcieli mnie wypuścić jak poszłam na ktg i badanie. Trzy centymetry rozwarcia ale żadnych skurczy. Boże czemu mi wody nie chcą odejść przynajmniej bym wiedziała że to już i tyle a tak co. Nic tylko czekać a jak mam wybierać to wolę już czekać w domu:-) Mam nadzieję że coś się dziś ruszy wkońcu,trzymajcie kciuki:-)
Chciałam jakieś zabawy z mężem wieczorkiem zainicjować ale mama znowu u nas na noc zostaje:-( i lipa.Pozostaje mi tylko czekać aż Wiki zechce wyjść:-)
Dopiero wróciłam że szpitala bo nie chcieli mnie wypuścić jak poszłam na ktg i badanie. Trzy centymetry rozwarcia ale żadnych skurczy. Boże czemu mi wody nie chcą odejść przynajmniej bym wiedziała że to już i tyle a tak co. Nic tylko czekać a jak mam wybierać to wolę już czekać w domu:-) Mam nadzieję że coś się dziś ruszy wkońcu,trzymajcie kciuki:-)
Chciałam jakieś zabawy z mężem wieczorkiem zainicjować ale mama znowu u nas na noc zostaje:-( i lipa.Pozostaje mi tylko czekać aż Wiki zechce wyjść:-)
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Salomii - super, ze jestescie juz w domku!!!!! i ze wszystko z malutka ok )))
lwiczka - zazdroszcze tych 3 cm rozwarcia! jak tak dalej pojdzie, to nie doczekasz konca weekendu w dwupaku
sarka - nie zostawiam Cie, nie panikuj brzuch pobolal, zdrzemnelam sie troche i znowu jest ok.
ide z Nina piec pierniczki choinkowe
lwiczka - zazdroszcze tych 3 cm rozwarcia! jak tak dalej pojdzie, to nie doczekasz konca weekendu w dwupaku
sarka - nie zostawiam Cie, nie panikuj brzuch pobolal, zdrzemnelam sie troche i znowu jest ok.
ide z Nina piec pierniczki choinkowe
Gufi o to mi właśnie chodzi,żeby urodzić w ten weekend a dokładnie 19 grudnia hi hi. Podoba mi się ta data:-) Lekarz na IP był super fajny i też powiedział że raczej do końca tygodnia powinnam tulić maluszka,śmiał się że "no chyba że się zaprze nogami" bo wiedział że Oliwke urodziłam pośladkowo
Także trzymajcie kciuki kochaniutkie,wtedy napewno się uda:-)
Także trzymajcie kciuki kochaniutkie,wtedy napewno się uda:-)
reklama
ewwe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2010
- Postów
- 2 094
Salomii super wiadomości, bo czekałam na nie i czekałam
wiecie co?? wczoraj u nas była kolka!!:/ beznadzieja jak tak dziecko się drze w niebogłosy a ty jestes sfrustrowana i wsciekła bo nie wiesz jak temu maluchowi pomoc. I jeszcze taki ze mnie DZIOD że krople które przepisał mi lekarz na kolkę, wyjęłam z reklamówki, żeby poczytać ulotkę, i z kropli ona właśnie tylko mi została. Buteleczkę szlag trafił, więc nie mogłam nawet kropelkami dziecku pomoc:/// bo jestem mega ciota.
I tak własnie sobie siedze i słucham jak puszcza bąki, i tak mi się błogo na serc robi z każdym kolejny pierdkiem że szok
Jadę dziś do rodziców, do Wawy wracam po nowym roku, to pewnie rzadziej bede na BB, dlatego życzę Wam kochane Świąt jak z bajki :*** w razie gdybym do nich się na necie nie pojawiła
3 mam kciuki za brzuchate żeby porody były szybkie i bezproblemowe, i za nie brzuchate też, co by problemów z maluszkami nie miały
Buziaki:***
wiecie co?? wczoraj u nas była kolka!!:/ beznadzieja jak tak dziecko się drze w niebogłosy a ty jestes sfrustrowana i wsciekła bo nie wiesz jak temu maluchowi pomoc. I jeszcze taki ze mnie DZIOD że krople które przepisał mi lekarz na kolkę, wyjęłam z reklamówki, żeby poczytać ulotkę, i z kropli ona właśnie tylko mi została. Buteleczkę szlag trafił, więc nie mogłam nawet kropelkami dziecku pomoc:/// bo jestem mega ciota.
I tak własnie sobie siedze i słucham jak puszcza bąki, i tak mi się błogo na serc robi z każdym kolejny pierdkiem że szok
Jadę dziś do rodziców, do Wawy wracam po nowym roku, to pewnie rzadziej bede na BB, dlatego życzę Wam kochane Świąt jak z bajki :*** w razie gdybym do nich się na necie nie pojawiła
3 mam kciuki za brzuchate żeby porody były szybkie i bezproblemowe, i za nie brzuchate też, co by problemów z maluszkami nie miały
Buziaki:***
Podziel się: