reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Kana, Marzycielka, jestesmy w tej samej sytuacji z moim facetem. Pociagnie do konca grudnia zwolnienie i tez koniec;/ Cale szczescie, ze mi chociaz macierzynskie sie nalezy, ale co to jest jedna pensja:( Narazie staram sie tym sobie glowy nie zaprzatac i spokojnie urodzic...ale jednak mnie to meczy. Trzeba sobie powtarzac, ze razem zawsze sie da rade:)
:-)


Ehh musimy dać radę:-)


Życzę Wam Miłej Nocki Kochane i trzymam kciuki za rodzące i szykujące się rodzić.:-)
 
reklama
Bliźniaki - mo to sobie stresa zafundowałaś... na szczęście wszystko dobrze! Moja maleńka też mnie dziś zaskoczyła, bo jeszcze nie ma wagi urodzeniowej, położna twierdzi, że wszystko w normie, w poniedziałek następne ważenie i wtedy powinna osiągnąć wagę urodzeniową ponoć.

kana- współczuję kochana, a możeprzysługują ci dodatki dla matki samotnie wychowującej dziecko?

tygrysek - witaj i ucałuj maleńkiego!! Cieszę się, że mimo cesarki jesteś zadowolona i szybko dochodzisz do siebie!

anoli -rybko, nie przejmuj się tak mocno, Hanusia się w końcu urodzi i bedziecie wszyscy razem, wierz mi to już lada chwila, szybko zapomnisz o tym czekaniu, trzymaj się kochana.

Kankiya - główka do góry, nie smuć się, bo szkoda życia!!

FDrake - super, że już jesteście w domku - a twoja córcia urodziłą się tego samego dnia co moja pierworodna!! życzę ci, żeby była tak samo cudowna!!

Ola - trzymam kciuki, oby szybko poszło.

Madzienka - dzięki Bogu maleńka wraca do sił!! A cycusiem się nie przejmuj, może jeszcze zaskoczy, a jak nie, to nie martw się to nie jest najważniejsze!

Yoka - super, gratulacje!!
 
anoli - ty jedz kochana, ja mam teraz taką chcice na cokolwiek, że mnie w dołku ciśnie!! A nic mi nie wolno, buuuuuu, a wigilia zapowiada się o ziemniakach i wodzie!!
 
87maRtuSia - ale żeś sobie nika wykombinowała, jak ja to spamiętam, hahaha, witaj!!

No to nadrobiłam po łebkach troszku, ale się starałam, teraz padam na pyszczek, malutka wieczorem coś kupkę dusiła i mnie ostro przećwiczyła... teraz słodko śpi... kurde jaka ona jest kochana, ja wymiękam dosłownie... i wiecie co, wszystkie nasze grudniowe bączki są śliczne nad podziw... co nie spojrze na zdjęcie jakieś to się rozklejam... i cały czas czekam na te nasze ostatnie słodziaki, bo podobno ostatni będą pierwszymi, nawet w uroku osobistym, trzymajcie się dwupaki!! I korzystajcie ze swobody żywieniowej, ja ostatnio lecę na ziemniakach i marchewce na parze, juz mi niedobrze jak o nic myśle.... a tu jeszcze babcia z Pl do mnie dzwoni i mówi co ona na Wigilię szykuje, a mi jęzor do d... ucieka z rozpaczy! hahaha, spokojnej nocki!!
 
Misiówka własnie dzis to do mnie dotarło, stad te pierogi,jutro tez cos wigilijnego zrobie...mąz chyba juz jutro odbierze karpia to przyządze...:-)
Wogóle to jak nie urodze do niedzieli to chyba zrobimy sobie w niedziele kolacje wigilijną:-):rofl2::-)a co tam:rofl2:

Inanka słodka i pewnie lada chwila zacznie przybierac nie ma co sie martwic:-)a połozna z wagą do was przychodzi?
 
anoli - tak, przychodzi z wagą i robi wszystkie próbki do badań w domu. Jak dotychczas była 2 razy, następna wizyta domowa w poniedziałek. Dzisiaj ją poprosiłam żeby mi obejrzła krocze i sprawdziłą czy wszystko ok, nie było problemu, pyta czy wszystko ok z karmieniem, jak nastrój, wizyty w kibelku, ogólnie super, bo nie musisz się wychylać z domku. Pytałam jak ze spacerem pierwszym powiedziałą, że możemy iść w każdej chwili i nawet nie kazała werandować maleńkiej! Ale ja ją przewietrzyłam dzisiaj przy oknie jakieś 15 min, jutro jakies 20-25 ją przewietrzę i może piątek - sobota wybierzemy sie do parku.
 
No to super ze jestes zadowolona, mam nadzieje ze podziele twoje zdanie co do opieki...czas pokaze...a tymczasem spokojnej nocki i udanego pierwszego spacerku:-)
 
Położna zrobiła dziś maleńkiej badania, z tego co mówiła, to będą też sprawdzali czy Inana ma skaze białkową, super, nawet nie wiedziałam, że można zrobić na to badania...

A jak to można sprawdzić??? Misiówka kochana, dopytaj tej położnej, proszę, co to za badanie. Bo ja ciągle dumam, czy ta moja Mycha może mieć skazę czy to coś innego.

Kana - a może opłacałoby się Wam wziąć jak najszybciej ślub cywilny?
Marzycielka - ty jesteś optymistką kochana, więc nie ma opcji - będzie dobrze :tak:

A u nas jakoś leci. Tyle, że czasu coraz mniej na wszystko, bo mała już spi trochę mniej i lubi się ponosić, porozglądać. Nie wiem, kiedy ja się wyrobię z jakimiś świątecznymi porządkami :baffled:
 
reklama
U mnie od wczoraj żadnych postępów - nadal mam skurcze, nadal co 10 min. Jedyne co się zmieniło, to to że zaczynają być bolesne. Mam nadzieje, że wszystko pójdzie do przodu, a mała jeszcze dziś będzie z nami.
 
Do góry