Antylopka
Potrojna mamuska
jestem po dwóch spacerach, z czego jeden połączony z wielkimi zakupami (przez co po sklepie chyba kilka km przeszłam), ale rodzinka zaopatrzona w jedzonko na maxa. Mama nie będzie musiała chodzic na zakupy, tylko pieczywo i owoce na bieżąco. jeszcze sobie dokupiłam wkładki laktacyjne i podkłady. Zamówilismy transport do domu, babka mówi, ze do trzech godzin, wiec na dole wzielismy pizze, bo karkówka na obiad zostala do przywiezienia. weszliśmy do domu i 20 minutach przywieżli zaqkupy - jeszcze karton od pizzy na stole leżał, hehe
ainah21 - karkówka według przepisu Twojej mamy - mniam!!
ja też myslałam dzis o Bodzince i Karolku. Tutaj bede mogla sie z Wiki zobaczyc, bo jest taka jakby swietlica, gdzie moga na chwile przyjsc dzieci zobaczyc sie z mama (jesli sa zdrowe oczywiscie)
ainah21 - karkówka według przepisu Twojej mamy - mniam!!
to jest siara, ale nic więcej niz termin Ci ona o porodzie nie powieKobiałki a powiedzcie mi co jeśli mam wyciek z obu piersi, ale jak przyciskam to nic nie leci, tylko zawsze na biustonoszu pozostaje żółty ślad:/ fuj, noi są obolałe...
czy to może być wróżbą zbliżającego się porodu?
szkoda że nie rodzę w Poznaniu, to byśmy obie na Polnej pewnie równo wylądowały...A u mnie dziwnie- strasznie mnie bolał brzuch w dole i zaczęłam plamić - oczywiście rozhisteryzowana zadzwoniłam do lekarza - ten mówi że jak brunatnie - a tak właśnie jest - to nic się nie dzieje pewnie rozwarcie się powiększa i że to już niedługo- tyle że też tak mówił 2 tygodnie temu więc już sama nie wiem...
a dlaczego ma być 22 stopnie? u mnie na pewno nie będzie cieplej, niz jest na co dzień. I podejrzewam, że tak jak przy Wiktorii, to ja będę największym zmarzlakiem - odwrotnie do ciążyewa ja ogrzewanie odkręciłam tylko na 3, a na noc w ogóle zakręcam, bo mi się za ciepło wydaje, ja nie wiem jak przy dziecku wytrzymam gdy w mieszkaniu ma być ok 22 stopnie, chyba się na wiór wysuszę, a my mieszkanie mamy "środkowe" wiec ciepło nie ucieka... jeszcze nas grzeją te mieszkania co za ścianą...
mi by to nawet tak nie zależało, no ale chce być z małym jak najdłużej w domu zanim mama wyjedzie, żeby sie jakoś zorganizowac z dwójką dzieci i domem/ Bo potem, to kolejna pomoc z rodziny w marcu...Antylopka pamiętam jak z Wiktorem byłam po terminie i też sie "nie oszczędzałam", max ruchu, kąpiele, sexik, mycie okien i nawet dwa dywany wyprałam i nic gnoma małego nie ruszałowylazł i tak kiedy chciał
Nie wiem co w tym jest że na niektórych to przyśpieszenie (jesli można to nazwać przyspieszeniem) działa a na innych nie..
trzymam kciuki za rozwój akcji bo wiem jak to wkurza!!!
stwierdziałm, ze to mały leniwiec i po co będzie wyłazić, skoro w brzuszku nawet upominać i ssać cycusia nie trzeba a brzuszek pełen...Szkoda że Bodzinka biedna musi się tam w tym szpitalu męczyć,Lolo pewnie też smutny że mamy nie ma,och co za wstręciuchy jedne:-(
Antylopka hi hi to jest tak że im bardziej chcesz to maluda akurat nie:-) stwierdził że babcia na miejscu,to się dam mamusi nacieszyć swoją mamusią a potem hyc na świat,ale dawaj już tam czadu i sexik obowiązkowo ide dasz radę
![]()
ja też myslałam dzis o Bodzince i Karolku. Tutaj bede mogla sie z Wiki zobaczyc, bo jest taka jakby swietlica, gdzie moga na chwile przyjsc dzieci zobaczyc sie z mama (jesli sa zdrowe oczywiscie)