reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
No to ja już po wizycie u gina.

Facet tak strasznie przypadł mi do gustu, że z chęcią bym u niego została, nawet jak usg mam dopiero 20 maja!!! ( 11 tydz- zrobi tzw. usg genetyczne). A kolejna wizyta 25 maja. Zdecydowałam się na badanie ręczne. Lekarz pomacał, pomierzył wg swoich miar i ocenił, że ciąża jest wielkościowo większa i wygląda na 7 tydz. ( choć oficjalnie to 5-6 tydz.). Zapytał się mnie czy miałam jakieś mięśniaki bo mam ją lekko pochyloną w którąś stronę ( wydaje mi się że w lewą). Powiedziałam, że nie- powiedział że nie ma się czym martwić. Pytał się czy miałam jakieś bóle, plamienia= jak nie- to super. Założył mi kartę ciąży :-) Przepisał biofer- bo wyniki były gorsze. Ekstra dostałam receptę na pimafucin w globulkach- jakby coś zaswędziało :D Tyle.

kbetina
ja to horrorów nie mogę w ogóle oglądać- za bardzo przeżywam :p

Słonko to cieszę się bardzo,że gin podpasował.przepraszam,ze pytam ale widzę że z tego samego miasta jesteśmy- jak On się nazywa?
 
Witam Was dziewczyny
Nie było mnie kilka dni, ale już nadrobiłam w czytaniu, gratuluję wszystkim nowym mamusią które do nas dołączyły.
Ja zaglądam coraz rzadziej, nie mam na nic siły ogólnie czuję się fatalnie, z jednej strony jestem spokojniejsza bo tak fatalnie czułam się przy poprzedniej ciąży z córeczką i wszystko skończyło się dobrze. Ale teraz mam już dość 24 godzinne mdłości do tego ciągłe wymioty, jezu idzie się wykończyć w niedzielę zachciało mi się frytek, boże podczas spotkania z białym przyjacielem łazienkowym frytki tak mi załatwiły przełyk że aż wymiotowałam krwią. Nic nie pomaga pozostaje czekać aż przejdzie, tylko że przy córci trwało 4 miesiące:wściekła/y:
Nie mam na nic siły i najbardziej żal mi mojej córci i męża, który już i tak robi dosłownie wszystko bo ja nie mam na nic siły.
Mężowi wczoraj powiedziałam że jest niesamowitym człowiekiem, po prawie 10 godzinach w pracy wraca robi obiad na następny dzień (ja nie dam radę nawet otworzyć lodówki :no:) sprząta po szaleństwach córeczki, potem ją kąpie i jeszcze w międzyczasie się z nią bawi, a ja kursuję łóżko ubikacja dramat. Do południa jak wychodzimy z małą na spacer (jeżeli wogóle mam siłę wyjść) modlę się oby doczołgać z powrotem :no: DRAMAT
 
Witam Was dziewczyny
Nie było mnie kilka dni, ale już nadrobiłam w czytaniu, gratuluję wszystkim nowym mamusią które do nas dołączyły.
Ja zaglądam coraz rzadziej, nie mam na nic siły ogólnie czuję się fatalnie, z jednej strony jestem spokojniejsza bo tak fatalnie czułam się przy poprzedniej ciąży z córeczką i wszystko skończyło się dobrze. Ale teraz mam już dość 24 godzinne mdłości do tego ciągłe wymioty, jezu idzie się wykończyć w niedzielę zachciało mi się frytek, boże podczas spotkania z białym przyjacielem łazienkowym frytki tak mi załatwiły przełyk że aż wymiotowałam krwią. Nic nie pomaga pozostaje czekać aż przejdzie, tylko że przy córci trwało 4 miesiące:wściekła/y:
Nie mam na nic siły i najbardziej żal mi mojej córci i męża, który już i tak robi dosłownie wszystko bo ja nie mam na nic siły.
Mężowi wczoraj powiedziałam że jest niesamowitym człowiekiem, po prawie 10 godzinach w pracy wraca robi obiad na następny dzień (ja nie dam radę nawet otworzyć lodówki :no:) sprząta po szaleństwach córeczki, potem ją kąpie i jeszcze w międzyczasie się z nią bawi, a ja kursuję łóżko ubikacja dramat. Do południa jak wychodzimy z małą na spacer (jeżeli wogóle mam siłę wyjść) modlę się oby doczołgać z powrotem :no: DRAMAT
 
mamolka to super! tylko się cieszyć!!! :)
A czemu masz wizyty w odstępie 5 dni zaledwie? czemu od razu nie zbada i nie zrobi przezierności karku?

misia26 witaj:)

ja już po stresach zwiążanym z dostarczeniem zwolnienia uuuf, ulżyło mi jak nie wiem bo ciążyło mi strasznie. Wszystko ok, czuje sie jak rozgrzeszona hehe:D

Ja też mam wzdęcia szególnie z rana, jeszcze zanim wstanę z łóżka tzn takie jakby kolki, uczucie pełności w brzuchu. Poza tym sikanie częste, coraz bardziej sporadyczne bóle w podbrzuszu, takie kłucia i piersi ale bez tragedi. Poza tym nic, zadnych mdłości, przy Wiktorze miałam całodniowe, ale być może jeszcze wszystkie przyjemności przede mną;)

U mnie najbliższa rodzina już wie, wszyscy przeszcześliwi:D
ja tam nie umiem trzymac języka za zębami hehe
 
witam dziewczyny:) jestem po wizycie i wszystko wporządku dzidzia ma 12,5 mm lekarz przepisal mi luteinę zapobiegawczo myślicie że to nie zazkodzi?
 
Witam wszystkie grudniówki !!! Ja również mam termin na 3.12.2010 - przynajmniej tak wynika z moich wyliczeń . Czekam bardzo na usg by dowiedziec sie na nim o to jak moja fasolka się miewa i czy jest jedna czy dwie bo teściowa się śmieje że napewno będą bliźniaki bo w rodzinie męża były . Nie czytałam wszystkich waszych wpisów a zastanawiam się czy macie może już założone karty ciąży czy jeszcze nie ? Jak to u was jest ? Pozdrawiam wszystkie serdecznie , buziolki .
 
reklama
Dziewczyny moje kochane ja już po wizycie u lekarza i OGROOOMNIE dziękuję za trzymanie kciuków! Wszystko opisałam w wątku ze zdjęciami USG i wizyt u lekarza. Eh dzisiaj mi miła wieczorek baaardzo szczęśliwie :D
Kotkanadachu witaj! Ja z pierwszych wyliczeń miałam termin na 28 lutego a w końcu uplasował się na 5 grudnia :) A kartę ciąży założył mi dzisiaj lekarz, ale to indywidualna sprawa i zależy od lekarza ale przeważnie zakładają ok 8 tygodnia.
 
Do góry