bo mam to zapisane ;-)aluśka w szoku jestem że tak wszystko dokładniutko pamiętasz i godzinowo i w ogóle!!! no ale rzeczywiście mało pokrzepiające, ja swojego lepiej nie opisuję, było dość szybko na szczęście ale cholernie ciężko:/
reklama
sunnflower
Fanka BB :)
ja nie liczę - nigdy nie liczyłam - dokładnie wiem kiedy dziecko się mniej rusz i wtedy ewentualnie je pobudzam jak się martwię. Ale ogólnie to powinno się liczyć do 10 ruchów w ciągu godziny aktywności dziecka - nie zależnie czy trwa to godzine czy 10 minut jak naliczysz 10 to jest ok. Chociaż im bliżej końca ciąży tym mniej tych ruchów
Ja też nigdy nie liczyłam, ale od ok 5 dni Mała się tak uaktywniła, ze zaczęłam liczyć. Może jest złośliwcem i im mniej miejsca tym bardziej ją to denerwuje?..... Chociaż im bliżej końca ciąży tym mniej tych ruchów
tunia u mnie na rynku w warzywniaku pomidory od 8 zl juz od wrzesnia byly. papryka 9zl ![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Teraz mam w nosie warzywniaki i zaczynam patrzec na warzywa w marketach bo sa tansze. wczoraj w lidlu byly banany po 2,49 a papryka po 6zl
osytanio w tesco papryka byla po 5zl - wiec zobacz jakie przebicie.
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Teraz mam w nosie warzywniaki i zaczynam patrzec na warzywa w marketach bo sa tansze. wczoraj w lidlu byly banany po 2,49 a papryka po 6zl
osytanio w tesco papryka byla po 5zl - wiec zobacz jakie przebicie.
U
użytkowniczka r
Gość
Ja też nie liczę ruchów i nie liczyłam nigdy ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja zrobiłam gulasz między czasie odkurzyłam całe mieszkanko,zjadłam 2 talerze rosołu 3 banany 2 pomidory i nuda...
Ja zrobiłam gulasz między czasie odkurzyłam całe mieszkanko,zjadłam 2 talerze rosołu 3 banany 2 pomidory i nuda...
aluśka - to mnie pocieszyłaś :-(
Ja się straszliwie boję szpitala i wszelkich medycznych interwencji. Mdleję przy pobieraniu krwi, więc jak mnie zaczną nakłuwać i dawać kroplówki, to chyba umrę. Liczyłam na to, że poród się zacznie normalnie i będę tak zestresowana i zaadrenalinowana, że nawet tych igieł nie zobaczę. A tu kicha.
Sarka i inne bardziej doświadczone - jeśli poród się nie zacznie, to potrzebuje skierowania do szpitala? Bo lekarz mi powiedział, ze po prostu mam jechać i w szpitalu zobaczą, czy mnie zostawiać, czy odesłać jeszcze do domu.
Ja ruchów też nie liczę, bo jak mała zacznie się przeciągać i wypinać to jest tego więcej niż 10 w ciągu pół godziny. W dzień, jak stoję, jest jeszcze całkiem spokojna i tylko czasem zaatakuje moją wątrobę. Ale jak tylko sie położę to zaczyna buszować. Musi jej być tam strasznie ciasno. Ida! Wyłaź!
Ja się straszliwie boję szpitala i wszelkich medycznych interwencji. Mdleję przy pobieraniu krwi, więc jak mnie zaczną nakłuwać i dawać kroplówki, to chyba umrę. Liczyłam na to, że poród się zacznie normalnie i będę tak zestresowana i zaadrenalinowana, że nawet tych igieł nie zobaczę. A tu kicha.
Sarka i inne bardziej doświadczone - jeśli poród się nie zacznie, to potrzebuje skierowania do szpitala? Bo lekarz mi powiedział, ze po prostu mam jechać i w szpitalu zobaczą, czy mnie zostawiać, czy odesłać jeszcze do domu.
Ja ruchów też nie liczę, bo jak mała zacznie się przeciągać i wypinać to jest tego więcej niż 10 w ciągu pół godziny. W dzień, jak stoję, jest jeszcze całkiem spokojna i tylko czasem zaatakuje moją wątrobę. Ale jak tylko sie położę to zaczyna buszować. Musi jej być tam strasznie ciasno. Ida! Wyłaź!
reklama
cwietka nie potzrebujesz skierownia, jedziesz i mowisz zes po terminie i oni zdecyduja co robic. Czy cie poloza, czy wysla do domu i zaprosza na KTG na drugi dzien - codziennie, co drugi dzien ect. i jak nic nie ruszy samo, to wywolaja ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Podziel się: