Witam wieczorowo
Ooooo i co kupiłaś za książkę. Ostatnio nie mam co czytać :-(
Ja podczytuje ale też z ukrycia.
Agatkas wybaczamy i czekamy na pozytywne wiesci, oby doły już nie pojawiały.
Kana, cieszę sie razem z Wami.
Zapominajko, u nas też już po pasowaniu, dzieci spiewały piosenki, mówiły wierszyki, potem pani pasowała je wielkim ołówkiem. Dostali dyplomy i jakiś soczek, batonik, kredeczki i malowankę, był też poczęstunek, kazdy przyniósł jakis sok lub ciasto czy ciastka i zrobiła sie spora imprezka.
Myszqo, gratulacje dla siostry.
Zanplo, gratulacje dla zdolniachy. Madzia stała grzecznie z dziecmi, ale sama nie śpiewała, ale moze dlatego, że ona zaczela chodzic w pażdzierniku i była raptem kilka dni, wiec chyba nie wszystko umiała.
U nas niestety nieciekawie, Madzia ma ospę, w poniedziałek przy kapieli zauważyłam pierwszą krostę, od razu domyśliłam sie co to za dziadostwo i we wtorek juz nie poszła do przedszkola, najbardziej wysypało ja wczoraj i dzisiaj, masakra po prostu, krosty we włosach, na ciele i nawet w buzi, do tego temperatura po 39,6 stopni, taka bidulka. Mam teraz dylemat czy myc ją czy nie, bo lekarka niby mówiła, zeby nie myc, ale znalazłam sporo sprzecznych opinii i jedni radzą zeby umyć, inni zeby nie moczyc, sama już nie wiem co robic, od wtorku nie kapana, a przy takiej temperaturze jak miała, to była cała mokra, wiec chyba jej niezbyt przyjemnie:-(