reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

ewwe w takim razie wesołych i spokojnych świąt!!! I jak coś to pewnie tuż po nowym roku już wszystkie będą rozpakowane :) więc będzie ciekawie :)

no nie lwiczka, zostawiasz mnie :) U mnie wszytko pozamykane na 3 spusty :)

CandyC pozdrawiamy również :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
ewwe również kochana wesołych świąt życzę! Z pewnością będą wyjątkowo piękne bo z kochanym synkiem:)

p.s. dokładnie wiem jak może ucieszyć bączek, czy kupka - niesamowite jak u człowieka zmieniają się priorytety i hierarchia wartości:)

lwiczka moja mama jest z 19 grudnia. Trzymam kciuki abyś ucelowała w termin:)
 
Cześć Dziewczyny!

Wpadłam tylko na chwilę i nawet nie próbuję nadrabiać.

Salomii - fajnie, że już w domku.

Lwiczka - życzę szybkiego rozpakowania się.

My powoli uczymy się rytmu życia małej. Na szczęście w nocy daje nam trzygodzinne odpoczynki. Za to w dzień czasami jest bardzo ciekawska i woli się rozglądać po świecie zamiast spać.
Dzisiaj po raz pierwszy spróbowaliśmy ją zachustować. Było nawet ok, ale boję się o jej główkę -kiwa się, a Ida nie lubi mieć zaciągniętego materiału, bo nic nie widzi. Myślę, że za jakiś czas, jak mała będzie już pewnie trzymała główkę, to będzie lepiej.
 
Czesc i czolem;-)Wpadlam tylko sie przywitac bo jestem padnieta.Bylam prawie cala noc w szpitalu ze skurczami co 5 min i tak bolesnymi ze plakalam z bolu.Rozwarcia zero wiec mi dali tabletki na zatrzymanie skurczy i dodali ze lepiej jak wroce do domu bo oddzial jest przepelniony:no:I tak ze skurczami juz mniejszymi po kilku godzinach wrocilam do domu.Brzuch mnie ciagle boli i skurcze sa non stop co pol godziny i mam dosc.Poczytam was troche i lece sie polozyc bo mi krzyz pada.
 
asia - wspolczuje przezyc i bolu ... mam nadzieje, ze akcja ruszy sie szybko do przodu!

ewwe - milego pobytu u rodzicow i Wesolych Swiat :))))

ja zrobilam pierniczki z Ninka i myslalam, ze padne ze zmeczenia. ale zjadlam kolacyjke i jest ok. nawet brzuch przestal bolec :)
 
witaj cwietka:-)

lwiczka ja też zazdroszczę tego rozwarcia, u mnie też pozamykane wszystko, bóli brak, lipa tak w ogóle:///
mi tez sie data 19 grudnia podoba a jak!:-D a mama to z Wami w jednym pokoju śpi że nie można pobaraszkować?:sorry2:

gufi ja jutro biorę się w końcu z Wiktorkiem za pierniczki:tak: i kupujemy jutro choinke juuupi:-)
 
witam sie i ja
nadrobić Was bedzie cięzko ale tak mniej wiecej cos doczytałam...
U nas jeszcze pory karmienia sie nie unormowały-ogólnie to jak któraś pisała i u mojej Ali tez cyc jest dobry na wszystko...
Pójde w przyszlym tygodniu do przychodni i zważe mała to si eodwiem czy ładnie przybiera i czy nie trzeba jej czasem dokarmić butelką choć czuje ze produkcja mleka sie odbywa ładnie a Ala często tylko towarzysko potrzebuje cyca-drze sie wtedy niemiłosiernie i nawet nie jest łaskawa otworzyć oczy:D smieszna jest naprawde.
Dzisiaj pojechała mama moja więc musimy sobie dobrze zorganizowac czas żeby nikt nei był poszkodowany. I jak nie ubije męża mojego to bedzie dobrze. Spadł na niego teraz obowiązek usypiania Paulinki- i ja naprawde nie wiem kto kogo usypia bo na pewno nie on ją wrrrr
dobrej i spokojnej nocki zycze
 
Czesc kochane,
ja dziś po prostu padam. Od 12 miałam maraton bo sprzątałam chate na przyjście gości, ledwo co zdążyłam do 17:30, w między czasie wyjścia z psem no i chwila odpoczynku żeby nie zwariować. Znajomi poszli, a ja mogę sobie odpocząć. Ufff.

Kciuki za Gosię !!!
 
reklama
Dobry
U nas chyba kryzys dwóch tygodni...Filip co 2 h do cyca. A wieczorm tak sie objadł, że tak z niego chlusneło, że szok. Cały do przebierania...Do tego Paweł obudził Lolka i dziecko zasnąc nie mogło i mi dawało popalic o 2 w nocy. Dzis jedziemy do teściowej bo mam juz serdecznie dośc siedzenia w domu. Zamierzam zrobić liste zakupów światecznych i trzeba by je było pomału robić..Na pierniczki tez mam ochote. Macie jakies tanie i sprawdzone przepisy??? Upiekłabym z Lolkiem...
W ogóle to czasem mam dość...ale nie dzieci bo udały mi się wyjątkowo ale mojego M...Niby siedzi w domu a tak własciwie jakby go nie było...Ale wczoraj wieczorem sobie polezałam i pooglądałam film a poszłam spać ok.21. SUKCES...Ale sama go osiągnełam...Mama nadzieje, że nie zaczną się nam kolki...
Pliss wrzućcie jakies przepisy na watek kulinarny..
 
Do góry