reklama
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
mississ - bidulka z Ciebie. wymecza Cie za wszystkie czasu. w koncu chca jeszcze czekac czy daja Ci rodzic?
ja dzis jestem wymeczona. niby nic nie robilam, a jestem do niczego. do tego jeszcze nerwobol w posladku powrocil ... z mezem mam stosunki ochlodzone - odzywam sie, ale tylko w naglych wypadkach ;-) na szczescie od piatku bedzie malowal pozostala czesc mieszkania i my bedziemy z Ninka az do poniedzialku u moich rodzicow - przynajmniej troche odpoczne :-)
ja dzis jestem wymeczona. niby nic nie robilam, a jestem do niczego. do tego jeszcze nerwobol w posladku powrocil ... z mezem mam stosunki ochlodzone - odzywam sie, ale tylko w naglych wypadkach ;-) na szczescie od piatku bedzie malowal pozostala czesc mieszkania i my bedziemy z Ninka az do poniedzialku u moich rodzicow - przynajmniej troche odpoczne :-)
missiiss duża buźka dla Ciebie.
mi dzisiaj ten ból głowy nie przeszedł. Paracetamol sobie zapodałam, ale tylko zelżał delikatnie:/
mam nadzieję, że jutro już będzie ok
ewwe i salomii to znaczy, że obie macie jutro kontrolę tego małowodzia? Trzymam kciuki kochane.
mi dzisiaj ten ból głowy nie przeszedł. Paracetamol sobie zapodałam, ale tylko zelżał delikatnie:/
mam nadzieję, że jutro już będzie ok
ewwe i salomii to znaczy, że obie macie jutro kontrolę tego małowodzia? Trzymam kciuki kochane.
Dobry...
Ja dzis nocke miałam fatalną...Dla odmiany po super dniu...Pół nocy mnie ciągnał krzyż z prawej strony i brzuch, zmiana pozycji nie pomagała...Byłam bliska odstawienie fanka i czekania..Mały wykonał dziwny ruch i sie wystraszyłam, w ogóle nadrabiał chyba zaległosci, alebo przestawił sie na nocny tryb zycia, bo rojbrował, a ze nie mogłam spac to czułam iiii...Ja juz nie chce...Tak strasznie sie wypychał, rozciagał, az bolało...Uwiera gdzieś na blizne po cc z prawej strony i mnie ciagneła, bolała...Musze to zgłosic lekarzowi..Mam nadzieje, że mi sie tam nic nie rozchodzi...Jakies koszmary miałam, o 3 przyszedł starszak.. Rano do laboratorium a potem zobaczymy...
Ja dzis nocke miałam fatalną...Dla odmiany po super dniu...Pół nocy mnie ciągnał krzyż z prawej strony i brzuch, zmiana pozycji nie pomagała...Byłam bliska odstawienie fanka i czekania..Mały wykonał dziwny ruch i sie wystraszyłam, w ogóle nadrabiał chyba zaległosci, alebo przestawił sie na nocny tryb zycia, bo rojbrował, a ze nie mogłam spac to czułam iiii...Ja juz nie chce...Tak strasznie sie wypychał, rozciagał, az bolało...Uwiera gdzieś na blizne po cc z prawej strony i mnie ciagneła, bolała...Musze to zgłosic lekarzowi..Mam nadzieje, że mi sie tam nic nie rozchodzi...Jakies koszmary miałam, o 3 przyszedł starszak.. Rano do laboratorium a potem zobaczymy...
krolcia
Fanka BB :)
Dzień dobry.
Missiiss ale nie męczą w tym szpitalu, biedna:-(. Coś pisałaś o piątku to na szczęście już jutro, trzymaj się, może w końcu pozwolą Ci urodzić, chyba dzień w te czy drugą stronę już chyba nie powinien im robić
. Trzymam &&&&&&&&&&.
Właśnie, olkale nie widać....
Missiiss ale nie męczą w tym szpitalu, biedna:-(. Coś pisałaś o piątku to na szczęście już jutro, trzymaj się, może w końcu pozwolą Ci urodzić, chyba dzień w te czy drugą stronę już chyba nie powinien im robić

Właśnie, olkale nie widać....
Ale głupia pogoda. Mgła że nic nie widać. A ja dziś mam rozjazdowy dzień... Gardło mnie już drugi tydzień trzyma i jak na moje oko to jest coraz gorzej. Już nie wiem, czy iść z tym do lekarza, bo nikt mi nie chce nic na to dać. A samo nie przechodzi 
I brzuch kuje jak głupi...
