reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

no i mowilam wczoraj ze kolejny grudniaczek bedzie :) jednak jak przypomne sobie o ktorej wody poszly a o ktorej Franio sie urodzil to mi slabo :/ yyyyh ide sprzatac i rozkladac choinke bo mnie noc zastanie i nic nie zrobie znowu grrr

Sunflower hehehe ja nie moge poprostu, Twoje rodzenie i przygotowania to bedzie jakas anegdotka grudniowek normalnie hehe z tego co pamietam to jakos od 36 tyg sie zaczelo.. milion objawow, prob przyspieszania i nic heeh jak tak dalej pojdzie to naprawde dojdziesz do 42tygodnia
 
reklama
Tunia - to wszystko całkiem normalne...
właśnie gapię się w telewizor i jutro w programie Między kuchnią a salonem, ma być co można jeść a czego nie jak się karmi piersią.
Elena - wytrwałości życzę, bo pewnie i Tobie zdarzają się chwile zwątpienia i chęci powrotu i zapomnienia o wszystkim co złe... Trzymaj się kochana wszystko się ułoży
 
no ale widzisz Salomii - żebym to ja sobie sama wymyśliła to bym stwierdziła że wariatka jestem i już, ale 9 listopada lekarz mi powiedział że w ciągu kolejnych2-5 dni urodzę i to dlatego tak się wszystko dzieje - jakby zamknął paszczę i nic nie gadał to bym sobie spokojnie czekała a tak to widzisz jak się miotam ;)
 
Witacie:)
Chwilę mnie nie było, ale chyba nikt nie zauważył, więc spoko;)
Melduję się tylko że właśnie wróciłam ze szpitala z ktg i położna zdziwiona że skurcze się rejestrują, pobiegła do lekarza bo myślała że mnie zostawią. Wyszedł mój lekarz i pyta "no i co tam"? heh myślę sobie- nic tam, oprócz tego że 41 tydz i psychicznie się już kończę to jest superowo :p Powiedział że jutro widzimy się w gabinecie (jakby nie mógł mnie zbadać w szpitalu....) a że ktg prawidłowe, skurcze na poziomie 60 i jeśli nie urodzę w tym tyg to w przyszłym mam się zgłosić do szpitala na wywołanie, ale jak to stwierdził "myślę, że ruszy się w tym tyg"......
Ech zmykam na małe zakupy i wróce Was nadrobić...
 
Elena, podziwiam Twoja siłę i determinację, chyba niewiele kobiet zdecydowałoby się odejść w na takim etapie ciąży:tak: to wymaga ogromnej odwagi! życzę wytrwałości i tego, żeby facet przejrzał na oczy:blink:
agaj jeśli Twój lekarz przyjmuje prywatnie, to masz odpowiedz, czemu nie zbadał Cię na miejscu w szpitalu;-)
 
Cześć kochaniutkie:)
Dopiero co skończyłam powoli ogarniać po remoncie ten cały bajzel.Dziś jeszcze jak Ł wróci z pracy to musi popoprawiać parę rzeczy i będzie oki. A mnie jeszcze czeka do wysprzątania pokój Oliwki i kuchnia bo przez szlifowanie mam sajgon w całym domu:-( Wczoraj nawet mama zadzwoniła bo się martwiła jak daję radę z tym całym remontem,jest ciężko,szczególnie na wieczór jak ledwo chodzę i brzuszek się stawia ale daję radę i jest plus tego wszystkiego,jestem tak zmęczona że podam wieczorem jak kawka i tylko raz na siusiu wstaję:-D

Oki mykam was doczytać:-D
 
Elena brawo, ja bym nie umiała się tak spakować i pójść sobie, naprawdę Cię podziwiam za odwagę i determinację... Może już będziesz rodzić, ale ja dzisiejszej nocy miałam dosłownie takie bóle i co 20 minut i po 2 godzinach ustąpiły niestety, a tak już by było pewnie po wszystkim...
 
ja tam jak mam skurcze to nie umiem tego liczyc, mam skurcz i koniec dla mnie to trwa on ciagle heh potem przestaje i znowu ciagle nie mam czasu liczyc bo musze spac w nocy a nie sie skupiac a w dzien duzo rzeczy do zrobienia hehe wlasnie choinke rozkladam a w sumie rozlozylam i zastanawiam sie czy zrobic wersje duza czy mniejsza, musze poczekac na W zeby zatwierdzil ktora mu bardziej pasuje :D

aa czytalyscie?? hehe ja nie moge z tej malej hehee

https://www.babyboom.pl/forum/blogs/aniaslu/kalendarz-adwentowy-hani-2197/
 
reklama
no wlasnie ja od kilku dni mam takie bole a w sobote to byly mocne i skurcze tez, ale ja to mam tak ze jak mi sie spac chce to nic nie przeszkodzi, przebudzam sie oczywiscie jak jest mocniejszy atak i wtedy sapie i sie poce ale w lzejszych chwilach zapadam w drzemke i tak sobie spie, juz sie tak przyzwyczailam ze to az dziwne.. boje sie ze wyladuje w nocy na porodowce a urodze po 2 dniach niewyspana dlatego tak sobie wymyslilam ze tym spaniem zeby za wszelka cene spac.
 
Do góry