reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Landryneczko noce mam w miare spokojne,czasem mnie budzi twardy brzuch;-) no i zaczynam miec jazde tego typu, ze latam caly czas do toalety i sprawdzam czy nic nie leci:-D:-D
na kolejnej wizycie mam podstaawowe badanie i usg chyba, no i wyjecie mojego "ZLOTEGO"KRAZKA:-D:-D kurcze do tej pory trzymal wszystko w kupie i jak wyjde od gienia bez krazka to bede wracac chyba do domu z zacisnietymi nogami, aby nic nie wypadlo:-D:-D
a Ty mysle, ze ktg tym razem na kleczkach bedziesz miala:-D:-D

zdam relacje z ktg w sobote mam nadzieje ze nie bedzie na kleczkach :-D to juz by byla przesada i tortura wogole z tym ktg to sa jazdy od samego poczatku.. jak mialam miec 1 ktg to musialam na piechote na 3 pietro wejsc bo winda nie dziala, 2 ktg mialam na stojaco, no a 3 mialam jakies plamki biale przed oczami no i ktg na boku boje sie pomyslec co bedzie w ta sobote:szok: tu we wloszech robia 5 ktg a pozniej to juz czekaj na 1 skorcze i do szpitala...
blizej niz dalej juz mamy... i wycofac sie nie mozna :blink:
ale jak przechodze kolo sali porodowej to az mnie ciarki przechodza na sama mysl a co dopiero jak tam wyladuje...
nie mowiac o tym ze glupie sny powrocily znow i spac w nocy nie moge... to nadrabiam popoludniami:-D
 
reklama
Hej kochane Mamusie:tak:
JA wczoraj byłam u mojej ginki i co się okazało...naszej Zosi wcale nie w głowie przyjście na świat...szyjka zamknięta, główka wysoko...a ja już bym chciała być na Święta z małą w domu a tu się szykują świąta w dwupaku:zawstydzona/y:, w sobotę mam ktg i ginka ma mnie badać i wtedy zobaczymy dokładnie:tak:
 
Paola myśle, że to na pewno czop i mam nadzieję, że po mojej wizycie tez tak bede miała:)


Agatkas to trzymam kciuki, żeby tak było-ale przygotuj się na MEGA ból przy tym badaniu...brrrr...:baffled:

Dunia no czas, czas, ale co zrobić jak Dzidzia uparta. A dużo miałaś tej wydzieliny?I jakiej była konsystencji-bo ja czytałam, że czop jest taki galaretowaty-a u mnie na taki nie wygląda..hmmm:baffled:
 
Zanim nadrobie zaleglosci to obwieszczam szczęśliwą nowinę od Oli2in1:




O 2 45 przyszedl na swiat Maksymilian Szczesniak,wazy 3020 i ma 53cm dlugo
O 2:45 przyszedł na swiat Maksymilian Szczesniak, waży 3020g i ma 53 cm dlugości.

I zdjąteczko malutki jest śliczniutki :-):-):-)
 
czesc misie malinowe!!Black Wizard,siedzisz jeszcze przy kompie czy juz na samolocie lezysz,hahah:-D...mam nadzieje ze tak!!!Co do tej wydzieliny brazowawej to ja pierwszy taki mocny wyciek mialam jakies dwa tyg temu,a pozniej codziennie po troszku.I to mial byc ten slynny czop..
 
reklama
A to jeszcze smsek od Oli2in1 z rana:

"Okolo 4 przewieżli nas na poporodówke....małemu będa robic badania czy wszystko jest ok, bo od momentu odejscia wód do rozwiazania minęlo ok 19 godzin i malutki był troszkę siny od niedotlenienia...jezeli wszystko bedzie ok to w sobote wyjdziemy..."
 
Do góry