I brzuch kuje jak głupi...
mamolka
Fanka BB :)
kurwde ipowstrzymali mi te skurczedzisiaj na bank nie urodze
LLLeee
Missiiss waga maluszka to jedno a pełen rozwój systemu nerwowego u takiego maluszka w brzuchu to drugie. Ostatni miesiąc to takie właśnie dopinanie wszystkiego na "ostatni guzik"- więc jak dla mnie nie ma co się spieszyć.
Rozumiem, że jest już ci ciężko ( te ciągłe skurcze ) i chciałabyś mieś wszystko za sobą, ale jeszcze te niecałe 1,5 tyg przydałoby się by posiedział Jasiek w brzuchu- dlatego też rozumiem lekarzy. Jesteś dopiero w 36 tygodniu.
Co to byłby za szpital, który pozwalałby rodzić kobietom przed "donoszeniem ciąży". Wg mnie dobry lekarz to taki co zrobi wszystko by maluch opuścił brzuch jak najpóźniej w takim przypadku, w jakim ty się znajdujesz.
a ja wczoraj późnym wieczorem robiłam sernik z brzoskwiniami ( taki ekspresowy "oszukaniec" ) mniaaaaam ...tak mnie naszło że się powstrzymać nie mogłam

Salomii
Fanka BB :)
a to nie bedzie tak ze przy mocnych skurczach non stop i takim powstrzymywaniu ciagle moze sie dzidziusiowi tetno obnizac itd? to juz pomijajac mame i jej dolegliwosci.
ja na 12 do lekarza wlasnie wchlonelam ostatni antybiotyk, Ewwe to juz pewnie sobie poszla bo na 9 miala
zeby bylo duzo wody, zeby bylo duzo wody, zeby bylo duzo wody.
kurcze a mnie jakos tak pobolewa w podbrzuszu nisko i ciagnie w pupie :O hehe w sumie nie jest to super bolesne ale najbardziej nie lubie ze niewiem co to jest
a wogole to wczoraj zadzwonil kolega i zaproponowal mojemu W wyprawe w gory ze znajomymi,gor tu jest miliony i chodzi o taka jedna na pobliskiej wyspie, po pierwsze jest tam milion ton sniegu wiec bym sie martwila pewnie pozatym problem polega na tym ze na szczyt idzie sie dobre 5 godzin lub wiecej, hmmm. Reansumujac jakby cos sie ze mna dzialo to czekalabym na W kolo 7-8 godzin czyli niedopuszczalne jak dla mnie. Nie mam tu na mysli samego porodu chociaz skoro niewiem co mnie tak boli to moze niewiem ze sie cos zbliza heeh ale ostatnio mam zarabiaste zawroty glowy i czuje sie kiepskawo co w ostatnim miesiacu jest juz chyba normalne a dla kolegi 30letniego latajacego w chmurach singla chyba nieistotne lub niepomyslal hehe jak zwykle. No i niestety wyrazilam swoj sprzeciw w sposob konkretny- nie ma mowy!
A teraz mam wyrzuty sumienia :O
ja na 12 do lekarza wlasnie wchlonelam ostatni antybiotyk, Ewwe to juz pewnie sobie poszla bo na 9 miala
kurcze a mnie jakos tak pobolewa w podbrzuszu nisko i ciagnie w pupie :O hehe w sumie nie jest to super bolesne ale najbardziej nie lubie ze niewiem co to jest
a wogole to wczoraj zadzwonil kolega i zaproponowal mojemu W wyprawe w gory ze znajomymi,gor tu jest miliony i chodzi o taka jedna na pobliskiej wyspie, po pierwsze jest tam milion ton sniegu wiec bym sie martwila pewnie pozatym problem polega na tym ze na szczyt idzie sie dobre 5 godzin lub wiecej, hmmm. Reansumujac jakby cos sie ze mna dzialo to czekalabym na W kolo 7-8 godzin czyli niedopuszczalne jak dla mnie. Nie mam tu na mysli samego porodu chociaz skoro niewiem co mnie tak boli to moze niewiem ze sie cos zbliza heeh ale ostatnio mam zarabiaste zawroty glowy i czuje sie kiepskawo co w ostatnim miesiacu jest juz chyba normalne a dla kolegi 30letniego latajacego w chmurach singla chyba nieistotne lub niepomyslal hehe jak zwykle. No i niestety wyrazilam swoj sprzeciw w sposob konkretny- nie ma mowy!
A teraz mam wyrzuty sumienia :O
Ostatnia edycja:
reklama
A mnie wczoraj późnym wieczorem i do czasu aż nie zasnęłam naszły bóle okresowe, ale takie brzuchowo-krzyzowe (zawsze podczas @ baardzo bolał mnie krzyż), aż się zaczęłam zastanawiać czy aż takie bóle to normalne. Dziś od rana znowu mnie boli, ale na razie jeszcze nie tak mocno. Czuje się jakbym miała dostać okres za chwile...
Podziel się: