dzieki dziewczyny za rady z ta chusta to musze pomyslec wlasnie przyszedł kurier z karuzela jak narazie małemu sie podoba lezy grzecznie z łozeczku ciekawe na jak długo heheh. co do pracy to watpie zeby promotor przedłuzył mi czas bo on taki raczej twardy na wszelkie rozmowy, ja naszczecie nie musze miec az 50 stron teori wystarczy 30 ale jak na ten czas to i tak za duzo studiuje socjologie wiec najwazneijsza czescia sa badania, a co do pozniejszej obrony to nie wchodzi w gre bo od pazdziernika planuje zaczac studiowac mgr a wiem ze jakbym zrobiła sobie teraz przerwe to bym juz na mgr nie poszła, znam siebie musze sie jakos zapszec i dac rade, dzieki dziewczyny za wsparcie
Hm ciekawa jestem czy to fakycznie juz jest dobry czas na karuzelkę? Bodzinka też pisała, że Fifi zainteresował sie karuzelką a z tego co pamietam to Jula dopiero jak miała 2 m-ce prawie to była w stanie faktycznie chwilę skupic wzrok i poleżeć spokojnie... ale może mi sie coś pitoli i juz nie pamietam