GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

[gufi]

joamar - a wiesz od czego ta goraczka? jestes przeziebiona? a moze jakas infekcja po porodzie ... dobrze, ze Madzia grzeczna

 

[kasiarem1]

wpadłąm tylko na chwilke pochalic sie ze ja juz jestem po wszystkim miałam wam napisac jak po poniedziałkowej wizycie u lekarz ale sie nie udało urodziłam piekna mała Kalinka 7.12.2010 łepek czarniutki teraz jestesmy juz w domku porod przebiegł błyskawicznie ale to opisze ładnie później 3 godziny w szpitalu i mała była z nami da sie przeżyc Pozdrawiam wszystkie dziewczynki w dwupaku

 

[ewwe]

kasia gratulacje wklej ta wiadomosc na goraca linie

 

[Izu/-]

jejku jak ja już wam zazdroszczę a ja siedzę i czekam i czekam.

 

[Elena]

Cos mi sie wydaje, ze na dniach będę rodzić. Brzuch dosłownie w ciagu paru godzin sie obniżył na tyle ,ze jak sie obkrecę to sie majta. W dodatku inaczej twardnieje. Ojojoj, dobrze, że jutro jedziemy po fotelik i pokoik trzeba szybko szykować.

 

[Elena]

jejku jak ja już wam zazdroszczę a ja siedzę i czekam i czekam.

Ja tak samo. ;-)

 

[sarka]

od razu fajniej się zrobiło jak mamuśki wracają do życia:-)

ewwe dla mnie to ty i tak jesteś oaza spokoju. U mnie to ta cała współlokatorka wisiałaby juz dawno za kudły za oknem!!! albo jak bym jej "trzasnęła drzwiami" to by się sama tam zwiesiła nie oszczedzaj kutwy tylko spaceruj z płaczącym Boryskiem po przedpokoju;-)

joamar kasia witajcie :-) joamar a gorączka pewnie od piersi tak?

Z tym styczniem to i ja się pisze więc bez obaw;-) ale jak mamuśki bedą pisać ładnie to się tu nie zanudzimy przynajmniej

 

[joamar]

Gufi Sarka właśnie nie wiem od czego gorączka, w sumie to nie czuję infekcji, ale możliwe że to od piersi choć nawału nie mam. No nie wiem zobaczymy mam nadzieję, że przejdzie i moje zdruzgotane ciało szybko dojdzie do siebie.
Kasia gratulacje
Elena trzymam kciuki i mam nadzieję, że zdążycie ze wszystkim.

 

[Elena]

Myslę, ze tak, ale mam taką nadzieję, ze wkrótce urodzę. Też już bym chciała być mamusią.
Joamar ja już wiem czemu Madzia urodziła się wcześniej. Przyjechał Twój mąż i malutka wykorzystała moment, zeby tatus był od urodzenia. W czepku urodzona. Pewnie wszystkie decyzje Madzii będą tak trafne. ;-):-)

 

[joamar]

Oj mam nadzieję, że zawsze będą słuszne ale nadzieja matką głupich:-) Ważne, że od najmłodszego słucha mamusi, bo już miesiąc wcześniej jej powiedziałam, że ma wyjść 05.12.