No i udało mi się ogarnąć mieszkanie. Uff. Ale żadnego efektu skurczowego na razie nie widzę.
aluśka - moja mała też chyba woli drogę przez gardło ;-) Jak stoję lub siedzę, to jest jeszcze ok, bo ją grawitacja pcha w dół, ale wystarczy, że się położę, a już wędruje sobie wyżej. Stanika nie potrzebuję takiego mi push upa robi :-)
madalia - trzymam kciuki, żeby akcja się rozwinęła i poszła szybko.
Ciekawe jak Antylopka, bo chyba dzisiaj miała wracać do domu.
aluśka - moja mała też chyba woli drogę przez gardło ;-) Jak stoję lub siedzę, to jest jeszcze ok, bo ją grawitacja pcha w dół, ale wystarczy, że się położę, a już wędruje sobie wyżej. Stanika nie potrzebuję takiego mi push upa robi :-)
madalia - trzymam kciuki, żeby akcja się rozwinęła i poszła szybko.
Ciekawe jak Antylopka, bo chyba dzisiaj miała wracać do domu.