reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Agbar mnie tak puchly jak mialam jakas infekcje badz zapalenie, puchly i troszke bolaly czasem troszke swedzialy ale niekoniecznie, natomiast lekarz mowil mi ze takie opuchniecia sa tez normalne w ciazy gdyz dochodza do glosu hormony... i badz tu madra co akurat masz :O ;))

Wiolcia w wolnych chwilach zdawaj relacje z zycia mamowego ;)) mam nadzieje ze piersi sie ustabilizuja i pewnie tak bedzie ale z ta gestaza to masakra :O dali Ci cos na to czy ma samo sobie pojsc??

wogole Bodzinki bobas w 37 tyg to skrajny wczesniak??? :O:O myslalam ze to juz ogolnie gotowe do rodzenia dziecko.... a pomyslec ze niektore w tym tyg i wczesniej juz o porodzie i wywolywaniu mowia :O
 
reklama
Wiolcia fajnie, że w domku juz jesteście, i dzięki za przywrócenie wiary, że po cc można karmić piersią, bo ja się nasłuchalam tyle, nawet od położnych, że po cc to straszne są kłopoty z laktacją, że już się nastawiłam, że mogę nie karmić

pozdrowienia dla Bodzinki, biedna, co za lekarze, a co do uznawania, że w 37 tc to wczesniak, to mojej teściowej właśnie wmóli, że ta mała jak się w 37 tc urodziła, że wczesniak i ona ciągle mówi, że to wcześniak, a ja jej mówię, że 37 to już całkiem donoszone dziecko

nie czytam horoskopów bo mnie śmiesza, ale dziś coś tak przeczytałam i mi napisali, że mam się nie nastawiać, że mam tyle siły i energii bo to złudne i mi wyjdzie bokiem,
i wyszło, bo nie mam sił się dziś do SR ruszyć

a mąż nigdzie nie pojechał, zły jest, bo w pracy coraz gorzej, pracuje na nadgodziny, ma więcej obowiązków, robi więcej niż sam "szef" (pomijam fakt, że tym szefem miał być mąż własnie) i nawet "zasranego dziękuję" za wykonane dodatkowe obowiązki nie usłyszy, wściekły jest, bo ze względu na tą pracę tu przyjechaliśmy, bo chciał żeby zyło się nam lepiej i łatwo, a na razie wszystko na opak,
 
No ja się właśnie zaczynam zastanawiać co z Antylopką, bo na Skype jej nie ma, a zawsze była. Czyżby Adaś postanowił już się pojawić na świecie ??:dry:
Antylopka w dwupaku, mówi ze cały czas cisza. Niedlugo sie pewnie pojawi na BB :)
no jestem, jestem!!
jakby coś się działo, to bym pisała eskę do Ciebie Kochana, Marcin by dzwonił, a moja mama z Twoją na pewno na stacjonarkach by wisiały, hehe...

jest całkowita cisza, coraz bardziej podejrzewam, że pójdzie nagle i szybko jak z Wiki - OBY!

od rana z marcinem i mama łaziliśmy i załatwialiśmy - bank, zakupy, trochę spacerek, potem byłam u siebie w szpitalu - w pracy i oczywiście wszyscy mnie zatrzymywali jak się czuję, jak ładnie z brzuszkiem wyglądam, itp... ledwo zdązyliśmy do przedszkola na 12.30. Wiktoria zrobiła bunt i nie chciała wyjść, tylko zostać. Dopiero po pół godziny udało się ją wynieść z przedszkola!! I jeszcze pani ją pochwaliła, że dzisiaj wyłapywała słowa wypowiedziane bez obcego akcentu:D (dumna mama) no i teraz sama muszę zwracać większą uwagę na wymowę, choć podobno mam bardzo dobry francuski akcent (zawstydzona mama)

Bodzinka - masakra!! oby Cie nie bolało i nie wymęczyło to ich postępowanie, bo trudno Ci życzyć coś innego... Nie wiem co to za pomysł, trzeba wierzyć, że wiedzą co robią.

ok, idę gratki składać i doczytać co się dzieje w naszej cyber-strefie, hehe
 
:):):)
super ze jeszcze w dwupaku bo mialo byc na srode ;) heh

wiecie moze jaki zapach maja wody plodowe?? ostatnio ginekolog mnie rozwalila tekstem ze inny niz mocz, hmmm a jak duzo pije to moj mocz jest praktycznie bez zapachu wiec ciezko mi rozroznic czy moze uciekaja mi czasem wody, slodki to pojecie nader wzgledne :O ostatnio zalecialo mi sokiem jablkowym :) hehe bozzeee
 
a mąż nigdzie nie pojechał, zły jest, bo w pracy coraz gorzej, pracuje na nadgodziny, ma więcej obowiązków, robi więcej niż sam "szef" (pomijam fakt, że tym szefem miał być mąż własnie) i nawet "zasranego dziękuję" za wykonane dodatkowe obowiązki nie usłyszy, wściekły jest, bo ze względu na tą pracę tu przyjechaliśmy, bo chciał żeby zyło się nam lepiej i łatwo, a na razie wszystko na opak,

to tylko dobrze że się do końca nie napalił na kupno mieszkania- zawsze możecie wrócić do W-wy. Czy tam już są spalone mosty?
 
reklama
Weszłam, żeby sprawdzić, co z Bodzinką, bo jakoś o Antylopkę byłam spokojna ;-) Trudno stwierdzić, co lekarze wykombinowali, bo pewnie samej zainteresowanej tez wszystkich szczegółów nie zdradzają. Oby tylko tam jej nie wymęczyli niepotrzebnie.

Salomii nie mam pojęcia jak mogą wyglądać albo "pachnieć" wody. Ale myślę, że zorientowałabyś się, gdyby to one były.
 
Do góry