reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Elena Ty kobietko masz jeszcze czas, daj szansę tym, które mają bliższy termin ;-)

Cristalrose
Szybkiego powrotu do formy. Może jednak jakoś uda się załatwić ten rezonans na NFZ? A jak Cyprianek? Dużo śpi, mało płacze?
 
reklama
Mysmy wlasnie wrocili z lodowiska, w sumie to Adas bo ja tylko patrzylam:-)
Koncze robic racuszki z jablkami mniam mniam bo cos mnie na slodko naszlo:tak:
Cristalrose ciesze sie ze ty juz w domciu i mam nadzieje ze te samopoczucie to przejsciowe i ze szybko wrocisz do formy.Trzymam kciuki.Lece bo mi sie placki pala
 
cristalrose - super, w domku na pewno szybciej dojdziesz do siebie

Elena, Ha-NN-aH albo pełnia, albo burza. Wiktorię urodziłam po nocnej burzy, która mnie obudziła i mega wystraszyła...

i tak z innej beczki - trzeba mieć fantazję: Anglia zdobyta - Demotywatory.pl

no i oczywiście trzymam kciuki, za chwilę druga połowa Kolejorza:)
 
cristalrose dobrze ze juz w domku jestescie i z małym wszystko ok. :) Trzymam kciuki by ten rezonans dalo sie zrobic jakos szybko... moze jakos ich przycisnac - wezwac karetke czy cos, zeby musieli w szpitalu zrobic... ? Czasem tylko tak sie da :/
 
Antylopka
no burza też się wlicza. Ja zaliczyłam z Hanią kilka na końcówce, bo to sezon się akurat zaczynał, ale poród niestety nie.
Teraz też mnie pewnie żadne licho nie weźmie.
 
To ja liczę, że pełnia się dla mnie spełni i w końcu się pozbędę tego słodkiego balastu z brzucha ;-)

Cristalrose - dużo zdrówka. Mam nadzieję, że szybko uda Ci się załatwić to badanie i dowiesz się w końcu jak leczyć te bóle głowy.

Missiiss - dobrze, że już w domku i dobrze, że jeszcze nierozpakowana. Niech sobie Jaś siedzi w ciepełku.


CandyC - dobrze, że się w końcu odezwałaś. I cieszę się, że Ci się układa.

Tunia - ja śpię w takiej pozycji, w jakiej chwilowo mnie boli najmniej. Najlepiej jest na lewym boku (najlżej się oddycha), ale całej nocy w jednej pozycji nie wytrzymuję. Myślę, że położne trochę panikują. Lepsza mama wyspana, niż niewyspana, ale na właściwym boku. Już się nie mogę doczekać aż będę mogła spać na brzuchu...
A przygoda męża - super. Uwielbiam takie panie w rejestracji. A do szpitala rzeczywiście lepiej weź wszystkie możliwe dokumenty, bo możesz trafić na jeszcze jedną taką "błyskotliwą" panią.
 
reklama
cristalrose fajnie, że już w domku jesteś,obyś szybko doszła do siebie i żeby się te badania udało jak najszybciej zrobić,
miałam kiedyś rezonans robiony, przegięcie, żeby takie pieniądze za to brali, ale domyślam się, że z nfz pewnie baaaardzo odległy termin

swoją drogą szlag mnie trafia z tą polską służbą, człowiek ma ubezpieczenie, a i tak wydaje majatek na lekarzy i badania, bo nie dość, że szybciej to i lepiej traktują...

a momentami mam dość już, włożenie skarpetek, butów, spodni, schylenie się po coś jest koszmarnym wysiłkiem dla mnie, zreszta mam ostatnio problemy żołądkowo-jelitowe, i albo mnie przytka, albo latam co chwilę, do tego zgaga....

po wielu posiłkach czuję się jakby przejedzona, niedobrze mi, niby potem głodna jestem a nie mam ochoty jeść, jakaś chyba niestrawność....

nie straszcie pełnią, ja mam jeszcze trochę czasu, ale dziś mnie skurczało co 15 minut, jeszcze dostałam jakiegoś takiego chwilowego bólu brzucha, że aż zawyłam z bólu, mąż przyleciał i pyta co mi jest, czy jedziemy rodzić bo ja w pół zgieta

a ja muszę jeszcze z te 3 tyg pochodzić, jak nie 4 bo dopiero 9.12 będę znać termin cc
 
Do góry