reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Szwy zdjęte...

Wizyta położonej zaliczona, skonsultowalam z.nią te częste karmienia Lenki, bo na cycu wisiałaby cały czas i niestety nie miała dobrych wieści..podobno nawet do20 razy teraz mała może chcieć cyca...czyli całą dobę...wy też tak miałyście? Bo ja jakoś sobie tego nie wyobrażam...

Tygrysku ale zewnętrznych po cc chyba nie zakładają rozpuszczalnych..
Nie martw się, ja tak miałam z Mateuszkiem. Siedział cały czas przy cycku. Na poczatku miałam rany i krew mi leciała z sutków.
A ty Julki nie karmiłaś piersią?

Myszka muszę się zabrać za tego Greya :-p

Złozylismy szafki które kupiłam w ikei i półke mam do wymiany, bo zamiast sosnowej wzięłam białą. Eeeeehhhhh
Byłam dzisiaj na mini wywiadówce :laugh2:
 
reklama
Jestem padło dzisiaj.

Tygrys Iggy mi coś dzisiaj zaczął pokasływać. Na razie trzymam go w domu. Gorączki nie ma, gardło ok, żadnych wysypek. No zobaczymy.

Myszka ja się do Greya nie przyznaję, bo mimo, ze mam od dziewczyn to jeszcze nie tknęłam...

Szwy zdjęte...

Wizyta położonej zaliczona, skonsultowalam z.nią te częste karmienia Lenki, bo na cycu wisiałaby cały czas i niestety nie miała dobrych wieści..podobno nawet do20 razy teraz mała może chcieć cyca...czyli całą dobę...wy też tak miałyście? Bo ja jakoś sobie tego nie wyobrażam...

Tygrysku ale zewnętrznych po cc chyba nie zakładają rozpuszczalnych..

Iggy też wisiał na cycku non stop. Drzemki miał 10 min. i znowu cycek. A ja w przerwach tylko smarowałam bphantenem różowym, bo mnie tak brodawki bolały. No krew, łzy i ból. Tak przez jakieś 3 miesiące. Potem było coraz lepiej.


Myszko kto cię z imieniem przegłosował? Myślałam, że Jankowi ty i mężuś imię wybieraliście.

Cieszę się, że wam Matylda do gustu przypadła :-)
 
Dobry wieczor Kobietki:tak:
Filip od wczoraj w przedszkolu, zobaczymy jak dlugo pochodzi, bo po miesiecznej przerwie nie byl zachwycony faktem, ze ma tam isc. A dzis do mnie mowi "mamusiu jutro juz nie bede plakal". Wczoraj tez tak mowil, wiec zobaczymy:tak:

Madzienko
dobrze, ze szwy juz zdjete. Jak sie w ogole czujesz po cesarce? Z karmieniem tak niestety jest przez jakis pierwszy miesiac. U nas tez bylo ciagle wiszenie na cycu. A ja jeszcze nalezy do tych, ktore musza bardzo sie postarac, zeby rozkrecic laktacje i przez pierwsze 2 tyg musialam dokarmiac mm. I ciagle mialam wrazenie, ze mam tego pokarmu za malo, ale pamietam jak na bylam u lekarza gdy Zuzia miala niespelna 2 miesiace i lekarka wazac mala zrobila wielkie oczy gdy waga pokazala ponad 7kg i mowi "no teraz to chyba nie ma pani watpliwosci co do jakosci i ilosci pokarmu":sorry: Na szczescie mam chyba sutki stworzone do karmienia, bo z nimi nigdy problemu nie mialam

Zanplo no fajny kompelencik Ci szefunio zapodal:-D

Kana a ja mialam tam na dole rozpuszczalne szwy, a czesc jakos wyszla sama podczas mycia:tak: A z cycusiow pewnie mezus sie cieszy:-D Ale rozumiem Cie, ja mam od zawsze problem z biustem w sensie z jego wielkoscia. No tak kobiecie to nigdy nie dogodzisz;-)

Kaja
wlasnie co u Was?

Zdrowka dla chorowitkow, oby do wiosny;-)
 
Ostatnia edycja:
Madzienko u nas też było ciągłe karmienie. Więcej karmiłam niż Ona spała, ale po miesiącu się unormowało i było już normalnie.
Tez smarowałam bephantenem bo nakładki nic nie dawały.
Kana mąż na pewno się cieszy z piersi to już jakiś plus :-) u mnie urosły jeden rozmiar a jaka radocha :-D bo ja zawsze mam małe. Jak to sama sobie wyciągnęłaś szwy??? haha odważna.
Asiulka mam nadzieję, że już te choroby Was opuszczą.
Zabieram się za śniadanko bo w domu nigdy nie zdążę.
 
Dzień dobry;

Agacia co tam na tej wywiadówce?

Ja mam dość po nocce. Koszmary, bóle jakieś, kopniaki. I jeszcze super wygodne pozycje :sorry2:
 
Dzien dobry. I ja sie witam z kawka i babeczka:tak: Ale nie bardzo mam jak popisac i wypic kawke, bo Zuzia siedzi mi na kolanach i nie daje zyc. Jak Filip jest w domu to przynajmniej czyms sie razem zajma, a tak to tylko mama i mama.

Zapominajko u Ciebie juz 30-ty tydzien, dopiero zauwazylam:szok: Widze, ze meczy Cie juz troche ta ciaza...

Żanplo
a Ty do kiedy masz zamiar pracowac?

Umawialm sie z Pyciolkiem na ten tydzien. Miala dac znac ktory dzien jej pasuje. I co? Nie ma jej i nie zaglada. Cos czuje, ze sie narzucac zaczynam, moze Pyciol nie mam ochoty na widzenie z nami:sorry2:
 
Asiulka no już powoli mam dość. A jeszcze ten głupi remont z rozgrzebaną kuchnią mi nie pomaga.
Kuchanie nieczynna, salon i sypialnia zastawione. Syf jakich mało.
Ni wiem dlaczego słucham w kwestiach remontowych chłopa. Potem tak to wygląda.
A jak pomyślę, że nawet w połowie nie jestem to już w ogóle.

Mam jakiś kryzys.

A Pyciol to na klapsy zasługuje .
 
Witam grudniowe mamusie:), ja też jestem mamą grudniowego dzieciaczka o imieniu Jasiu.
Forum zaczęłam czytać niedługo po tym jak dowiedziałam się , że jestem w ciąży, ale jakoś do tej pory nic nie napisałam ,więc najwyższa pora to zmienić.
Przyjmiecie mnie do swego grona?
 
reklama
witajcie
sluchajcie ja mam pytanko odnosnie tych naszych dzieciakow, wiadomo ze w 2014 musza isc do szkoly, co mnie nie cieszy, jak jest w Polsce czy musza i niema zmiluj????pytam bo sie nie znam jak jest w pl? bo na ua jest tak ze obowiazek jest od 6 roku, ale jesli rodzice nie wyrazaja zgody, bo jest z konca roku, to dziecko zostaje w przedszkolu
 
Do góry