asiulka nie no co Ty...mój mąż bardzo by chciał mieć jeszcze jedno,ale ja póki co zdania nie zmienię,pewnie gdybym urodziła pieewszą dziewczynke to pewnie już bym chodziła w ciąży z nadzieją o chłopca..
ja nie uważam że jedynak jest pokrzywdzony..wszystko to zależy od rodziców!Od tego ile uwagi poświęcają dziecku i jak je wychowują,na jakiego człowieka
a jeżeli drugie dziecko to tak jak dziewczyny pisza,żeby nie za duza różnica była myslę że max do 5 lat...ja mam siostre 11lat starsza i uważam że i ona i ja byłysmy przez tą różnicę wieku bardzo pokrzywdzone!
QUOTE]
Olu a dlaczego ci tak bardzo zależało na chłopcu ?
Między mną a moimi siostrami jest 12 i 13 lat różnicy i nie uważam się za to skrzywdzona. Opiekowały sie mną jak byłam mała a teraz jesteśmy dobrymi przyjaciółkami i tej róznicy wieku w ogole nie czujemy.
Jeżeli byłabym jedynaczką czułabym sie raczej samotna, i to nie chodzi tutaj o to , że rodzice mnie źle wychowali tylko raczej o przyjaźń i miłość rodzeństwa