Hejka witam się wieczorową porą
Rybka już śpi. A ja smażę powidła śliwkowe. Masakra jakaś pierwszy raz robię i się nie spodziewałam że tyle roboty przy tym. Mała marudzi już ze dwa tygodnie a zęba ani widu ani słychu, ja już nie wiem może to od czegoś innego.
Dobra uciekam się prysznicować może jeszcze zajrzę później zanim M wróci z pracy
Rybka już śpi. A ja smażę powidła śliwkowe. Masakra jakaś pierwszy raz robię i się nie spodziewałam że tyle roboty przy tym. Mała marudzi już ze dwa tygodnie a zęba ani widu ani słychu, ja już nie wiem może to od czegoś innego.
Dobra uciekam się prysznicować może jeszcze zajrzę później zanim M wróci z pracy