Dzien DOBRY
My witamy sie z deszczem i wiatrzyskiem....po sniegu juz prawie nie ma sladu....jak pomysle o zakupkach, ktore musze isc zrobic to az mna telepie :/
Mari wlaczyla sobie na telefonie jakis program z angielskimi slowkami dla dzieci i powtarza wszystkie owoce, warzywa, kolory, ksztalty, literki itp i tak fajowo jej to wychodzi....jestem w szoku
A ja cosik spac nie moge w nocy,a potem nad ranem nadrabiam i zanim sie wywloke z lozka to jest 10.....
Wczoraj po pracy odwiedzila nas moj mamcia, oczywiscie poprzynosila ciuszki dla bobaska...tym razem takie malusie do szpitala.... a jakie slodziutkie
Mariczka dostala fajowskie ksiazeczki, bo to ostatnio taki ksiazeczkowy potworek sie zrobil
No i odnosnie tekstow moja mama na dzien dobry "Jaka masz ladn bluzeczke ooooo i jakie wielkie piersi....;/" mowie do niej serio? nie zauwazylam....;/ ale na powaznie s wielkie i wygladam juz idiotycznie.....jejku moje orzeszki byly ladniejsze....
Jkaby to mialo jeszcze jakies nzaczenie dla laktacji to ok niech sa, ale przeciez to ma sie nijak do karmienia....to po co????
a pozniej zostana puste worki....
to sie wyżaliłam....
Zapominajko piekne imie
)) u nas poki co caly czas Pola a Mari mowi juz zamiast Lenka- Mila
,....no chyba ,ze jednak bedzie siusiak to Kacper...
Zanplo milusio Ci zaczal dzien szefuncio
hahhah ale Ty faktycznie chudzinka wiec nie masz sie co martwic
Madziu dobrze,ze juz po.....
ja sie strasznie balam sciagniecie szwow po nacieciu....mialam taki paralizujacy strach ,ze w kocnu zrobilam to sama z luserkiem....wiem wiem chore....
Kajaczku jak tam si czujecie kochana????